Puszcza Niepołomice w ekstraklasie! Awans „Żubrów” na stulecie klubu!

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
To duża niespodzianka, ale piłkarze Puszczy Niepołomice zapracowali sobie ciężko na ten sukces. Po morderczym finale baraży w Niecieczy „Żubry” wygrały po dogrywce 3:2 z Bruk-Betem Termalicą i pierwszy raz w historii awansowały do ekstraklasy. Stało się to akurat na stulecie klubu z Niepołomic.

Faworytem tego meczu był Bruk-Bet. Niecieczanie w całym sezonie przegrali zaledwie jeden raz na swoim terenie. W dodatku całkiem niedawno ograli Puszczę w Niecieczy 2:1. „Żubry” to jednak dla każdego rywal niewygodny i pierwsze minuty niedzielnego meczu tylko to potwierdziły. Gospodarzom ciężko było złapać swój rytm. Więcej było szarpanej gry w środku pola, ale jeśli ktoś miał okazję, to goście. Dwa razy strzelał z pola karnego Piotr Mroziński, ale obie próby były nieudane.

Bruk-Bet na pierwszą swoją szansę kazał czekać do 23 min. To był pierwszy moment, gdy musiał wykazać się Kewin Komar. Bramkarz Puszczy obronił jednak mocny i celny strzał Adama Radwańskiego. Skończyło się tylko na rzucie rożnym.

I to w zasadzie było tyle jeśli chodzi o naprawdę groźne sytuacje przed przerwą. „Słonie” miały problem, żeby w ogóle je stwarzać. Puszcza robiła natomiast to, co w dziesiątkach meczów. Wybijała rywala z rytmu, przeszkadzała, blokowała, ale gdy przejmowała piłkę szukała swoich okazji na gola i gdyby raz czy drugi podopiecznym Tomasza Tułacza udało się lepiej dograć piłkę w polu karnym, to być może pierwsza część nie zakończyła się bez bramek.

Jeśli po pierwszej części meczu można było mieć pretensje do niecieczan za brak konkretów w ofensywie, to te pojawiły się błyskawicznie po zmianie stron. Już na jej wstępie „Słonie” objęły bowiem prowadzenie. Świetnie z prawej strony dośrodkował w pole karne Marcel Błachewicz. W powietrzu pojedynek wygrał z Łukaszem Sołowiejem Tomas Poznar i uderzył głową. Błąd popełnił przy tym strzale też Kewin Komar, który miał piłkę na ręce, ale jakimś cudem przeleciała ona do siatki.

Puszcza po tym ciosie nawet się nie zachwiała, a o padaniu na deski w ogóle nie było mowy. Po kolejnych pięciu minutach wszystko zaczęło się od nowa. Przechwyt na swojej połowie, błyskawiczna kontra, a na jej końcu dośrodkowanie Marcela Pięczka z lewej strony. Idealne – dodajmy. Zamykający akcję Artur Siemaszko musiał tylko odpowiednio dostawić głowę. Zrobił to jak w książce, czyli w tym kierunku, z którego nadleciała piłka. Tomasz Loska był bez szans, a wynik brzmiał od tego momentu 1:1.

Tak świętowano awans do ekstraklasy w Niepołomicach

Tak Puszcza Niepołomice świętowała awans do ekstraklasy. Wie...

Goście poszli za ciosem i dziesięć minut później objęli prowadzenie. W polu karnym piłka trafiła do Roka Kidricia. Ten próbował strzelać, ale tak naprawdę nabił pechowo interweniującego Andreja Kadleca. Ten bowiem skierował piłkę do własnej bramki.

Radoslav Latal nie czekał ani chwili. Błyskawicznie posłał do boju ofensywnych graczy Mariusza Fornalczyka i Murisa Mesanovicia. I ten ostatni nie potrzebował dużo minut, żeby wykorzystać swoją pierwszą okazję. A było to uderzenie świetne. Po podaniu Macieja Ambrosiewicza Mesanović miał przed sobą kilku zawodników Puszczy. Musiał uderzyć zatem technicznie, zmieścić piłkę w odpowiednie miejsce. I zrobił to! 2:2!

Niewiele później Mesanović mógł zdobyć bramkę na 3:2, ale w polu karnym za długo zwlekał z oddaniem strzału i ostatecznie został zablokowany.

W końcówce regulaminowego czasu gry przewagę miały „Słonie”. Gospodarze wręcz zamknęli Puszczę w jej polu karnym. Przyjezdni nawet jeśli próbowali odpowiedzieć jakąś kontrą, to byli szybko zatrzymywani i akcja wracała pod ich bramkę. Ale nie zawsze tak było! W 89 min to goście mieli bowiem dobrą okazję na zwycięskiego gola. Po wyrzucie z autu piłka trafiła w polu karnym do Romana Jakuby, który choć miał na plecach obrońcę, zdołał się odwrócić i oddać naprawdę mocny, płaski strzał. Tomasz Loska z kłopotami, ale jednak obronił to uderzenie.

To był jednak moment, w którym inicjatywę przejęła Puszcza i to ona częściej atakowała w doliczonym czasie drugiej połowy. Goście posyłali piłkę w pole karne, a tutaj mieliśmy raz za razem ogromne zamieszanie. Ostatecznie jednak gola nie było i potrzebna była dogrywka.

A w niej trudno było powiedzieć, że któraś ze stron czekać będzie na rzuty karne. Najpierw zaatakowała ekipa Bruk-Betu Termaliki, ale bez efektu. W 99 min atak przeprowadziła Puszcza. Była to akcja rezerwowych. Dośrodkowanie z lewej strony w pole karne posłał Hubert Tomalski, a głową do siatki trafił Konrad Stępień. „Żubry” ponownie objęły prowadzenie.

Bruk-Bet miał jeszcze sporo czasu na wyrównanie i gospodarze atakowali. Goście natomiast bronili się z poświęceniem. Nie było jednak tak, że tylko się bronili, bo potrafili też odrzucić „Słonie” od swojej bramki, potrzymać piłkę na połowie rywala. Ostatnie minuty to była już jazda od jednego do drugiego pola karnego. Gol nie padł już jednak żadnej i z awansu do ekstraklasy cieszą się w Niepołomicach!

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Puszcza Niepołomice 2:3 (0:0, 2:2)
Bramki: 1:0 Poznar 46, 1:1 Siemaszko 51, 1:2 Kadlec 61 samob. 2:2 Mesanović 71, 2:3 Stępień 99.
Bruk-Bet: Loska - Kadlec, Tekijaski, Putiwcew, Wacławek (80 Zawijskyj) - Ambrosiewicz, Hubinek (66 Mesanović) - Radwański, Trubeha (105+2 Karasek), Błachewicz (66 Fornalczyk) - Poznar (91 Farbiszewski).
Puszcza: Komar – Mroziński (108 Frelek), Sołowiej, Jakuba, Koj - Hajda, Serafin - Siemaszko (69 Stępień), Zapolnik (84 Tomalski), Pięczek (106 Bartosz) - Kidrić (84 Klisiewicz).
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Poznar, Trubeha, Kadlec, Putiwcew, Ambrosiewicz - Kidrić, Zapolnik, Frelek, Komar. Widzów: 4595.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Puszcza Niepołomice w ekstraklasie! Awans „Żubrów” na stulecie klubu! - Gazeta Krakowska

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
12 czerwca, 7:15, Ehh:

Bardzo fajna promocja dla Niepolomic,które starają sie o swoje miejsce w turystyce.Szkoda tylko, że infrastruktura nie nadąża za sukcesem piłkarzy. Tez takie rozrzucenie infrastruktury.Byla Huta, byl Hutnik i nawet gra w europejskich pucharach,teraz jest Puszcza a stadion Wisły stoi i ...prosi o jeszcze...100 mln.

*pożera kolejne 100 mln.

E
Ehh
Bardzo fajna promocja dla Niepolomic,które starają sie o swoje miejsce w turystyce.Szkoda tylko, że infrastruktura nie nadąża za sukcesem piłkarzy. Tez takie rozrzucenie infrastruktury.Byla Huta, byl Hutnik i nawet gra w europejskich pucharach,teraz jest Puszcza a stadion Wisły stoi i ...prosi o jeszcze...100 mln.
K
Karol
To teraz na Reymonta zamiast Wisły będzie grała Puszcza ?
Wróć na i.pl Portal i.pl