Rosjanie, którzy odmawiają pójścia na front, trafiają do "piekielnych" obozów jenieckich

Rosjanie, którzy nie chcą brać udziału wojnie Putina, są wysyłani do specjalnych obozów jenieckich. Trzyma się ich w nieludzkich warunkach, są bici i głodzeni. Grozi się im plutonem egzekucyjnym.

Według rosyjskiego The Insider, ponad 20 mężczyzn, przeciwnych udziałowi w wojnie, przetrzymywanych jest w tak zwanej Donieckiej Republice Ludowej.

Wielu z nich napisało oświadczenia, że odmawiają udziału w walkach ze względu na swoje przekonania. Strażnicy naciskają, by zmienili zdanie. Opornych bije się każdego dnia.

Są przetrzymywani w miejscowości Zavitne Bazhannia, w warunkach przypominających lochy, przy czym dokładna liczba takich obozów nie jest znana, podobnie jak liczba Rosjan, którzy odmawiają pójścia na front.

We wspólnym, otwartym liście od najbliższych mężczyzn, głównie ich żon i matek, czytamy: Na Ukrainie nasi krewni byli zmuszeni do ataków na pozycje wroga.

W związku z tym napisali oświadczenia odmawiające udziału w akcjach bojowych, powołując się na swoje przekonania. Wtedy nachodzili ich oficerowie i naciskali na zmianę zdania. Widząc, że nie mogą ich przekonać, zaczęli grozić im egzekucją. Jeden z uwięzionych skontaktował się z rodziną i przekazał wiadomość, że nie dostawali jedzenia od kilku dni.

lena