Kamil Stoch znowu jest w wielkiej formie. Rywale mogą drżeć, bo kiedy nasz mistrz oddaje dwa równe skoki, jest niemal nie do zatrzymania. W niedzielę potwierdził to po raz kolejny. Polak w pierwszej serii skoczył 132,5 metra i tą próbą zdeklasował rywali. W drugiej odsłonie uzyskał natomiast 129 metrów i postawił tylko kropkę nad i.
- Szczerze mówiąc, musiałem się bardzo mocno kontrolować. To się tylko wydawało, że wszystko mi lekko i łatwo wychodzi. Bardzo dużo sił kosztował mnie ten dzień. Nie chciałem, żeby za mocno mnie poniosło - mówił przed kamerami TVP Stoch.
CZYTAJ TAKŻE: PŚ w Lahti 2019. Skoki narciarskie. Kapitalne zwycięstwo Kamila Stocha! [wyniki, relacja]
Kamil Stoch ma obecnie na swoim koncie 1029 punktów. Zajmuje drugą lokatę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na to, by dopaść Kobayashiego, prawdę mówiąc, nie ma jednak szans, bo Japończyk ma ponad 400 punktów więcej. Stoch musi skupić się raczej na obronie lokaty, bo po piętach depcze mu Austriak, Stefan Kraft.
Drugi skok Kamila Stocha w Lahti
Forma Kamila Stocha napawa optymizmem tym bardziej, że wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które rozpoczną się już 22 lutego w w Innsbrucku i potrwają do 2 marca. Polak na pewno będzie jednym z głównych faworytów do medalu. Zresztą, polski zespół również powalczy o krążek w rywalizacji drużynowej.
CZYTAJ TAKŻE: Puchar Świata w skokach narciarskich 2018/2019. Klasyfikacja generalna. Tabela, Puchar Narodów
Zanim jednak Polacy powalczą o medale mistrzostw świata, czeka ich jeszcze rywalizacja w niemieckim Willingen. Zawody odbędą się tam w dniach 15-17 lutego (konkurs drużynowy i dwa konkursy indywidualne).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
