Przerażające nagranie z Częstochowy. 90-latka zamknięta na kłódkę w mieszkaniu

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Przerażające nagranie z Częstochowy. 90-latka zamknięta na kłódkę w mieszkaniu
Przerażające nagranie z Częstochowy. 90-latka zamknięta na kłódkę w mieszkaniu Pixabay
Kilka dni temu w sieci pojawiło się przerażające nagranie z Częstochowy. Widzimy na nim starszą panią zamkniętą na kłódkę w mieszkaniu i rozpaczliwie wołającą o pomoc. Na miejsce natychmiast zostały wezwane służby. Czy udało się rozwiązać skomplikowaną sytuację starszej kobiety?

Przerażające nagranie z Częstochowy

Dramatyczny filmik opatrzony krótkim komentarzem zaczynający się od słów "w moim bloku mieszka 90-letnia pani, która nie ma rodziny. Jest zamykana na kłódkę" opublikowała jedna z mieszkanek Częstochowy. Na nagraniu widzimy starszą kobietę rozpaczliwie wołającą o pomoc. 90-latka twierdzi, że nic nie jadła, jest chora, chce iść do lekarza i prosi o zabranie do szpitala. Mówi też, że nie wie, kto i dlaczego ją zamknął w mieszkaniu.

Na miejsce zostały wezwane służby - straż pożarna, policja i pogotowie. Okazało się, że to nie pierwsza tego typu interwencja w tym miejscu.

- Od jesieni ubiegłego roku mieliśmy blisko dwadzieścia interwencji w tym miejscu - przyznaje sierż. szt. Marcin Knysak, zastępca rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. - Ostatnie wezwanie zostało przekazane przez sąsiadkę, która poinformowała, że starsza kobieta stoi w oknie i krzyczy "pomocy". Faktycznie drzwi były zamknięte od zewnątrz. Służby wyłamały je siłowo. Kobieta została przebadana przez zespół pogotowia. Nie stwierdzono jednak konieczności hospitalizacji - wyjaśnia.

Do mieszkania przyjechał starszy pan, który opiekował się seniorką i dostarczał jej jedzenie. To prawdopodobnie on - ze względów bezpieczeństwa i jakkolwiek to nie zabrzmi, w dobrej wierze - zamykał ją w mieszkaniu.

- Policjanci nie stwierdzili jakichkolwiek aktów przemocy. Kobieta została przekazana mężczyźnie pod opiekę - dodaje sierż. szt. Marcin Knysak, zastępca rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Starsza pani ma demencję i cierpi na jakieś zaburzenia. Z relacji okolicznych mieszkańców wynikało bowiem, że często wychodziła na ulicę, gubiła się, nie wiedziała, jak wrócić do domu. Chodziła po mieście brudna i głodna, zaczepiała przechodniów.

Wszystkie instytucje wiedziały o sprawie seniorki

Jedna z sąsiadek przyznaje, że o wszystkim wiedziały odpowiednie służby. Jej pierwsza interwencja w sprawie starszej kobiety miała miejsce we wrześniu 2022 roku. Nie było to jednak takie proste. Kobieta odmawiała bowiem jakiejkolwiek pomocy.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że pani rzeczywiście była pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie i miała propozycję zamieszkania w Domu Pomocy Społecznej. Nie wyraziła na to zgody, a bez tej nie można było jej po prostu zabrać z mieszkania - na to nie pozwala prawo.

- Zgodnie z zapisami ustawy o pomocy społecznej, MOPS nie może udzielać szczegółowych informacji na temat podejmowanych działań i wsparcia udzielanego konkretnym podopiecznych - mówi Olga Dargiel, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie. - Zapewniamy, że osoby potrzebujące nigdy nie zostają bez pomocy ośrodka i tak było również w omawianej sprawie. Należy jednak pamiętać, że udzielenie niektórych form pomocy wymaga współpracy z innymi instytucjami, w przypadku części z nich konieczne jest postanowienie sądu - dodaje.

Tak też stało się i w tym przypadku. Sprawa trafiła do sądu. Biegły musiał bowiem wydać opinię, że kobieta nie może samodzielnie egzystować, ubezwłasnowolnić ją i umieścić na tej podstawie w DPS bez jej zgody. Bez postanowienia sądu nie można nic zrobić poza pomocą doraźną. Ta oczywiście mogła być realizowała, ale miejskie instytucje nie świadczą opieki całodobowej.

- MOPS kilkakrotnie składał do sądu wnioski w sprawie – pierwszy już rok temu. W styczniu ponownie informowano sąd o sytuacji i składano wnioski o wydanie odpowiednich postanowień. Te wnioski MOPS składał z własnej inicjatywy, na podstawie swoich ustaleń, zanim dotarły do nas informacje, które pojawiły się w ostatnich dniach na portalach społecznościowych - twierdzi Olga Dargiel.

Światełko w tunelu w sprawie seniorki z Częstochowy

Wszystko utknęło w martwym punkcie, ale teraz powoli widać światełko w tunelu. Choć można się oczywiście zastanawiać, czy to nie dlatego że sprawa odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych i zainteresowali się nią dziennikarze.

- Od zeszłego roku toczy się sprawa, która została wszczęta na wniosek Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie - mówi sędzia Dominik Bogacz, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie. - Chodzi o umieszczenie starszej pani w Domu Pomocy Społecznej bez jej zgody. Z różnych powodów były problemy z uzyskaniem opinii biegłego. 15 stycznia 2024 roku sąd podjął decyzję - na wniosek MOPS w trybie zabezpieczenia - o umieszczeniu pani w DPS na czas trwania postępowania. 17 stycznia wydano postanowienie o doprowadzenie jej przymusowo do DPS - wyjaśnia.

Sąd czeka na opinię biegłych i, gdy ją pozna, podejmie ostateczną decyzję w sprawie starszej pani. Na ten moment kobieta rzeczywiście została zabrana do placówki, która ma jej zapewnić całodobową opiekę.

Co można zrobić w takich sytuacjach?

Sprawa seniorki z Częstochowy z pewnością nie jest jedyną. Ośrodki pomocy społecznej w większych i mniejszych miejscowościach oferują szereg form pomocy osobom starszym, czy schorowanym. Są to między innymi usługi opiekuńcze (a więc pomoc opiekunki w miejscu zamieszkania, przez określoną ilość godzin w tygodniu), czy zapewnienie posiłków. Podejmowany jest również kontakt z członkami rodziny, bliskimi, z innymi służbami, w tym policją, w celu współpracy podczas monitorowania sytuacji podopiecznego.

Jeżeli osoba starsza nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie, wymaga całodobowej opieki i nie ma osób bliskich, które takie wsparcie mogłyby świadczyć, całodobowa opieka jest zapewniana w domu pomocy społecznej. Trzeba jednak pamiętać, że pracownik socjalny nie ma żadnej prawnej możliwości umieszczenia osoby potrzebującej w DPS bez jej zgody.

W przypadku nieuzyskania takiej zgody od podopiecznego, a wymaga on dla swojego bezpieczeństwa wsparcia całodobowego, przedstawiciel ośrodka pomocy społecznej składa do sądu wniosek o wydanie stosownych postanowień. Dopiero na podstawie postanowienia sądu może on podejmować działania zmierzające do umieszczenia osoby potrzebującej w DPS bez jej zgody. Czasami wymagane jest dodatkowe postanowienie o doprowadzeniu do placówki. I niestety najczęściej okazuje się, że procedury w tych sprawach - choć czas ma tu przecież najważniejsze znaczenie - trwają i ciągną się wręcz w nieskończoność.

Do momentu wydania postanowienia przez sąd, pracownicy MOPS mogą prowadzić jedynie działania doraźne w środowisku. Jeśli podopieczny wyraża zgodę, zapewniane są nadal różne formy pomocy świadczone w miejscu zamieszkania, natomiast nie może być to wsparcie całodobowe. Do momentu wydania decyzji sądowej dana osoba potrzebująca zachowuje pełnię praw, w tym do decydowania o sobie, i nie można prowadzić żadnych działań wbrew jej woli.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl