Psycho Fans. Mirella M. oczyszczona z najpoważniejszego zarzutu. Zdaniem sądu nie wpływała na zeznania tzw. małych świadków koronnych

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Mirella M. zdaniem sądu apelacyjnego nie próbowała groźbą wpłynąć na zeznania tzw. małych świadków koronnych
Mirella M. zdaniem sądu apelacyjnego nie próbowała groźbą wpłynąć na zeznania tzw. małych świadków koronnych Patryk Osadnik
Mirella M. została oczyszczona z najpoważniejszego zarzutu, czyli próby wpłynięcia groźbą na zeznania tzw. małych świadków koronnych. Na początku 2019 roku wysłała do partnerki Dawida W. wiadomość o treści: "Przekaż swojemu pedałowi, żeby zdychał w męczarniach, a ty razem z nim, ty szmato", zwyzywała również żonę Macieja S. Sąd apelacyjny uznał, że dopuściła się jedynie znieważenia.

Dawid W. (ps. Siwy) został zatrzymany w styczniu 2019 roku podczas uderzenia Centralnego Biura Śledczego Policji w Psycho Fans, gang pseudokibiców Ruchu Chorzów. W. jest znanym zawodnikiem MMA, przez sport związanym z członkami PF, a według Prokuratury Krajowej, również członkiem grupy.

Wkrótce po jego zatrzymaniu w budynku katowickiej prokuratury zjawiła się Mirella M., partnerka W. Na korytarzy spotkała Dawida T. (ps. Dudi) Jednego z tzw. małych świadków koronnych, którzy liczą na nadzwyczajne złagodzenie wyroku, w zamian za współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Stamtąd M. wysłała do partnerki T. wiadomość o treści: "Przekaż swojemu pedałowi, żeby zdychał w męczarniach, a ty razem z nim, ty szmato".

Później Mirella M. spotkała się jeszcze z partnerką T. oraz Macieja S. (ps. Maciuś), kolejnego Psycho Fans, również znanego zawodnika sztuk walki, który postanowił wyjawić śledczym, co ma na sumieniu. Wówczas żona S. usłyszała, że wraz z mężem słono za to zapłaci, a w piekle będą się smażyć wraz z dziećmi. Nie zabrakło też obraźliwych epitetów.

Wówczas M. została zatrzymana na 48 godzin, a przez kilka miesięcy odmawiano jej widzeń z partnerem.

Nie przeocz

Mirella M. wyjaśniała, że nie miała zamiaru nikomu grozić

Prokurator Marcin Michalski, który później został odsunięty od sprawy Psycho Fans, oskarżył Mirellę M. o kierowanie gróźb wobec Anety H. oraz Patrycji S. Jego zdaniem w ten sposób próbowała wpłynąć na zeznania ich mężów: Dawida T. oraz Macieja S.

Podczas sprawy przed Sądem Rejonowym Katowice-Wschód oskarżona podkreślała, że nie miała zamiaru nikomu grozić, a tym bardziej wpływać na niczyje zeznania. Przez lata przyjaźniła się z H. oraz S. i nie odniosła wrażenia, aby mogły się jej bać.

W sierpniu została uznana za winną i skazana na grzywnę w wysokości 6 tys. złotych, nakaz pokrycia kosztów sądowych, a także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Zobacz koniecznie

Mirella M. oczyszczona z najpoważniejszego zarzutu. "Ocena dowodów nie była prawidłowa"

Pod koniec listopada sprawa Mirelli M. ponownie trafiła na wokandę. Tym razem Sądu Okręgowego w Katowicach. Ten nie zdecydował się na podtrzymanie wyroku pierwszej instancji.

- Dokonana przez sąd rejonowy ocena dowodów nie była prawidłowa. Nie uwzględniała ona należycie wyników przeprowadzonego postępowania dowodowego. Dlatego przyjęte w wyroku opis czynów przypisanych oskarżonej i ich kwalifikacja prawna nie były w pełni prawidłowe. Zebrane w sprawie dowody nie wykazały, by oskarżona popełniła cytowane przestępstwa - czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Sędziowie uzasadniali, że wypowiedzi kierowane przez Mirellę M. w kierunku Anety H. oraz Patrycji S. nie spełniają przesłanek z art. 245 kodeksu karnego, który mówi o próbie wpłynięcia przemocą lub groźbą na świadka lub oskarżonego. Podtrzymali jedynie wyrok w oparciu o art. 216, który mówi o znieważeniu, nakładając na Mirellę M. grzywnę w wysokości 3 tys. złotych.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl