Robert Lewandowski o meczu z Anglią: Nie pałowaliśmy piłki. Remis to takie minimum

- Oprócz charakteru i przyslowiowych jaj dziś piłkarska jakość jest potrzebna. My ją pokazaliśmy. Gdybyśmy lepiej rozegrali kilka akcji w drugiej połowie to moglibyśmy ugrać więcej. Anglicy strzelili trochę z przypadku. Tej bramki mogliśmy nie dostać - stwierdził kapitan reprezentacji Polski.

- Na pewno w takich meczach doświadczenie bierze górę. Myśle, że nie pałowaliśmy piłki. Nie wybijaliśmy jej. Gdybyśmy jeszcze bardziej poprawili rozgrywanie, to byłoby lepiej. Tu drzemie potencjał. Nie ma co się bać. Dziś to potwierdziliśmy - zaznaczył Lewandowski.

- Grając w tym ustawieniu mam większą swobodę w schodzeniu po piłkę. Staram się pomagać w środku pola, zejść do boku. Zdaję sobie sprawę, że przeciwnik skupia na mnie uwagę. Moja bramka też mogła dziś paść. To jest jednak piłka nożna.

- Adam Buksa pokazał się w meczach z bardzo dobrej strony. Jeśli jest możliwość wymiany zawodników to widać, że nie mamy czego się wstydzić, o co się martwić. Jeżeli by wszyscy wrócili, to nasza siła rażenia byłaby jeszcze większa.

Więcej o REPREZENTACJA - newsy, wyniki, terminarze, tabele