Puchar Polski: Legia II Warszawa - Ruch Chorzów WYNIK Sensacja! Trzecioligowe rezerwy Legii wyeliminowały beniaminka Ekstraklasy

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
Trener Ruchu Chorzów Jarosław Skrobacz ma o czym myśleć...
Trener Ruchu Chorzów Jarosław Skrobacz ma o czym myśleć... Arkadiusz Gola
W środę 27 września 2023 roku w meczu I rundy Fortuna Pucharu Polski doszło do sensacji, bo trzecioligowa Legia II Warszawa wygrała z Ruchem Chorzów 3:2 (1:1). Spotkanie odbyło się w Legia Training Center w Książenicach.

Ze względu na miejsce rozegrania meczu gospodarze podjęli decyzję o organizacji spotkania bez udziału publiczności z powodu braku gwarancji zapewnienia bezpieczeństwa. W ten sposób pozbawiono kibiców Ruchu możliwości obejrzenia swej drużyny na żywo w Pucharze Polski…

- Otoczka na pewno ma ogromne znaczenie. Będzie niczym w sparingu, bez kibiców, presji na trybunach, co nie będzie nam pomagało. Ale nie szukajmy wytłumaczeń. Po prostu trzeba zrobić swoje - mówił przed meczem trener Ruchu Jarosław Skrobacz, który musiał żonglować składem ze względu na bardzo ważny ligowy mecz w najbliższą sobotę z Puszczą Niepołomice.

Legia II Warszawa - Ruch Chorzów: Remis ze wskazaniem na gospodarzy

W środowe popołudnie spotkał trzecioligowe rezerwy Legii (5. miejsce w grupie I) z Niebieskimi, którzy są beniaminkiem PKO Ekstraklasy i zajmują ostatnią pozycję w tabeli.

Goście od początku próbowali atakować, byli częściej przy piłce, ale w 12. minucie nadziali się na kontrę. Po podaniu z głębi pola piłkę przejął 18-letni Maksymilian Stangret, który łatwo wymanewrował Pawła Baranowskiego, wpadł w pole karne i pokonał Jakuba Bieleckiego.

W 21. minucie w polu karnym Legii szarżował Dominik Steczyk i 15-letni bramkarz Jakub Zieliński wygarnął mu piłkę ręką spod nóg. Siedem minut później po kontrze Stangret miał szansę na 2:0. W ostatniej chwili jego strzał z bliska zablokował Juliusz Letniowski i był rzut rożny.

Od 38. minuty mieliśmy remis. Franciszek Saganowski sfaulował Michała Feliksa i sędzia wskazał na 11. metr. VAR potwierdził tę decyzję, a Tomasz Foszmańczyk pewnie wykorzystał rzut karny.

Rezerwiści Legii nie zniechęcili się stratą gola i nadal grali odważnie z ekstraklasowcem. Przed bramką Bieleckiego często bito na alarm i Niebiescy powinni być zadowoleni, że nie stracili drugiego gola. Legia do przerwy miała 4 celne strzały, a Ruch tylko 1.

Legia II Warszawa - Ruch Chorzów: Gol w samej końcówce

Druga połowa zaczęła się od bramki dla rezerw Legii. Dośrodkował z prawej strony Robert Pich, Aleksander Waniek uderzył głową i piłka po rękach Bieleckiego wpadła do siatki. Bramkarz Ruchu powinien zachować się lepiej w tej sytuacji…

Niebiescy rzucili się do ataków, wreszcie coś działo się przed bramką Zielińskiego.

W 61. minucie piłka znów wpadła do bramki Ruchu, gdy strzelił Lindsey Rose. Niebieskim pomógł VAR i gol została anulowany, bo na spalonym był wcześniej Saganowski.

Ruch dokonywał zmian i zmienił też wynik. Po dośrodkowaniu ze skrzydła Przemysława Szura, główkował Maciej Firlej, piłka odbiła się jeszcze od Kacpra Wronowskiego i było 2:2. Niebiescy mieli przewagę, dążyli do trzeciej bramki, którą... zdobyła Legia. Adam Ryczkowski zabawił się w polu karnym z Baranowskim i strzelił precyzyjnie w dalszy róg. W 90. minucie to właśnie Baranowski miał szansę na odkupienie win, ale główkował wprost w bramkarza.

Trener Ruchu Jarosław Skrobacz:

Gratulacje dla młodej drużyny Legii. Wygrała zasłużenie. Ogrom sytuacji prowokowaliśmy w tym meczu. Mogły się skończyć jeszcze kilkoma bramkami przy lepszym wykorzystaniu ich przez gospodarzy. Gratulacje raz jeszcze za przejście do kolejnej rundy, dla chłopaków to duże wydarzenie. A my... Trzeba jechać dalej i myśleć o sobocie. To już się stało i niestety nie da się już tego odmienić.

Legia II Warszawa - Ruch Chorzów 3:2 (1:1)

Bramki: 1:0 Maksymilian Stangret (12), 1:1 Tomasz Foszmańczyk (38-karny), 2:1 Aleksander Waniek (49), 2:2 Kacper Wronowski (73-samobójcza), 3:2 Adam Ryczkowski (87)

Legia II: Jakub Zieliński - Franciszek Saganowski (65. Michał Zięba), Kacper Wnorowski, Jan Ziółkowski, Lindsay Rose, Patryk Konik - Robert Pich, Mateusz Możdżeń, Aleksander Waniek, Szymon Grączewski (74. Cyprian Pchełka) -Maksymilian Stangret (65. Adam Ryczkowski).

Ruch: Jakub Bielecki - Przemysław Szur, Paweł Baranowski, Remigiusz Szywacz - Wiktor Długosz (63. Tomasz Wójtowicz), Jan Sedlak, Juliusz Letniowski, Kacper Skwierczyński (63. Miłosz Kozak), Tomasz Foszmańczyk (78. Bartłomiej Barański), Michał Feliks - Dominik Steczyk (46. Maciej Firlej).

Żółte kartki: Rose, Konik - Letniowski, Długosz

Sędziował: Grzegorz Kawałko (Olsztyn)

Widzów: Mecz bez udziału publiczności

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl