Raper Młody Leh nie żyje. Michał Leszner zginął w wypadku w Gdyni. Kiedy pogrzeb? [ZDJĘCIA] [WIDEO] Raperzy poruszeni śmiercią artysty

mm
Wideo
od 16 lat
Raper Młody Leh nie żyje. Ukrywający się za tym pseudonimem 27-letni Michał Leszner zginął w sobotę w tragicznym wypadku w Gdyni. Pogrzeb artysty ma odbyć się w sobotę 23 lutego. Śmiercią rapera poruszone jest całe środowisko hip-hopowe.

Śmierć Leha poruszyła polskie środowisko hip-hopowe

Informację o tragicznej śmierci Michała Lesznera potwierdza wytwórnia Alkopoligamia. "Niestety, musimy potwierdzić straszne wieści, które dotarły do nas rano z Gdyni. W wypadku samochodowym zginął Leh. Nie zapomnimy Cię ancymonie!" - możemy przeczytać na Facebooku.

Tragedią jest poruszone całe środowisko hip-hopowe. Na profilach raperów pojawiają się wspomnienia o młodym artyście. "Przy całej swojej hardkorowości był to przede wszystkim mądry, wrażliwy, przenikliwy obserwator.. Nigdy nie zdarzyła się między nami żadna awantura, co innego mały spór o sztukę - i wtedy przyjemnie było zobaczyć błysk w oku tego pana, gdy argumentował solidnie, z pasją a propos muzyki, w którą wkładał mnóstwo emocji.. rapowo miał wszystko: rytm, słownictwo, historie, ucho do melodii, nie no nieprędko sobie z tym poradzę, że trafiło na taki talent. Nie wierzę w żadne spoczywanie w pokoju, niepokoju czy korytarzu, wierzę we wsparcie bliskich, których traumę trudno mi sobie wyobrazić, a więc słuchajmy Leha, by pamięć o jego talencie żyła dalej" - napisał Ten Typ Mes, współtwórca Alkopoligami i jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich raperów.

"Nie bede zgrywał wielkiego przyjaciela ale znałem gościa od paru lat i zawsze się lubiliśmy. Byłeś pozytywnym świrem i miałeś swoją wizje Lehu. Nie wiem czy spoczywaj w pokoju to dla Ciebie dobry tekst bo lubiłeś jak się coś dzieje. To pojebane nie wiem co mam jeszcze powiedzieć pamietam jak się bawiliśmy w Człuchowie na twoich urodzinach a teraz już cie nie spotkam" - tak śmierć Leha skomentował Żabson, reprezentant młodego pokolenia w polskim rapie. O śmierci Leha w swoich wpisach wspominają też m.in. W.E.N.A., Solar, Pezet, Otsochodzi, Mielzky, Stasiak i raperka Ad.M.a.

Tragiczny wypadek w Gdyni. Zginął raper Leh

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę rano w Gdyni. Przyczyną mogła być nadmierna prędkość. Wstępne ustalenia pracujących na miejscu wypadku policjantów wskazują, że kierujący Toyotą, jadąc z centrum Gdyni w kierunku obwodnicy Trójmiasta, najpierw najechał na krawężnik znajdujący się przy prawej krawędzi jezdni, następnie stracił panowanie nad pojazdem i prawym jego bokiem z dużą siłą uderzył w słup sygnalizacji świetlnej, znajdujący się na pasie oddzielającym pasy ruchu.

Oprócz 27-letniego kierowcy, zginęło także dwóch pasażerów w wieku od 20 do 30 lat.

Źródło:
TVN 24

Kiedy pogrzeb Michała Lesznera? Gdzie zostanie pochowany Leh?

Pogrzeb Michała Lesznera odbędzie się w sobotę 23 lutego o godzinie 13:00 w kaplicy przycmentarnej na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni. Informacja została opublikowana na oficjalnej stronie artysty na Facebooku.

Kim był Michał Leszner vel Młody Leh?

Michał Leszner urodził się w 1992 roku. Pochodził z Gdyni, związany był z Trójmiejską sceną hip-hopową, współpracował z warszawską wytwórnią Alkopoligamia.

19 sierpnia 2015 miał premierę jego debiutancki legalny album "Podwórka pytają, kiedy płyta". "Mój pogrzeb? Mówią że będzie szybciej niż mój krążek. I zanim umiejscowię go w kalendarzu, prędzej w niego kopnę" - rapował Młody Leh w jednym z utworów.

Raper opublikował także mixtape'y "Flow Mixtape" (2017) i "Dziki & Nietoperze" (2018), a także minialbum "Lep EP" (2017). W 2015 roku wziął udział w promującej młode talenty akcji "Młode wilki". Pracował nad swoją drugą płytą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 30

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
, Gość:

Ma ktoś foto jego zwłok ?

mowisz o tych, na ktorych widac jak urwalo mu nogi? wystarczy poszukac, sa w sieci

G
Gość
I ŚIE OPAMIETAC. I CO PISZECIE I OKIM
G
Gość
Karzdemu sie zdarzy to nie jego wina tylko alta. Na huj wam ten hejt to komu nie potrzebne jak ktos ma problem to zobaczy i to nie Śmieszne

KURWY JEBANE. ZOBACZYMY JAK. WAM SIĘ POT WINIE NOGA TO JA SIE BENDE ŚMIAŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G
Gość
Ma ktoś foto jego zwłok ?
G
Gość
Z wielkim żalem zawiadamiam, że rodzina moja stała się ofiarą wielkiego hejtu. Syn zginął w wypadku samochodowym JAKO PASAŻER a mimo tego Gazeta Wyborcza podała, że prowadził samochód z prędkością 180/godz. Teraz cała polska hejtuje go jako mordercę kolegów. Na dodatek wypłynęły do sieci zdjęcia operacyjne zmasakrowanych zwłok mojego syna i krążą po internecie i niedługo staną się banerami portali sadystycznych na świecie. Oświadczam, że skorzystam z wszelkich możliwości prawnych, żeby ukarać winnych tej kłamliwej nagonce a niecierpliwych hejterów zapraszam na tradycyjne solo.
G
Gość
Trauma was dojdzie hejterzy
R
RIP
Ani Leh, ani Macias nie kierowali auta... ludzie nie wypisujcie bzdur.
G
Gość
To nie Leh prowadził samochod. Kierowcą był prawdopodobnie Macias, ale to nie ma znaczenia ponieważ nieważne kto prowadził, jeśli jechał za szybko to nie tylko on powinien pilnować prędkości, pasażerowie również mogli upomnieć kierowcę.
K
Kriss
Leh prowadził samochód, ale Jego ojciec wypisuje brednie na fb, żeby wybielić syna. Wciska bajeczkę, że siedział z tyłu z kolegą. Masakra...
G
Gość
Licznik zatrzymal sie na 180 podczas uderzenia, jechali oni 120 km/h (policja sprawdzala na kamerach) . Po prostu podczas uderzenia licznik sie przekrecil na 180, wiec nie odzywaj sie jesli nie znasz prawdy
A
Andrzej66
bardzo proszę o pomoc

pomagam.pl/andrzejkulis
J
JP2GMD papieprz zgurwyzyn
Leh zdeh XD
G
Gość
Leh nie prowadził auta jebany idioto
p
prawda
po wypadku licznik zatrzymał się na 180km/h
To był morderca.
p
prawda boli jak cholera
Dlaczego mam żałować jego śmierci ? i dlaczego niektórzy będą uważać mój komentarz za tak zwany HEJT ? W tamtym miejscu obowiązują przepisy ruchu drogowego.Gdyby się do nich dostosował to by nie zamordował kolegów.Jak ogromną prędkość musiał mieć samochód żeby tak wyglądać po uderzeniu ? DEBIL I MORDERCA !!! taka jest prawda i morda w kubeł jeśli komuś te fakty się nie podobają.
Wróć na i.pl Portal i.pl