Przemycali przez morze broń i narkotyki. Międzynarodowa szajka przemytników stanie przed sądem

Podkarpacki oddział Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu akt oskarżenia przeciwko 4 osobom, oskarżonym o udział w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem broni.

- Prokurator Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie zarzucił oskarżonym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, handel oraz posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej, przemyt i obrót środkami odurzającymi, a także pranie pieniędzy. Czyny zarzucane oskarżonym zagrożone są karą łączną do 20 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania na wniosek prokuratora wobec dwóch oskarżonych nadal stosowny jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - informuje Karol Borchólski z działu prasowego Prokuratury Krajowej.

Z uwagi na międzynarodowy charakter sprawy, prokuratura podjęła ścisłą współpracę z organami ścigania w Szwecji, przy wsparciu prokuratora z Eurojust oraz oficera łącznikowego na kraje skandynawskie. Postępowanie rozpoczęło się od zabezpieczenia przez służby szwedzkie transportu 10 Glocków z amunicją i magazynkami. W toku dalszych czynności ustalano, że z Polski do Szwecji biegnie kanał przerzutowy broni palnej i narkotyków.

- Kanał został zorganizowany przez obywateli Polski działających w zorganizowanej, międzynarodowej grupie przestępczej, której członkowie zajmowali się przemytem broni palnej i amunicji oraz wewnątrzwspólnotowym obrotem środkami odurzającymi. Przemyt był prowadzony pod pozorem importu i eksportu legalnych towarów np. części samochodowych - wyjaśnia prok. Borchólski.

W toku śledztwa funkcjonariusze CBŚP udaremnili przerzut 2 kg klefedronu (3CMC), zabezpieczając narkotyki o czarnorynkowej wartości ok. 80 tysięcy złotych. Podczas próby następnego przemytu policjanci przejęli 3 jednostki broni maszynowej, 140 sztuk amunicji, tłumik i magazynki. Nielegalny towar miał przepłynąć przez Morze Bałtyckie do Szwecji. Był ukryty w silniku samochodowym, specjalnie przygotowanym do przemytu z usuniętymi wewnętrznymi elementami konstrukcyjnymi.

- Podczas kolejnych czynności na terenie Jaworzna (woj. śląskie) w pomieszczeniu garażowym ujawniono i zabezpieczono 7 sztuk broni palnej oraz łącznie 942 sztuk amunicji, w tym 1 sztukę broni typu Skorpion wraz z tłumikiem, 2 sztuki broni CZ wz. 26, 1 sztukę broni Mossberg model 88 kal. 12/70 oraz 3 sztuki broni PPS 43 - dodaje Karol Borchólski.

Na poczet przyszłych kar prokurator dokonał zabezpieczenia mienia w wysokości 239 tys. euro i 43 tys. złotych.