Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Szukają księgi rekordzisty Guinnessa Edmunda Kryzy

Izabela Gajewska-Kopczyńska;[email protected]
Niezwykły radomianin za dzieło życia uważał pamiątkową księgę dla Papieża, której bezskutecznie szuka jego rodzina.
Niezwykły radomianin za dzieło życia uważał pamiątkową księgę dla Papieża, której bezskutecznie szuka jego rodzina. archiwum
Mijają dwa lata od śmierci Edmunda Kryzy, niezwykłego człowieka, który rozsławił Radom na arenie międzynarodowej.

Pięciokrotny rekordzista

Słynął z tworzenia oryginalnych przedmiotów, z których pięć znalazło się w księdze rekordów Guinnessa.

Pierwszym był damski pantofelek mierzący 186 centymetrów długości i 112 centymetrów wysokości. Uszył też piłkę „biedronówkę” o średnicy 4,5 metra, zrobił filiżankę o pojemności 6,5 tysiąca litrów. Wybudowany przez niego z 1,5 tysiąca plastikowych butelek statek mierzył 8,5 metra długości i 3,5 metra szerokości. Radomski twórca po raz pierwszy znalazł się w księdze rekordów Guinnessa w edycji książki na 2001 rok, w kolejnym wydaniu pojawił się w księdze pięciokrotnie, w tym jako jedyny Polak na międzynarodowych stronach.

Dzieło życia

On sam za najważniejsze dzieło swojego życia uważał jednak „Wielką Pamiątkową Księgę Polaków - Janowi Pawłowi II Rodacy”. Zaczęła ona powstawać jeszcze za pontyfikatu Jana Pawła II, bezpośrednio po śmierci Ojca Świętego. Edmund Kryza wraz z czterema osobami pracował przy księdze po kilkanaście godzin na dobę. Ręcznie przycinali kartony, zszywali je za pomocą długich śrub. Okładki zostały pokryte skórą, na nich pojawiły się złocone litery. Gotowe dzieło miało ponad 2 metry wysokości, 1,40 metra szerokości, ważyło ponad 250 kilogramów i liczyło 365 stron. By można było dokonywać do niej wpisów Edmund Kryza skonstruował także specjalny stojak. Całość po raz pierwszy stanęła przed radomską katedrą w dniu pogrzebu Ojca Świętego. Potem księga „pielgrzymowała” jeszcze do wielu miejscowości w Polsce zapełniając się blisko 300 tysiącami wpisów. Jego marzeniem było wydanie ich drukiem w zwykłej książce.

Zaginiona księga

Niestety, nie wiadomo, co stało się z księgą, która jest ostatnią „wielką” pamiątką po niezwykłym radomianinie, gdyż pozostałe przedmioty zostały zutylizowane w Rabkolandzie, gdzie były eksponowane.

- Księga po raz ostatni była widziana na Saskiej Kępie w Warszawie, tam także dokonywano wpisów. Bardzo zależy nam na tym, by ją odnaleźć - opowiada Beata Pińczuk, córka Edmunda Kryzy, która wraz z matką, Bogusławą, poszukuje księgi, jako ostatniej pamiątki po ojcu, od lat.

Panie posiadają także bogate archiwum zdjęciowe dokonań Edmunda Kryzy i zastanawiają się, gdzie powinno zostać wyeksponowane.

Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek informacje o losach „Wielkiej Pamiątkowej Księgi Polaków - Janowi Pawłowi II Rodacy” Edmunda Kryzy, proszeni są o kontakt z autorką tekstu pod adresem: [email protected], bądź pod numerem telefonu 048 382 11 68.

Zobacz też: Ratusz w Radomiu (wnętrze-widok z wieży)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie