Reporterzy bez Granic: Rosyjscy żołnierze dokonali egzekucji na ukraińskim dziennikarzu

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
fot. Twitter Biełsat
"Ukraiński dziennikarz Maks Łewin, który zginął w połowie marca na Ukrainie, był prawdopodobnie torturowany i przesłuchiwany, po czym rosyjscy żołnierze dokonali na nim egzekucji" - wynika z raportu sporządzonego przez organizację Reporterzy Bez Granic (RSF).

Dwóch dziennikarzy RSF, Arnaud Froger i Patrick Chauvel, poszukiwało od 24 maja do 3 czerwca dowodów i wskazówek w pobliżu miejsca śmierci Łewina w lesie na północ od Kijowa. Jak wynika ze śledztwa, Łewin oraz jego przyjaciel, żołnierz Ołeksij Czernyszow, zostali zamordowani z zimną krwią przez rosyjskich żołnierzy.

40-letni Łewin był doświadczonym fotoreporterem i dokumentalistą, współpracującym m.in. z agencjami Reuters i Associated Press, a także BBC, turecką korporacją medialną TRT World i ukraińską telewizją internetową Hromadske.

W momencie, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, dziennikarz skontaktował się z grupą żołnierzy, których poznał w czasie relacjonowania konfliktu w Donbasie w 2014 roku. Zaginął 13 marca, a jego ciało odnaleziono 1 kwietnia niedaleko wsi Huta Meżyhirska. "Teren był wrogi, ale Łewin był zdeterminowany, aby odzyskać utraconego drona za wszelką cenę, ponieważ był przekonany, że ostatnie zdjęcia, jakie wykonał, miały duże znaczenie. To mu się jednak nie udało" – napisała RSF.

"Pomimo ryzyka Maks wszedł do lasu, aby odzyskać drona i wykonane za jego pomocą zdjęcia, które mogłyby posłużyć jako dowody" - powiedział Chauvel. "Jego egzekucja dokonana przez rosyjskich żołnierzy była zbrodnią przeciwko wolności słowa" - dodał.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl