Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnik szuka żony. Dolnoślązak znajdzie szczęście? Pierwszy odcinek już za kilka dni

Ewa Wilczyńska
Grzegorz Bardowski to uczestnik programu "Rolnik szuka żony" z Dolnego Śląska
Grzegorz Bardowski to uczestnik programu "Rolnik szuka żony" z Dolnego Śląska fot. Facebook
Rusza nowy sezon popularnego programu "Rolnik szuka żony". 6 września o godz. 21.05 widzowie poznają pięciu bohaterów, w tym 29-letniego Grzegorza Bardowskiego z Dolnego Śląska. Pierwszy raz w polskiej edycji wystąpi także kobieta. 36-letnia Anna będzie szukała mężczyzny, który dogada się z jej 7-letnim synem.

Rolnik szuka żony - nowe odcinki
Już za tydzień TVP wyemituje pierwszy odcinek programu "Rolnik szuka żony". Marta Manowska odwiedzi piątkę uczestników – Annę, Eugeniusza, Roberta, Grzegorza oraz Rafała, by doręczyć im listy od ludzi, którzy chcą ich bliżej poznać. Rolnicy będą musieli zdecydować, z kim spotkają się osobiście. Pierwsze spotkania zostaną pokazane w drugim odcinku, a to czy rolnicy odnajdą drugie połówki, okaże dopiero pod koniec programu.

Dolny Śląsk będzie reprezentował 29-letni Grzegorz Bardowski, który mieszka z rodzicami w 100-hektarowym gospodarstwie we wsi Uniejowice pod Złotoryją. Ukończył studia na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Gdy wyjeżdża w pole jednym ze swoich ciągników, w kabinie włącza muzykę lub audiobooki. Poza tym potrafi złowić rybę w strumieniu, zapolować na lisa i zaserwować obiad „własnej roboty”. Z programem wiąże poważne plany – chce znaleźć dzięki niemu kobietę, z którą spędzi resztę życia. A jego ideał to „ciepła tradycjonalistka”. Co ważne, nie powinna to być kobieta po przejściach - rozwiedziona lub z dzieckiem.

Rolnik szuka żony, a rolniczka szuka męża
W programie po raz pierwszy wystąpi także kobieta - Anna. Ma 36 lat, wyższe wykształcenie i samodzielnie prowadzi wielkie gospodarstwo. Z pozoru twardzielka, w głębi serca jest kobietą wrażliwą i kruchą, która w mężczyznach poszukuje tego nieuchwytnego „czegoś”. Nie znosi lenistwa, nadużywania alkoholu i papierosów. Oceniając kandydata na męża, będzie kierowała się przede wszystkim tym, jak układa się jego relacja  z jej 7-letnim synkiem.

Rolnik szuka żony 2. Oni będą szukać miłości w programie

Wśród bohaterów jest także Robert. Ma 32 lata, wykształcenie wyższe i prowadzi supernowoczesne 50-hektarowe gospodarstwo z rozbudowanym parkiem maszynowym i w pełni zmechanizowanymi oborami. Dodatkowo zatrudnia też pracowników, co daje mu mnóstwo czasu na rozwijanie swoich pasji, takich jak jazda konna, narciarstwo czy podróże. W programie szuka kobiety, która byłaby nie tylko jego partnerką, ale i najlepszą przyjaciółką

Najmłodszy i najstarszy rolnik, który szuka żony
Najmłodszym uczestnikiem programu jest 27-letni Rafał. Jest absolwentem inżynierii chemicznej i procesowej na Politechnice Poznańskiej, ukończył też dwa kierunki studiów podyplomowych. Bardzo dobrze włada językiem niemieckim i ma smykałkę do mechaniki, nic więc dziwnego, że jego wielką pasją jest motoryzacja. W programie Rafał poszukuje miłości i przygody.

Najstarszym bohaterem nie tylko polskiej, ale i wszystkich edycji „Rolnik szuka żony” jest Eugeniusz. Ma 75 lat, ale energii mogłoby mu pozazdrościć wielu młodszych mężczyzn. Kiedyś jeden z największych hodowców owiec w swojej okolicy, kilka lat temu większość swojego dobytku oddał najstarszemu synowi, zadowalając się stosunkowo niewielkim gospodarstwem. Pełnił także funkcję wójta, udzielał się też w wielu związkach branżowych. W programie poszukuje kobiety aktywnej, otwartej i atrakcyjnej, lubiącej szczere rozmowy i dalekie podróże.

Uczestnicy zostali wybrani z ponad 1,5 tys. zgłoszeń. Na początku wiosną pokazano 10 osób wybranych przez producentów, a ostateczna piątka to ci, którzy dostali największą liczbę listów od potencjalnych partnerów. W ciągu 6 tygodni napłynęło ich ponad 2,5 tys.!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska