Rafał Gikiewicz o swoich reprezentacyjnych marzeniach. "Mądrzejsze osoby powiedziały mi jednak, bym nie tracił na to energii"

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Rafał Gikiewicz szczerze o swoich reprezentacyjnych marzeniach. "Skupiam się na grze"
Rafał Gikiewicz szczerze o swoich reprezentacyjnych marzeniach. "Skupiam się na grze" Grzegorz Galasinski/Polskapress
Rafał Gikiewicz sukcesywnie przez kolejnych selekcjonerów był pomijany w powołaniach do reprezentacji Polski. Bramkarz, który swego czasu prezentował dobrą postawę w Unionie Berlin oraz Augsburgu próbował wszystkiego, aby dostać się do drużyny narodowej i zadebiutować w niej. Ostatecznie starania poszły na marne. Jak to komentuje sam piłkarz? - Mądrzejsze osoby powiedziały mi jednak, bym nie tracił na to energii - przyznał w rozmowie z dziennikarzem Interii.

Rafał Gikiewicz o swoich reprezentacyjnych marzeniach

Bramkarz póki co zaliczył bardzo krótki epizod w reprezentacji Polski. W maju 2019 roku w wyniku kontuzji odniesionej przez Wojciecha Szczęsnego oraz awansu do Bundesligi został powołany przez Jerzego Brzęczka do polskiej kadry. Oczywiście nie miał okazji w niej zadebiutować, ale - na tamten moment - sama obecność i przywdziewanie na treningach narodowych barw musiały mu wystarczyć. Potem sukcesywnie przez następnych selekcjonerów był skreślany. Sam piłkarz często nie krył frustracji w mediach społecznościowych oraz w różnych programach o tematyce piłkarskiej.

Teraz golkiper Widzewa Łódź przyznał w rozmowie dla Interii, że "mądrzejsze osoby" doradziły mu, aby skupić się na swojej grze i szlifowaniu formy, a nie zbędnych komentarzach dotyczących powołań do reprezentacji. Jednocześnie dodał, że nie ma zamiaru już tracić siły i energii rzeczami, na które nie ma wpływu.

Rafał Gikiewicz zdradził kulisy zainteresowania ze strony Bayernu Monachium. "Nie byłem gotowy, by rozgrzewać Manuela Neuera"

- Licząc na zbieg okoliczności i pech innych, czyli kontuzje, to czemu nie. Mądrzejsze osoby powiedziały mi jednak, bym nie tracił na to energii, tylko skupił się na grze w klubie. Tylko dobrze broniący Gikiewicz może pomóc Widzewowi i na odwrót. Grający otwartą, widowiskową piłkę i wygrywający zespół może wypromować zawodnika do kadry, na przykład Bartka Pawłowskiego. Albo coś takiego może się wydarzyć w przypadku mojej osoby

- tłumaczył w rozmowie z dziennikarzem Andrzejem Klembą (Interia.pl).

- Oczywiście, że pamiętam te dni. Najpierw wymarzony awans, a potem powołanie. Poznałem selekcjonera Jerzego Brzęczka i trenera bramkarzy Andrzeja Woźniaka, którego spotkałem teraz w Widzewie. Chyba każdy Polak chciałby zagrać w reprezentacji. A na mojej pozycji tym bardziej nie jest o to łatwo, bo Polska bramkarzami stoi [...] szkoda, że mnie nie ma w kadrze, ale są lepsi

- dodał.

Rafał Gikiewicz wrócił do Polski po 10 latach

Rafał Gikiewicz zdecydował się na powrót do polskiej ekstraklasy w zimowym okienku transferowym. Bramkarz po nieudanym epizodzie w tureckim Anakaragucu podpisał kontrakt z Widzewem Łódź. Do tej pory zagrał w barwach "Widzewiaków" w pięciu meczach rundy wiosennej. Dwukrotnie zachował czyste konto.

Po przerwie reprezentacyjnej podopieczni Daniela Myśliwca zmierzą się z Koroną Kielce u siebie przy alei Piłsudskiego. Początek meczu 1 kwietnia o godzinie 17:30.

Kliknij w przycisk po prawej stronie, aby zobaczyć prywatne zdjęcia Pawła Wszołka w towarzystwie pięknej żony!

Paweł Wszołek prywatnie. Wahadłowy Legii Warszawa oraz repre...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rafał Gikiewicz o swoich reprezentacyjnych marzeniach. "Mądrzejsze osoby powiedziały mi jednak, bym nie tracił na to energii" - Gol24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl