Przemoc domowa to norma [CZTERY MITY O PRZEMOCY]

KD
Przemoc domowa
Przemoc domowa ARC DZ
Dziecko, ja cię przecież tak kocham, tyle bym dla ciebie zrobił, a ty źle się uczysz! albo: Kochanie pięknie posprzątałeś, ale chyba dało się to zrobić dokładniej - czy tak sformułowane zdania, które nieraz wypowiadamy do swoich bliskich, są już przejawem przemocy psychicznej?

Dr Aleksander Mańka, dyrektor Instytutu Pedagogiki w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu, nie ma wątpliwości, że są. Twierdzi, że przemoc psychiczna może mieć bardziej dotkliwe konsekwencje niż fizyczna. Pierwszym objawem stosowania przemocy psychicznej jest chęć przejęcia kontroli nad drugą osobą. Wszystko dzieje się łagodnie, nie ma krzyków, łez. Są szantaż, zastraszanie i wzbudzanie poczucia winy. Mówiono o tym w WSB podczas wczorajszej konferencji "Przemoc, krąg, który można przerwać".

- Jeśli przez wiele lat rodzice są wobec dziecka wymagający, na każdym kroku je krytykują, mają nierealne oczekiwania albo wpędzają je w poczucie winy, może to doprowadzić do poważnych zmian osobowościowych dziecka - wyjaśnia Mańka.

Na tym nie koniec. Osoba, wobec której stosuje się przemoc psychiczną, nie jest w stanie kochać, bo nigdy nie była kochana. W przyszłości sama może stać się oprawcą, będzie miała problemy z założeniem normalnej rodziny.

Nieprawdą jest, że to kobiety częściej są ofiarami przemocy psychicznej. Kobiety są sprawniejsze emocjonalnie, a więc o wiele skuteczniejsze w psychicznym znęcaniu się nad partnerami. W województwie śląskim w 2009 roku policja sporządziła 7 tys. 288 niebieskich kart, które zakłada w przypadku występowania przemocy w rodzinie. Rok później sporządzono ich już ponad 10 tys., a przez pół roku 2011 mamy ich już 5 tys. 269.

Tymczasem najnowsze wyniki badań instytutu SMG/KRC (przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej) pokazują, że co piąty Polak przemoc w rodzinie uważa za normę. Zaś jedna czwarta z nas nie czuje obowiązku reagowania na przemoc, bo uważa, że sprawca może mieć rację. Co drugi z nas twierdzi, że w prywatne sprawy rodziny nikt obcy nie powinien się wtrącać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przemoc domowa to norma [CZTERY MITY O PRZEMOCY] - Dziennik Zachodni

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jutta_41
Kto czytał książkę ten wie, że każde (tym bardziej nieświadome) cierpienie rodzica, lub obojga rodziców przenosi się na dziecko, zwłaszcza jego dorosłe życie. Gdybym to wiedziała wcześniej nie zdecydowałabym się na dziecko. Teraz wiem, że ono będzie cierpialo w swoich " wypatrzonych przeze mnie" decyzjach.A p. Mańka być może ma tę świadomość i wiedzę, odpowiedzialnie więc podejmuje swoje decyzje. Gdyby był ignorantem nie liczyłby się z odpowiedzialnością. Proponuję najpierw przeczytać książkę, a potem dyskutować o jej temacie, a nie zajmować się czyimś życiem, w zastępstwie swoich niepowodzeń czy kompeksów. Dla szukających lżejzej lektury polecam bardzo mocno "W dżungli podświadomości" Beaty Pawlikowskiej. To samo, ale łatwiej przystępne. Dużo życzliwości życzę :)
J
Jutta_41
Kto czytał książkę ten wie, że każde (tym bardziej nieświadome) cierpienie rodzica, lub obojga rodziców przenosi się na dziecko, zwłaszcza jego dorosłe życie. Gdybym to wiedziała wcześniej nie zdecydowałabym się na dziecko. Teraz wiem, że ono będzie cierpialo w swoich " wypatrzonych przeze mnie" decyzjach.A p. Mańka być może ma tę świadomość i wiedzę, odpowiedzialnie więc podejmuje swoje decyzje. Gdyby był ignorantem nie liczyłby się z odpowiedzialnością. Proponuję najpierw przeczytać książkę, a potem dyskutować o jej temacie, a nie zajmować się czyimś życiem, w zastępstwie swoich niepowodzeń czy kompeksów. Dla szukających lżejzej lektury polecam bardzo mocno "W dżungli podświadomości" Beaty Pawlikowskiej. To samo, ale łatwiej przystępne. Dużo życzliwości życzę :)
J
Jutta_41
Kto czytał książkę ten wie, że każde (tym bardziej nieświadome) cierpienie rodzica, lub obojga rodziców przenosi się na dziecko, zwłaszcza jego dorosłe życie. Gdybym to wiedziała wcześniej nie zdecydowałabym się na dziecko. Teraz wiem, że ono będzie cierpialo w swoich " wypatrzonych przeze mnie" decyzjach.
A p. Mańka być może ma tę świadomość i wiedzę, odpowiedzialnie więc podejmuje swoje decyzje. Gdyby był ignorantem nie liczyłby się z odpowiedzialnością. Proponuję najpierw przeczytać książkę, a potem dyskutować o jej temacie, a nie zajmować się czyimś życiem, w zastępstwie swoich niepowodzeń czy kompeksów. Dla szukających lżejzej lektury polecam bardzo mocno "W dżungli podświadomości" Beaty Pawlikowskiej. To samo, ale łatwiej przystępne. Dużo życzliwości życzę :)
X
XYZ
Zgadzam się! Przecież ten facet znany jest z tego, że nic trwałego nie potrafi stworzyć... A ten pseudonaukowy bełkot! Mańka! Zlituj się! Dość tych kitów!
X
XYZ
Przecież ten facet znany jest z tego, że nic trwałego nie potrafi stworzyć... A ten pseudonaukowy bełkot! Mańka! Zlituj się! Dość tych kitów!
X
XYZ
Przecież ten facet znany jest z tego, że nic trwałego nie potrafi stworzyć... A ten pseudonaukowy bełkot! Mańka! Zlituj się! Dość tych kitów!
X
XYZ
Przecież ten facet znany jest z tego, że nic trwałego nie potrafi stworzyć... A ten pseudonaukowy bełkot! Mańka! Zlituj się! Dość tych kitów!
k
ktoś
"jestem zbyt inteligentny na bycie ojcem" :) zdanie często powtarzane przez dra A.M. na wykładach. Jasne, po co się badziać w tym w praktyce? Można przecież pisać mądre książki i być ekspertem...
B
Bea
Najwięcej do powiedzenia na temat relacji w rodzinie mają Ci, którzy sami nie potrafią rodziny założyć ani utrzymać. Pan dr. Mańka pomimo tytułu naukowego jest "żadnym" ekspertem, potrafi tylko dużo mówić. Wiem co piszę, bo sama kiedyś zwróciłam się o pomoc do niego i takiej pomocy nie otrzymałam. A praktyki które stosuje nadelikatniej można nazwać chorymi.
i
inio
Ciebie tak wychowywali a wiec i ty tak wychowujesz a wniosek stad taki, ze przemoc rodzi przemoc. I jeszcze jeden - specjalisci ktorzy do tej prawidlowosci doszli nie wymyslaja bzdur tylko mowia prawde a Ty jestes tego zywym dowodem. Szkoda tylko, ze zabraklo Ci refleksji jak sie czules gdy rodzice stosowali wobec Ciebie przemoc? Czy powodem poprawy Twojego zachowania po laniu byl strach przed kolejnym laniem czy swiadomosc tego, co zrobiles zle?
G
Gliniarz
Czegoś tutaj za bardzo nie rozumiem. Co to ma znaczyć, że przemoc to mity! Faktycznie, zgadzam się co do tego, że opisane mity o przemocy istnieją. Jeszcze trzeba powiedzieć, że nie ma różnicy, czy przemoc wynika z bicia, gwałcenia, czy popychania, a może obelżywego słownego traktowania. To i to jest tak samo wredne, karygodne, godne najgłębszego potępienia. Super jest zaś, jeżeli zarówno sprawca jak i ofiara mają świadomość, że coś się złego dzieje i próbują z tym jakoś walczyć, aczkolwiek nie polecałbym wyłącznie samopas próbować sobie z tym poradzić, bo będzie z tego więcej złego niż dobrego. Oczywistym jest to, że należałoby podejść do sprawy poważnie z pomocą specjalistów typu psycholog, psychiatra, którzy znają się na tym lepiej niż my i naprawdę wiedzą co nam potrzebne. Tylko pozwólmy się wysłuchać. Pozwólmy sobie pomóc.
K
Kukacz
Najlepiej bynbylo dla tych madrali aby rodziny zaprzestaly wychowania dzieci Ja bede stosowac i przymus psychiczny tlumaczac dziecku jego niewlasciwe postepowanie a jak nie pomoze to dostamnie na pewno klapsa a jak sie poskarzy to drugiego bo mnie tak wychowali i wyszedlem na ludzi Psychologow ktorzy wymyslaja bzdury o wychowaniu dzieci powinno sie zamykac w domach waryjatow Juz mamy zamiast dzieci agresywne bandy a bedzie jeszcze gorzej jak nie zaprzestaniemy ich bezstresowo wychowywac.Dziecku jest potrzebny tak samo strass bo jak narazi sie jako dosrosly to zaraz bedziemy mieli z niego psychola a pieniedzy na leczenie jest coraz mniej
t
tomad
To naprawdę takie proste i oczywiste..?
m
mieszkanka
Kiedy sądy zaczną wykonywać wyroki o zamkniętym leczeniu oprawców - alkoholików ( pełno takich wielbicieli trunków z wyrokami chodzi po mieście), kiedy przestanie się wypłacać w MOPS-ie zasiłki nie leczącym się alkoholikom. Wypłata zasiłku powinna być uwarunkowana podjętym i prowadzonym leczeniem. Prowadzona kampania " wolność od strachu" wtedy miałaby sens - bo wykłady i koncerty są fajne ale nie załatwiają sprawy tym bardziej, że dręczonych osób na pewno na nich nie było ,tu potrzebna jest radykalna pomoc.
k
katowiczanka
i co z tego? skoro policja i prokuratura gowno robia kiedy zglasza sie do nich taka przemoc. mowia ze to slowo przeciw slowu brak dowodow. wiec wg nich dopiero jak sie dostanie po pysku i zrobi obdukcje to mozna cos dzialac. pani prokurator z katowic powiedziala wprost mojej przyjaciolce, ze takich spraw to oni maja od groma i nie maja czasu wszystkich przeprowadzac, wiec jak nie ma mocnych dowodow to oddalaja i juz. a potem czytamy ze kobeita w akcie despetracji zabila meza, albo co gorsza siebie i ze jak to mzoe byc ze taka znieczulica, czemu nitk nic nei zrobil. bo to polska wlasnie. a ta walnieta pani prokurator dzieki panu Gowinowi wywinie spod obiecanych reform Tyska dot. jej zawodu i dalej bedzie grzala pupke w sadzie decydujac posrednio komu uratowac zycie a kogo skazac na powolna smierc
Wróć na i.pl Portal i.pl