Radny Paweł Chruszcz popełnił samobójstwo? Są wstępne wyniki sekcji zwłok. Dominik Tarczyński: Absolutnie w to nie wierzę

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. glogow.naszemiasto.pl
Wstępna sekcja zwłok radnego Pawła Chruszcza wykazała, że zmarł on w wyniku uduszenia. Na jego szyi ujawniono bruzdę wisielczą. - Absolutnie nie wierzę, że to było samobójstwo - mówi w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press poseł Dominik Tarczyński, który przyjaźnił się z Pawłem Chruszczem.

Środa, 30 maja, godzina 22. Do komisariatu policji w Głogowie wpływa zawiadomienie o zaginięciu miejskiego radnego Pawła Chruszcza. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczynają poszukiwanie, a o pomoc proszą również straż pożarną. Po kilkudziesięciu minutach akcja zostaje przerwana na kilka godzin ze względu na warunki atmosferyczne, jednak już w czwartek o godzinie 13 policja dostaje informację o znalezieniu zwłok Pawła Chruszcza. Działająca na własną rękę grupa znajomych zaginionego odnalazła najpierw jego auto, a kilkadziesiąt metrów dalej ciało. Paweł Chruszcz zostawił żonę i osierocił dwójkę dzieci.

Prokuratura Okręgowa w Legnicy przeprowadziła wstępną sekcję zwłok, w wyniku której ustalono, że przyczyną śmierci 42-latka było najprawdopodobniej uduszenie.

- Sekcja zwłok wykazała bruzdę wisielczą - poinformowała Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Dodała jednak, że na tym etapie śledztwa nie są wykluczone żadne wersje tego zdarzenia.

W samobójstwo brata posła Sylwestra Chruszcza (Wolni i Solidarni) nie wierzy Dominik Tarczyński. Poseł Prawa i Sprawiedliwości przyjaźnił się z Pawłem Chruszczem.

- Absolutnie nie wierzę, że popełnił samobójstwo. Nie ma takiej możliwości. To nie był człowiek, który mógłby coś takiego zrobić. Po pierwsze, dlatego że był gorliwym katolikiem. Po drugie, był absolutnie stabilny emocjonalnie. Po trzecie dlatego, że mieliśmy kontakt stosunkowo niedługo przed jego śmiercią i wiedziałem, jakie ma plany - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.

- Pochodziliśmy z tego samego środowiska. Byliśmy w grupie przyjaciół i już jako nastolatkowie staraliśmy się być wszyscy bardzo aktywni. Paweł był chyba najbardziej ciepłym, dobrym, spokojnym, opanowanym, szczerym z nas. I to nie jest kurtuazja, żeby było jasne. Był człowiekiem, w obecności którego ja czułem się skrępowany. Bo był tak dobrym człowiekiem, tak rozumiejącym. Kiedy usłyszałem o tym, że on niby popełnił samobójstwo, to pomyślałem sobie... Pomyślałem, że to na pewno nie było samobójstwo. Zapewniam, że będę bardzo aktywny, jeżeli chodzi o wyjaśnienie okoliczności jego śmierci - dodaje poseł Tarczyński.

W przeszłości Paweł Chruszcz ujawnił m.in. skandal w Zielonym Przedszkolu, gdzie jedna z opiekunek znęcała się nad dziećmi, a także opublikował informacje o przekroczeniu normy trującego arsenu w powietrzu. Według „Faktu”, Chruszcz miał być na tropie kolejnej afery, w którą zamieszani mogli być miejscy urzędnicy. W środę w jego ręce trafiły dokumenty ujawniające mnóstwo nieprawidłowości. Paweł Chruszcz był nawet umówiony z funkcjonariuszem CBA w tej sprawie, ale nie zdążył się z nim spotkać. Pojawiły się również pogłoski, że radny mógł być przed śmiercią zastraszany. Jakiś czas temu zlikwidował swój profil na Facebooku.

- Każdy, kto wie, czym zajmował się Paweł Chruszcz, nie ma wątpliwości, że to nie było samobójstwo - mówi w rozmowie z AIP osoba, która była związana z radnym, jednak chce zachować anonimowość.

- Tam chodziło o gigantyczne pieniądze - dodaje.

Paweł Chruszcz należał do Młodzieży Wszechpolskiej oraz Stowarzyszenia Endecja. Próbowaliśmy zdobyć komentarz jego znajomych z tych organizacji, ale odpowiadali, że jest za wcześnie, by coś powiedzieć. Prokuratura prowadzi obecnie dalsze czynności wyjaśniające śmierć radnego.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl