Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepraszam, w karetkach ratuje się życie

Dorota Stec-Fus
Śląska Izba Lekarska wspólnie z NFZ rozpoczęła kampanię „SoRRy - tu ratuje się życie” przypominającą, że SOR to nie przychodnia. Akcja jest odpowiedzią na serię dramatycznych zdarzeń, w wyniku których ludzie w ciężkim stanie zbyt długo czekający na pomoc w przepełnionych Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych, zmarli.

Analogiczne zjawisko, w coraz bardziej dramatycznych odsłonach, daje o sobie znać w stacjach pogotowia ratunkowego. Druzgocąca większość interwencji zespołów karetek dotyczy dziś pacjentów, którzy powinni szukać pomocy w przychodni, co w konsekwencji oznacza, że nie docierają na czas do ludzi w stanie zagrożenia życia i zdrowia.

Konieczne jest jak najszybsze podjęcie działań kompleksowych, które ograniczyłyby rozmiary tego zjawiska. Najpilniejsza jest ogólnopolska kampania informacyjno-edukacyjna, zorganizowana przez resort zdrowia lub NFZ.

Warto rozważyć też sugestię dr Małgorzaty Popławskiej, dyrektorki Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Proponuje ona wprowadzenie następującego rozwiązania: jeśli dyspozytor przeprowadza wywiad medyczny z wzywającym pomocy i ocenia, że nie ma zagrożenia zdrowia i życia, nie ma konieczności wysyłania zespołu ratownictwa medycznego. Ma on możliwość przekazania zlecenia albo samego połączenia do np. przychodni podstawowej opieki zdrowotnej lub nocnej i świątecznej opieki. Taki mechanizm z pewnością ograniczyłby liczbę bezzasadnych wyjazdów karetek.

Nie można już dłużej tolerować bezdusznego cwaniactwa. Ludzi, którzy świadomie, ze złej woli, wprowadzają w błąd dyspozytora, wzywając karetkę np. do bólu głowy. Taki człowiek, do którego dociera na sygnale ambulans, a jedyna rola ratowników ogranicza się do podania paracetamolu, powinien za taką usługę słono zapłacić.

Także za dojazd, bo taksówka nigdzie przecież nie jeździ za darmo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski