Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice walczą o szkołę w Buszkowach. Co na to kurator?

AMN
Szkoła w Buszkowach
Szkoła w Buszkowach Wawrzyniec Rozenberg
Rodzice nie chcą się poddać w walce o utworzenie 8-klasowej publicznej placówki w Buszkowach (pow. gdański, gm. Kolbudy). Wójt pozostaje na stanowisku, że będą tam funkcjonować tylko klasy 1 - 3. Tymczasem Kuratorium Oświaty w Gdańsku, które "przyklepało" już sieć szkół stworzoną przez kolbudzkie władze, stawia sprawę jasno: albo będzie szkoła z klasami 1-8, albo nie będzie jej wcale.

- Szkoła publiczna w Buszkowach, w której były klasy 1-3, została uchwałą rady gminy zlikwidowana w 2010 roku. W tym samym roku budynek użyczono stowarzyszeniu, które miało prowadzić szkołę niepubliczną. Do tej pory tak się działo. Szkoła funkcjonowała w wymiarze klas 1-6, aczkolwiek było ciasno - opowiada wicewójt Kolbud, Marek Goliński. - Dług stowarzyszenia, które prowadzi szkołę, wynosi ponad 500 tys. zł i szybko rośnie. To przeogromna kwota, więc wójt gminy musiał zareagować. Wypowiedział stowarzyszeniu umowę najmu.

Marek Goliński tłumaczy, że gmina nie chce się pozbyć stamtąd szkoły, dlatego planuje ponownie otworzyć placówkę publiczną. - Zgodnie z nowymi wytycznymi zawartymi w ustawie minister Anny Zalewskiej, gmina ma prawo prowadzić szkołę z klasami 1-8 i ma prawo również stworzyć filię w wymiarze klas 1-3 lub 1-4. A ponieważ w gminie Kolbudy mamy dobrze funkcjonującą szkołę, chcemy tam stworzyć szkołę podstawową, w obwód której wchodzą dzieci ze wsi Buszkowy. Szczególnie, że w Kolbudach się rozluźni, bo część dzieci przejdzie do szkoły w Kowalach, która wkrótce zostanie wybudowana. W samych Buszkowach powstanie filia dla klas 1-3.

Takie rozwiązanie bulwersuje jednak rodziców, którzy nie chcą, by uczniowie klas 4-8 musieli jeździć do Kolbud, zamiast do Buszkowych. Założyli nawet Komitet Obrony Szkoły w Buszkowach. Sprawą zainteresowali radnych oraz Kuratorium Oświaty.
- Radni gminy uprzejmie zgodzili się na spotkanie z rodzicami w środę o godz 18:00 w szkole. Prawdopodobnie dyskusja zacznie się ok. 18:20. Prosimy rodziców o liczne przybycie. Mamy nadzieję na rzeczową i spokojną rozmowę z radą gminy - informują.

Tymczasem pomorska kurator oświaty studzi emocje. Twierdzi, że do września żadna oficjalna decyzja ws. placówki w Buszkowach nie może zapaść.

Wójt zdecydował się wypowiedzieć umowę stowarzyszeniu z dniem 31 sierpnia 2017, dlatego dopiero wtedy będzie mógł decydować o szkole publicznej w tym miejscu

- Wójt zdecydował się wypowiedzieć umowę stowarzyszeniu z dniem 31 sierpnia 2017, dlatego dopiero wtedy będzie mógł decydować o szkole publicznej w tym miejscu. W projekcie uchwały dotyczącym sieci szkół umieszcza się szkoły publiczne, dlatego nie może tam na razie być szkoły w Buszkowach, bo ta formalnie nie jest publiczna do końca tego roku szkolnego - mówi Monika Kończyk. - Potem wójt może z niej zrobić szkołę podstawową, ale takie szkoły zgodnie z nowym prawem oświatowym automatycznie przekształcają się z 6-letnich na 8-letnie. A nie na 3-letnie - zaznacza.

3 marca władze gminy mają spotkać się z pracownikami Kuratorium Oświaty, na którym ma być poruszony temat placówki w Buszkowych.

- My wszyscy możemy mieć duże marzenia względem tej szkoły, ale najważniejsze jest, by tam były dobre warunki do nauki - mówi pomorska kurator oświaty. A wicewójt już zaznacza, że warunków na 8-letnią podstawówkę tam nie ma.

Czytaj również: Była dyrektorka szkoły w Buszkowach oskarżona, że za pieniądze z dotacji kupiła sobie auto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki