W tym meczu było tyle okazji bramkowych, że można by je rozdzielić pomiędzy kilka innych spotkań. Ani gospodarzy, ani gości nie sparaliżowała stawka. A jednak wynik 0:0 długo pozostał nienaruszony.
Przed przerwą tylko instynktowna interwencja Pepe Reiny uchroniła Napoli przed utratą bramki. Hiszpan jedną ręką zbił do boku piłkę po uderzeniu Davide Astoriego. Odpowiedź na akcję Fiorentiny była natychmiastowa, lecz Leonardo Pavoletti, świeży nabytek z Genoy, fatalnie zmarnował swoją szansę. Przed zejściem do szatni sprytnie obsłużył na 16. metrze Piotra Zielińskiego, lecz i ten kopnął gdzieś w trybuny.
Napoli z czasem przejęło inicjatywę. Nieprawdopodobnego pecha miał jednak Lorenzo Insigne. Jego dwa strzały zatrzymały się na poprzeczce. To mogło się zemścić, ale nie dzisiaj – Reina bronił wspaniale.
Fiorentina padła dopiero w 71 minucie. Wówczas Napoli przeprowadziło szybką akcję. Podanie z głębi pola, Marek Hamsik na lewym skrzydle, dośrodkowanie i futbolówka po główce Jose Callejona przedziurawiła rękawice Cipriana Tatarusanu.
W półfinale Pucharu Włoch Napoli zmierzy się albo z Juventusem Turyn, albo z AC Milan. Ta para zagra jutro. Relacja LIVE od godziny 20:45 w GOL24
LIGA WŁOSKA w GOL24
Więcej o LIDZE WŁOSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela
Wszyscy znani piłkarze w lidze chińskiej [22 NAZWISKA]
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
