– Jeden nakradł już telewizorów, pralek, zabrał nawet grill, no po prostu grabią wszystko – opowiadał w rozmowie żołnierz. Dodał, że popularne są też elementy ukraińskiego wyposażenia wojskowego, ponieważ rosyjskie ubrania pozostawiają wiele do życzenia.
– Siedzę w tych ukraińskich butach wojskowych, one są lekkie jak buciki do treningu. A nasze ważą po dwa kilogramy każdy i poci się w nich stopa. W ukraińskich na odwrót: są świetne, mają tkaninę oddychającą – mówił Rosjanin.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?