Przekop Mierzei Wiślanej. Elbląg musi zmodernizować port z własnych środków

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
reprodukcja Tomasz Chudzyński
Rząd nie będzie inwestował w port w Elblągu, a bez modernizacji portu kanał przez Mierzeję Wiślaną będzie drogą donikąd. 1,5 mld zł zostanie zmarnowane! Tymczasem Krajowa Izba Odwoławcza będzie rozpatrywać wnioski trzech firm odrzuconych w przetargu na budowę kanału.

Port w Elblągu, główny „beneficjent” przekopu Mierzei Wiślanej, nie będzie modernizowany za pieniądze z budżetu państwa. Chodzi m.in. o pogłębienie prowadzącego do nabrzeży toru.

- To oznacza, że wielkie statki, które dzięki przekopowi miały do Elbląga wpływać, nie dotrą do niego - mówi senator PO Jerzy Wcisła z Elbląga, wielki orędownik budowy przekopu.

Zaznaczmy, port w Elblągu położony jest ok. 10 km od wybrzeży Zalewu Wiślanego. Prowadzi do niego rzeka Elbląg. Obecnie jest za płytka dla jednostek, które byłyby w stanie przepływać przez kanał na Mierzei Wiślanej. Wcisła podkreśla, że rząd PO/PSL zapisał w tzw. kontrakcie wojewódzkim, 150 mln zł w budżecie krajowym na modernizację portu, który jest częścią zasobów samorządu. Dodaje, że rząd PiS nie ma zamiaru tego zapisu respektować, a samorząd takich funduszy na modernizację portu i toru wodnego nie będzie w stanie w swoim budżecie znaleźć. - Bez modernizacji portu w Elblągu kanał przez mierzeję będzie drogą donikąd. 1,5 mld zł (na tyle szacowana jest wstępnie budowa przekopu -red.) zostanie zmarnowane - dodawał elbląski senator PO.

Przeczytaj więcej na temat

Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, zaznaczył, że modernizacja portu w Elblągu jest zadaniem samorządu.

- Państwo, rząd, nie ma takiego prawa, by inwestować w spółkę miejską - mówił w mediach społecznościowych minister Marek Gróbarczyk.

Zdaniem Anny Stelmaszyk-Świerczyńskiej, wicedyrektor ds. technicznych Urzędu Morskiego w Gdyni, zaangażowanej w projektowanie drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany, koszt pogłębienia toru do Elbląga powinien się zamknąć w kilku milionach złotych (takie pieniądze Elbląg byłby w stanie znaleźć).

Stelmaszyk-Świerczyńska wcześniej mówiła również, że na drodze wodnej przez Mierzeję Wiślaną, dzięki żegludze towarowej, ale też turystycznej, korzystać mają wszystkie porty nad Zalewem Wiślanym, m.in. Tolkmicko , Krynica Morska czy Frombork.

Przypomnijmy, pod koniec sierpnia Urząd Morski rozstrzygnął przetarg na pierwszy etap budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Będzie to główna faza prac przy przekopie - wykonany ma zostać sam kanał, port, falochrony oraz sztuczna wyspa na Zalewie Wiślanym (sposób na zagospodarowanie urobku z przekopu). Jako wykonawcę prac wskazano belgijskie konsorcjum N.V Besix, NDI S.A. I NDI, które oszacowało koszt budowy na 922,270 mln zł.

W sumie do ogłoszonego ostatniego dnia 2018 roku przetargu zgłosiło się 7 podmiotów - dwie z kapitałem polskim, cztery z chińskim, jedna z belgijskim. Po wyborze firmy, która ma budować przekop, trzy inne podmioty złożyły odwołanie od decyzji Urzędu Morskiego. Rozpatrzy je Krajowa Izba Odwoławcza, co może mieć wpływ na przewidziany na październik termin rozpoczęcia budowy (umowa z wybranym w przetargu wykonawcą nie została jeszcze zawarta). Warto także zaznaczyć, że oferta belgijskiego konsorcjum, mimo że najniższa z całego przetargu, i tak przekroczyła zakładany budżet całej inwestycji (Ministerstwo Gospodarki Morskiej szacowało ją na 880 mln zł).

Dodajmy, przekop, który ma powstać na mierzei między Kątami Rybackimi a Krynicą Morską, ma być polską drogą na polską część Zalewu Wiślanego. Najłatwiejszą obecnie drogą na ten podzielony między Polskę a Rosję akwen jest znajdująca się w rosyjskich rękach Cieśnina Pilawska. Pokonywanie jej przez jednostki zmierzające do m.in. portu w Elblągu jest jednak właściwie niemożliwe.

Warto także dodać, że forsowany przez rząd PiS projekt wzbudza wielkie kontrowersje. Zniszczeń dla środowiska i jednocześnie miejscowej turystyki obawiają się społeczności m.in. Krynicy Morskiej, ekonomiści wskazują, że kanał jest inwestycją nieopłacalną. Przekop uznawany jest też za inwestycję polityczną, która ma skłonić do głosowania na partię Jarosława Kaczyńskiego mieszkańców Elbląga. Co istotne, zarzuty do inwestycji ma także Komisja Europejska. Bruksela ma wątpliwości, czy strona polska dotrzymała procedur środowiskowych przy planowaniu tej położonej na terenach chronionych programem Natura 2000 inwestycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przekop Mierzei Wiślanej. Elbląg musi zmodernizować port z własnych środków - Plus Dziennik Bałtycki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl