Pseudokibice Wisły demolowali Rzym i brali udział w zamieszkach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kibice Wisły wybrali się na wczorajszy mecz by przypieczętować zgodę z fanatykami rzymskiego Lazio. Dobre stosunki sympatyków obu ekip łączą od końca 2013 roku. Przy okazji meczu Legii Warszawa z Lazio w stolicy policja zatrzymała 149 Włochów. Większość z nich spędziła kilkanaście dni w policyjnych aresztach. Z pomocą kibicom Lazio przyszli właśnie fani Białej Gwiazdy.

Dwie osoby ranne nożem
Wczorajsze derby Rzymu miały przypieczętować zgodę między kibicami. Fanom obu drużyn nie wystarczyło jednak samo oglądanie sportowego widowiska i postanowili zaatakować policję i sympatyków AS Roma.

Do pierwszego poważnego starcia doszło o godzinie 16.30. Wtedy napadnięci zostali kibice Romy. Dwóch z nich zostało dźgniętych nożem. 31- i 38-letni mężczyźni trafili do szpitala. Jak zapewniają lekarze, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja na razie nie zatrzymała sprawców napadu.

Do kolejnych zamieszek doszło już po samym spotkaniu. Na wysokości mostu Duca D'Aosta. Zamaskowani kibice Lazio i Wisły starali się zaatakować kibiców AS Roma. W ruch poszły butelki, kamienie, płytki chodnikowe. Do akcji wkroczyła policja. Doszło do starć.

Do zamieszek doszło także na dworcu autobusowym na placu Mancini.

W sumie do zaprowadzenia spokoju potrzebnych było 1700 policjantów.

Faszystowskie gesty
Fani Wisły nie popisali się także podczas samego spotkania. Na zdjęciach uwieczniono jak pokazują oni faszystowskie gesty. Kibole Lazio od lat zafascynowani są Benito Mussolinim.

Całej sytuacji nie chcą komentować przedstawiciele klubu. - Uprzejmie informujemy, że Wisła Kraków nie będzie komentować wydarzeń, które miały miejsce podczas derbów Rzymu - mówi Maks Michalczak, rzecznik prasowy klubu.