Robert Bąkiewicz zapowiada pozew przeciwko Maciejowi Stuhrowi i Agnieszce Holland. Czy aktor i reżyserka staną przed sądem?

28 września, 20:51, Ryszard:

Prymitywny faszystowski działacz pozywa artystów, których nawet Watykan docenia.

A Watykan to jakaś wyrocznia? Takich artystów z koziej dopy to w Polsce mamy na pęczki. Dodać trzeba, że właśnie to środowisko "artystów" to siedlisko sodomii, wynaturzeń i ćpunów. Wszystko co złe to właśnie z tego środowiska wyłazi bo faszyzm i komunizm dla tego świata "artystów" to jedno i to samo.

28 września, 13:59, Robert:

A może by p.Holand wreszcie zrobiła film o swoim ojcu wybitnym komuniście! Wtedy może nikt nie miałby pretensji do niej że robi filmy antypolskie! Tak poprostu została wychowana.

nie może, bo był eskimosem z venuss

27 września, 22:18, antyPiS:

Bąkiewicz usiłuje dopisać się do listy głoszących, że "Zielona granica" jest dokumentem. Czyli wszystkie sceny, wypowiedzi są oparte na faktach. Nie są, o czym prowincjonalny führerek świetnie wie. Wie, bo już mu to wytłumaczono. Jest jakaś grupa pokręconych głupców usiłujących sprowadzić sztukę do innego wymiaru niż ona jest. Nie oni pierwsi. Rzecz w tym, że sztuka się obroniła, zachowała się i przemawia, często przez wieki. W przeciwieństwie o pamięci o durniach, którzy z nią walczyli. Niestety, niektórzy istnieją w pamięci. Są symbolem ciemnoty, zacofania i głupoty. Swych następców niczego nie nauczyli. Czasami trzeba myśleć.

27 września, 22:57, Predator:

Jednak jesteś de biłem do sześcianu. Swoje mądrości wykorzystaj w swojej prywatnej toalecie skończony głupcze.

27 września, 22:54, antyPiS:

Tradycyjnie dziękuję forumowiczowi @Predator (oraz wszystkich innych nicków, pod którymi pisze) za kulturalny, inteligentny, zgodny z netykietą post. Wniósł bardzo wiele do toczącej się tu dyskusji.

Brawo!

27 września, 22:18, antyPiS:

Bąkiewicz usiłuje dopisać się do listy głoszących, że "Zielona granica" jest dokumentem. Czyli wszystkie sceny, wypowiedzi są oparte na faktach. Nie są, o czym prowincjonalny führerek świetnie wie. Wie, bo już mu to wytłumaczono. Jest jakaś grupa pokręconych głupców usiłujących sprowadzić sztukę do innego wymiaru niż ona jest. Nie oni pierwsi. Rzecz w tym, że sztuka się obroniła, zachowała się i przemawia, często przez wieki. W przeciwieństwie o pamięci o durniach, którzy z nią walczyli. Niestety, niektórzy istnieją w pamięci. Są symbolem ciemnoty, zacofania i głupoty. Swych następców niczego nie nauczyli. Czasami trzeba myśleć.

27 września, 22:57, Predator:

Jednak jesteś de biłem do sześcianu. Swoje mądrości wykorzystaj w swojej prywatnej toalecie skończony głupcze.

Tradycyjnie dziękuję forumowiczowi @Predator (oraz wszystkich innych nicków, pod którymi pisze) za kulturalny, inteligentny, zgodny z netykietą post. Wniósł bardzo wiele do toczącej się tu dyskusji.

27 września, 22:18, antyPiS:

Bąkiewicz usiłuje dopisać się do listy głoszących, że "Zielona granica" jest dokumentem. Czyli wszystkie sceny, wypowiedzi są oparte na faktach. Nie są, o czym prowincjonalny führerek świetnie wie. Wie, bo już mu to wytłumaczono. Jest jakaś grupa pokręconych głupców usiłujących sprowadzić sztukę do innego wymiaru niż ona jest. Nie oni pierwsi. Rzecz w tym, że sztuka się obroniła, zachowała się i przemawia, często przez wieki. W przeciwieństwie o pamięci o durniach, którzy z nią walczyli. Niestety, niektórzy istnieją w pamięci. Są symbolem ciemnoty, zacofania i głupoty. Swych następców niczego nie nauczyli. Czasami trzeba myśleć.

Jednak jesteś de biłem do sześcianu. Swoje mądrości wykorzystaj w swojej prywatnej toalecie skończony głupcze.