Pudełka życia. Kto i po co powinien trzymać wyniki badań w lodówce?

kz
Fot. Malgorzata Genca
Wśród emerytów ciągle wiele emocji budzi pudełko życia, czyli niewielki pojemnik rozdawany przez Urząd Miasta.

Ma ono pełnić specjalną rolę. Osoba chora, starsza, ma wkładać do niego różne dokumenty z danymi o swoim stanie zdrowia, numery kontaktowe do najbliższych osób itp. i chować do lodówki. Dlaczego do lodówki? Bo najłatwiej ją znaleźć w mieszkaniu. Gdyby okazało się, że właściciel pojemnika zasłabnie, straci przytomność, itp. ratownik medyczny otworzy drzwi lodówki, sięgnie po pojemnik i dowie się wszystkiego, co potrzebne, by ratować życie oraz tego, kogo zawiadomić o nagłym pogorszeniu zdrowia chorego. Przekorni emeryci kpią, że w takim pojemniku powinien być przede wszystkim numer konta bankowego i pieniądze odkładane na czarną godzinę.

Przechowywanie w nim całej istotnej dokumentacji medycznej jest bowiem po prostu nierealne, bo przy długiej liście schorzeń nie zmieści się ona bowiem w żadnym pudełeczku. Jak do pojemniczka włożyć np. ważne zdjęcie rentgenowskie, płytę z rezonansem magnetycznym, wyniki badania serca, poziomu cukru i długą listę leków, które codziennie trzeba zażywać?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl