Rosjanie z zajętej elektrowni jądrowej w Zaporożu tworzą bazę dla swojego wojska

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Przez 3 dni nie było żadnej informacji o sytuacji w okupowanej elektrowni atomowej, gdy zniknęło połączenie z jej systemem danych - był to już drugi taki przypadek od początku rosyjskiej inwazji
Przez 3 dni nie było żadnej informacji o sytuacji w okupowanej elektrowni atomowej, gdy zniknęło połączenie z jej systemem danych - był to już drugi taki przypadek od początku rosyjskiej inwazji DENAMAX, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons
4 marca 2022 r. rosyjskie wojska ostrzelały teren elektrowni jądrowej w Zaporożu, w wyniku czego na jej terenie wybuchł pożar. Teren został zajęty przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. Teraz przeobrażają one największą siłownię nuklearną Ukrainy w bazę wojskową, rozmieszczając tam m.in. wyrzutnie rakietowe. Czy rosnąca militaryzacja kompleksu może doprowadzić do katastrofy przypominającej tę w Czarnobylu?

Ponad 500 żołnierzy rosyjskich, którzy w marcu zajęli elektrownię, rozmieściło w niej ostatnio ciężkie baterie artyleryjskie, a przy krawędziach zbiornika z wodą, która chłodzi sześć reaktorów zainstalowało miny przeciwpiechotne – pisze amerykański dziennik "The Wall Street Journal", powołując się na pracowników, mieszkańców, ukraińskich urzędników i dyplomatów.

Ta ściągnięta do elektrowni broń skutecznie zapobiega kontratakowi sił ukraińskich i sprawia, że Zaporoska Elektrownia Atomowa służy umocnieniu rosyjskiej kontroli nad linią frontu

– ocenia „WSJ”.

Siły rosyjskie rozmieściły w zeszłym miesiącu w cieniu pomalowanych w pasy kominów kompleksu o mocy 5,7 GW wóz systemu artyleryjskiego Smercz, który dołączył do wyrzutni rakietowych Grad, czołgów i transporterów opancerzonych. Ziemia wokół elektrowni jest zryta okopami, a w zaimprowizowanej budzie mieszka pies wojskowych strażników

- pisze dziennik.

Przedstawiciele ukraińskiego resortu obrony uważają, że nawet gdyby siły ukraińskie były w stanie podjąć akcję militarną, by odbić elektrownię, to ich zasadniczym celem jest obecnie kontrofensywa w okolicach miast Charków i Chersoń.

Wydaje się, że rosyjska taktyka polega między innymi na tym, by zająć kluczową infrastrukturę i wykorzystywać ją jako tarczę. Nie zaatakujemy elektrowni. Moglibyśmy tylko ją otoczyć, zająć okoliczne tereny i poprosić ich (tj. Rosjan) o odejście

- powiedział dziennikowi były minister obrony Ukrainy Andrij Zahorodniuk.

„WSJ” pisze, że pracownicy elektrowni i ich rodziny obawiają się, że rosnąca militaryzacja kompleksu może doprowadzić do katastrofy przypominającej tę w Czarnobylu.

Gazeta podkreśla przy tym, że w zeszłym tygodniu Międzynarodowa Agencja Elektrowni Atomowej przez trzy dni nie miała informacji o sytuacji w elektrowni, gdy zniknęło połączenie z jej systemem danych. Był to już drugi przypadek od początku rosyjskiej inwazji, gdy MAEA straciła dostęp do odczytów z kamer i przyrządów w siłowni.

„WSJ” podaje, że według ukraińskiej spółki Enerhoatom, która zarządza elektrownią, żołnierze rosyjscy grożą opróżnieniem jej zbiorników chłodzących, by sprawdzić, czy zwolennicy władz w Kijowie nie ukryli tam broni. Mogłoby to stworzyć poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa elektrowni.

Dziennik pisze też, że rosyjscy żołnierze uciekają się do porwań pracowników elektrowni dla okupu. Według personelu siłowni w niewoli jest obecnie ponad 40 osób, a ich koledzy skarżą się, że muszą z tego powodu więcej pracować. Jeden z porwanych napisał na Viberze, że Rosjanie żądają za jego uwolnienie 50 tys. hrywien (1700 euro).

Źródło: PAP

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl