Rosjanie mieszkający w Polsce protestowali we Wrocławiu przeciw dyktaturze Putina i Kremla oraz przeciw wojnie w Ukrainie [ZDJĘCIA]

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Protest Rosjan sprzeciwiających się działaniom Władimira Putina zwracał uwagę licznych przechodniów w niedzielne popołudnie.
Protest Rosjan sprzeciwiających się działaniom Władimira Putina zwracał uwagę licznych przechodniów w niedzielne popołudnie. Maciej Rajfur
W niedzielne popołudnie na pl. Bohaterów Getta niedaleko wrocławskiego rynku, kilkunastu obywateli Rosji stanęło w proteście przeciwko bestialskim działaniom Putina. Ich protest miał formę happeningu.

Protest Rosjan we Wrocławiu - są przeciwni wojnie w Ukrainie

Nie sposób było nie zatrzymać się przy grupce stojącej z biało-niebieskimi flagami i transparentami. Uwagę zwracały dwie osoby leżące na ziemi, a obok nich wianki sugerujące śmierć. Jedną z nich była kobieta z czarnym workiem na głowie, a nad drugą - mężczyzną - znęcał się i bił funkcjonariusz rosyjskiej milicji OMON.

Reszta grupki stała w milczeniu z transparentami. Na jednym z nich można było przeczytać: "Stoję tu za wszystkimi Rosjanami, którzy nie mogą protestować w swoim kraju". Na innym: "Nie przyzwyczajajcie się do wojny" i "Wolność dla Rosji. Pokój dla Ukrainy".

- Protestujemy, żeby pokazać, że absolutnie nie wszyscy Rosjanie popierają politykę Władimira Putina i nie wspierają wojny. Jesteśmy głosem tych, którzy mieszkają w Rosji, ale nie mogą wyrazić sprzeciwu, ponieważ straciliby mieszkanie, pracę, a nawet wolność. To także nasi bliscy, nasze rodziny - mówi dla "Gazety Wrocławskiej" Rita.

Zapowiada, że to nie ostatni protest tego typu. Obok niej sto Alina.

- Przyjechałam do Polski w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy Rosja już nie była taka, jakiej chciałam. Zabrała mi plany i marzenia. Zaczęła nas uciskać. Teraz wiem, że nie mogę tam wrócić. Tam, gdzie zostali moi rodzice. Nie chcę już nazywać takiej Rosji moją ojczyzną. Tym protestem pokazujemy inny punkt widzenia - opowiada Alina.

Protestujący podkreślali, że spotykają się z gestami solidarności ze strony Polaków. Odgrywali co kilka minut różne scenki ukazują terror rosyjski. Dlaczego nie trzymali flagi Rosji i nie mieli ze sobą rosyjskich barw?

- Nie identyfikujemy się z nimi. Zostawiliśmy kolor niebieski i biały, bo czerwony symbolizuje krew, która właśnie jest przelewana na Ukrainie - dodaje Alina.

Do protestu spontanicznie dołączył Dariusz, wrocławianin, który trzymał transparent przeciwko Putinowi. - Chciałem dołożyć swoją cegiełkę do tego protestu, pokazać solidarność - mówi mężczyzna.

Protest Rosjan sprzeciwiających się działaniom Władimira Putina zwracał uwagę licznych przechodniów w niedzielne popołudnie.

Rosjanie mieszkający w Polsce protestowali we Wrocławiu prze...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl