Rekord dobowych zakażeń koronawirusem: dziś 615 nowych, potwierdzonych przypadków w Polsce, w tym 160 na Śląsku

Niechlubny rekord zachorowań na CoViD-19 pobity. Mamy 615 nowych i potwierdzonych przypadków. Tylu nowych zakażeń w ciągu doby nie było od początku ogłoszenia pandemii. Nowe zakażenia koronawirusem dotyczą województw:

• śląskiego (160),
• małopolskiego (133),
• mazowieckiego (95),
• łódzkiego (67),
• podkarpackiego (45),
• wielkopolskiego (27),
• opolskiego (17),
• pomorskiego (12),
• lubelskiego (11),
• lubuskiego (10),
• kujawsko-pomorskiego (9),
• podlaskiego (7),
• zachodniopomorskiego (7),
• dolnośląskiego (5),
• świętokrzyskiego (5),
• warmińsko-mazurskiego (5).

Mamy 15 kolejnych zgonów wśród osób chorych na CoViD-19. Są to (wiek-płeć, miejsce zgonu): 80-K, 91-M, 68-M, 88-M, 62-M, 87-M Kraków,59-K Nowy Sącz, 82-K Kędzierzyn Koźle, 83-M Tychy, 90-K Racibórz, 64-M Gliwice, 81-K Radom, 79-M Grajewo, 81-K Zielona Góra, 72-K Poznań. Większość osób miała choroby współistniejące.

Te 160 nowych przypadków zakażeń w województwie śląskim dotyczą mieszkańców:
Rudy Śląskiej (48),
Zabrza (20),
Bytomia (10),
Katowic (7)
oraz powiatów: cieszyńskiego (11), rybnickiego (15), wodzisławskiego (9) i bielskiego (10).

25 proc. przypadków dotyczy wyników badań przesiewowych w KWK Bielszowice. Na 493 pobranych w środę, 29 lipca, i przebadanych próbek 61 jest dodatnich. W czwartek, 30 lipca, testowana jest ostatnia grupa blisko 500 osób (w tym pracownicy firm współpracujących z zakładem).
31 lipca badania przesiewowe obejmą KWK Chwałowice i PG Silesia – w każdej po 300 osób (w piątek, 24 lipca, na przetestowanych 300 górników chwałowickiego zakładu 34 okazało się zakażonych; nowe badanie ma sprawdzić, czy nie rozwinęło się tam potencjalne ognisko).

Pozostałe przypadki dotyczą rodzin górników nie tylko z Bielszowic, ale i z KWK Chwałowice czy Silesii, które znajdowały się w kwarantannie. Niestety, po 7 dniach okazało się, że wirus rozwinął się także u nich.

Trzeba zauważyć, że wyniki ze środowych badań (29 lipca) nie zostały jeszcze ujęte w dzisiejszym raporcie, dlatego też można spodziewać się, iż 31 lipca dane nie będą mniejsze.

Do 7 wzrosła liczba zakażonych po weselu z powiecie pszczyńskim, w którym uczestniczyło 139 gości. Inspektorzy sanitarni czekają na wyniki badań kolejnych biesiadników.

Większość osób miała choroby współistniejące.

O ostrożność apelował dziś Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ministra zdrowia. Zobaczcie.

615 nowych zachorowań to prawdziwy rekord, ale to konsekwencja systematycznego wzrostu zachorowań, jaki obserwujemy od kilku dni. W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 443 nowych zakażeniach, w sobotę było ich aż 584.

Na razie jednak nie ma ze strony rządu sygnałów o wzmocnieniu restrykcji. Gabinet Mateusza Morawieckiego podkreśla wręcz, że rząd nie ma w planach powrotu do pełnego lockdownu.
- Jeżeli rozmawiamy o czymś, to o bardzo pilnym przestrzeganiu norm i reguł i - ewentualnie - poszerzonej zgodzie na informacje o nas samych w sytuacji, kiedy pojawia się przypadek COVID-19, abyśmy mieli szybkie informacje o tych, którzy kontaktowali się z osobą zainfekowaną - powiedziała wicepremier Jadwiga Emilewicz w rozmowie z Polsat News.

Od początku pandemii koronawirusa w Polsce ministerstwo zdrowia odnotowało 45 031 potwierdzonych przypadków zarażenia koronawiruem. 33 643 osób wyzdrowiało, 1709 chorych zmarło. Aktualnie z chorobą zmaga się w całym kraju niecałe 10 tys. osób (dokładnie: 9 679).

W województwie śląskim w tym czasie zachorowało 15 780 osób, 387 zmarło.
Śląsk ma nie tylko najwięcej potwierdzonych przypadków zachorowań, ale i najwięcej przypadków koronawirusa na 100 tys. mieszkańców. Jest to 348,07.
Drugie miejsce pod tym względem zajmuje woj. opolskie, gdzie na 100 tys. mieszkańców potwierdzonych przypadków koronawirusa jest 116,67 (zmarły 54 osoby, czyli siedem razy mniej niż w woj. śląskim).
Woj. mazowieckie jest na trzecim miejscu - ze 115,19 potwierdzonymi przypadkami koronawirusa na każde 100 tys. mieszkańców (zmarło 374 osób, czyli podobnie jak w woj. śląskim, choć nieco mniej).