Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przybył, Seremet, Parulski. O co ten konflikt?

Łukasz Cieśla
Mikołaj Przybył, Krzysztof Parulski, Andrzej Seremet. Jak głęboki jest konflikt między prokuraturą cywilną a wojskową?
Mikołaj Przybył, Krzysztof Parulski, Andrzej Seremet. Jak głęboki jest konflikt między prokuraturą cywilną a wojskową?
Wojskowy prokurator płk Mikołaj Przybył podjął nieudaną próbę samobójczą. Po tej tragedii na jaw wyszedł konflikt między prokuraturą wojskową a cywilną.

Czytaj także:
Prokurator Mikołaj Przybył postrzelił się po konferencji prasowej [FILM ZDJĘCIA]
Prok. Przybył postrzelił się z broni prywatnej. "Był obiektem ataków, miał pistolet do ochrony osobistej"
Płk Mikołaj Przybył żyje i jest przytomny
Dramat w prokuraturze: O co chodzi w śledztwie przeciekowym?

Poznański prokurator wojskowy płk Mikołaj Przybył targnął się na swoje życie. Strzelił sobie w twarz w gabinecie swojego przełożonego, czyli szefa Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Zrobił to w przerwie zwołanej przez siebie konferencji prasowej. Strzelił do siebie z prywatnej broni. Mógł ją mieć, ale nie powinien jej wnosić do pomieszczenia.

Na konferencji Przybył odniósł się do niedawnych informacji w prasie, że grożą mu poważne konsekwencje za sposób prowadzenia śledztwa dotyczącego przecieków medialnych w katastrofie smoleńskiej. Oficer oraz podległy jemu prokurator mieli rzekomo nielegalnie dążyć do uzyskania smsów dwóch dziennikarzy: jednego z "Rzeczpospolitej", drugiego z tvn24.pl. W tym celu świadomie miały być przez nich obchodzone procedury.

Ostatni tekst w tej sprawie ukazał się kilka dni temu w "Gazecie Wyborczej". Po nim prokurator Przybył zwołał konferencję prasową. Choć stwierdził, że były pewne uchybienia, to zaprzeczył, by inwigilował dziennikarzy, podsłuchiwał ich czy łamał prawo w celu uzyskania smsów. Stwierdził, że on oraz prokuratura wojskowa są ofiarą nagonki, której celem jest likwidacja instytucji prokuratury wojskowej. Dlaczego miałaby być zlikwidowana? Zdaniem Przybyła dlatego, że prowadzi poważne afery korupcyjne, a wojskowi śledczy dochodzą do kolejnych ustaleń w sprawie przekrętów finansowych różnych osób i instytucji. Pod koniec swojego oświadczenia stwierdził, że zawsze będzie bronić honoru oficera Wojska Polskiego i prokuratora.

Po nieudanej próbie samobójczej Przybyła, konferencję zwołał prokurator generalny Andrzej Seremet. Ocenił, że postępowanie poznańskich śledczych w sprawie przecieków miało kilka nieprawidłowości, ale uznał, że nie można mówić o inwigilacji. Ale nie to, w kontekście Seremeta, było najciekawsze. Przed targnięciem się na swoje życie, prokurator Przybył ogłosił, że wszystkie jego ruchy w sprawie przecieków były akceptowane właśnie przez Andrzeja Seremeta. Przybył miał się z nim spotykać z własnej inicjatywy i jak twierdził zyskał aprobatę Prokuratora Generalnego dla swoich działań w wyjaśnianiu źródła przecieków ws. katastrofy smoleńskiej.

Co na to Andrzej Seremet? Jego rzecznik prasowy stwierdził, że do spotkań rzeczywiście doszło, ale Seremet miał nie wnikać w szczegóły sprawy i dlatego nie miał wyrażać zgody na konkretne działania śledczych z Poznania.

Po konferencji prasowej Andrzeja Seremeta głos w sprawie zabrał gen. Krzysztof Parulski, Naczelny Prokurator Wojskowy. W przeszłości wspólnie z Przybyłem pracował w tej samej prokuraturze. Stwierdził, że kierowana przez niego instytucja w pełni zgadza się z ogólnymi tezami oświadczenia Przybyła. Gen. Parulski negatywnie ocenił też fakt, że ocenę działań wojskowych śledczych z Poznania w kontekście "przecieków smoleńskich" powierzono cywilnej prokuraturze, czyli Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie. To tylko zaostrzyło spór między Andrzejem Seremetem a Krzysztofem Parulskim. We wtorek obaj mają spotkać się u prezydenta Bronisława Komorowskiego i omówić obecne bardzo napięte relacje.

Być może już za jakiś czas swoje zastrzeżenia w obecnym konflikcie będzie mógł wypowiedzieć prokurator Mikołaj Przybył. W poniedziałek przeszedł operację w poznańskim szpitalu, jest przytomny, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski