Ricardo Sa Pinto po pierwszym obozie w Portugalii: Priorytetem było przygotowanie fizyczne

TD/Legia.com
adam hlousek dominik nagy carlitos
adam hlousek dominik nagy carlitos Bartek Syta
- Priorytetem było przygotowanie fizyczne. Bardzo cieszę się z progresu zespołu, koncentracji zawodników i wykonania wymagających planów, jakie nakreśliliśmy - powiedział trener Legii Ricardo Sa Pinto na koniec pierwszego obozu przygotowawczego w portugalskiej Troi.

- Jest wiele aspektów, które możemy poprawić jako drużyna, ćwiczymy poszczególne fragmenty gry, ale równie ważne jest przebywanie w grupie, tworzenie odpowiedniego otoczenia i atmosfery. Jestem bardzo zadowolony z naszego rozwoju i przebiegu obozu. Zawodnicy pracowali niezwykle ciężko, byli skoncentrowani i robili wszystko, żeby zbudować swoją formę. Mam pozytywne wnioski - podkreśla Ricardo Sa Pinto.

>> ANDRE MARTINS: SKORZYSTAŁEM NA RADACH CRISTIANO RONALDO [WYWIAD] <<

Legioniści trenowali w Portugalii przez prawie dwa tygodnie. W ciągu trzech ostatnich dni zgrupowania rozegrali mecze kontrolne z lokalnymi trzecioligowcami: Club Olimpico Montijo (4:1, bramki Kaspra Hamalainena, Williama Remy’ego, Salvadora Agry i Carlitosa), Amora FC (2:0, Remy i Sandro Kulenović) oraz Alverca FC (1:2, Mateusz Wieteska).

- Priorytetem było przygotowania fizyczne. Wszyscy zawodnicy wykonali tę samą pracę, żeby podczas meczu byli w stanie współdziałać na podobnej intensywności. Trenowaliśmy naprawdę mocno, mecze kontrolne rozgrywaliśmy na dużym zmęczeniu, ale takie były nasze założenia. Daliśmy równą liczbę minut zawodnikom podczas sparingów. Poza dominującą sferą fizyczną poświęcaliśmy też uwagę na organizację formacji w obronie i ataku oraz stałe fragmenty gry, na które nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, ale które będziemy dalej szlifować. Fakt, że jako drużyna zrobiliśmy krok do przodu, jest powodem do satysfakcji - mówi trener Legii.

>> NAJPIĘKNIEJSZA WALKA W HISTORII MMA? ZAWODNICZKI, KTÓRYM URODY ZAZDROSZCZĄ RING GIRLS [ZDJĘCIA, GALERIA] <<

Z drużyną trenowało dwóch nowych zawodników, Salvador Agra i Luis Rocha. Obaj to byli młodzieżowi reprezentanci Portugalii, pierwszy gra na pozycji skrzydłowego, drugi na lewej obronie.

- Obaj przede wszystkim dają drużynie więcej możliwości na swoich pozycjach. Są doświadczeni, cechuje ich mentalność zwycięzców. Obaj są typami ciężko pracujących zawodników i reprezentują poziom, którego wymaga nasz zespół. Umiejętności, nastawienie – to już mają, teraz muszą jak najszybciej zaadoptować się do naszych warunków. W Ekstraklasie gra się zupełnie inaczej niż w Hiszpanii i Grecji, gdzie występowali ostatnio. Bardzo szybko zrozumieli założenia naszej gry, poznali środowisko i zostali dobrze przyjęci w klubie. Za nimi dopiero pierwszy kontakt z drużyną, a już mają świadomość, w jakiej dynamice się poruszamy i co oznacza gra w Legii. Po tych kilkunastu dniach jestem zadowolony z ich formy. Pomogą drużynie - chwali rodaków Sa Pinto.

>> DOMINIK NAGY: WCALE NIE JESTEM AROGANTEM. ZYSKUJĘ PRZY BLIŻSZYM POZNANIU [WYWIAD] <<

W piątek legioniści wrócili do Warszawy i dostali kilka dni wolnego. Do Portugalii wrócą w poniedziałek, drugą część przygotowań będą kontynuować do 2 lutego. Osiem dni później rozpoczną ligowe zmagania wyjazdowym meczem z Wisłą Płock.

- Drugi obóz również będzie wymagający fizyczne, musimy oczekiwać świetnego przygotowania, określonej intensywności, żeby zrealizować nasze założenia. Ale nie będzie ono ma pierwszym miejscu. Najważniejsza będzie taktyka, strategia i organizacja gry. Zwracamy uwagę na wszystkie aspekty, które są dookoła boiska. Od poniedziałku poświęcimy więcej czasu na poprawienie jakości gry, zagramy również mecze kontrolne z drużynami wyższej klasy, które postawią nam mocniejsze wymagania i przygotują do meczów w rundzie wiosennej. Kibice mogą ode mnie oczekiwać wszystkiego, co zapewni Legii zrealizowanie naszych celów - zapowiada Sa Pinto.

>> CHCIAŁ UKRAŚĆ TELEFON ZAWODNICZCE MMA. DOSTAŁ SOLIDNĄ NAUCZKĘ [ZDJĘCIA] <<

Sebastian Szymański: Jesteśmy na dobrej drodze do tego, by zająć pozycję lidera ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24