Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prywatna droga Piotra Misztala. Urzędnicy wymyślili, jak uwolnić się od roszczeń przedsiębiorcy

Agnieszka Magnuszewska
30 czerwca ma się odbyć pierwsza rozprawa sądowa dotycząca sporu Misztala z miastem
30 czerwca ma się odbyć pierwsza rozprawa sądowa dotycząca sporu Misztala z miastem Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Urzędnicy znaleźli sposób, by "uwolnić się" od roszczeń Piotra Misztala, właściciela drogi prowadzącej do bloków przy al. Hetmańskiej 8 w Łodzi. Biznesmen chce, żeby miasto odkupiło od niego drogę, a do czasu aż to nastąpi, zabronił na niej parkowania. O dziwo, przysporzył tym samym kłopotów lokatorom mieszkań, które sam sprzedawał.

Żeby mieszkańcy bloków przy al. Hetmańskiej 8 i 10 nie musieli korzystać z prywatnej ulicy, miasto chce im stworzyć alternatywną, ale tymczasową drogę. Poinformowali o tym w czwartek (25 czerwca) radnych z komisji ds. transportu. Będzie to tylko gruntówka, ale za to powstanie na działkach należących do miasta, więc deweloper nie będzie mógł niczego na niej zabronić. Droga zostanie wytyczona w odległości 100 m od obecnej.

- Jej budowa powinna nam zająć około miesiąca - mówi Katarzyna Mikołajec, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu.

Gruntówka będzie miała wlot i wylot na al. Hetmańską, więc będzie przecinała torowisko. I właśnie wykonanie przejazdu przez tory zajmie najwięcej czasu. Na gruntówce ma być możliwe parkowanie. Dokładne ustalenia co do drogi mają zapaść podczas spotkania ZDiT z mieszkańcami.

Natomiast 30 czerwca ma się odbyć pierwsza rozprawa sądowa dotycząca sporu Misztala z miastem. Oczekuje on odszkodowania od miasta za to, że nie odkupiło od niego działek oraz przeniesienia ich własności na miasto. Roszczenia biznesmena wynoszą łącznie 4,8 mln zł. Do ugody mogłoby dojść, gdyby magistrat zamienił się na działki z biznesmenem. Jednak urzędnicy podkreślają, że oczekiwania Misztala co do tych terenów ciągle rosną. Stąd nie wiadomo czy dojdzie do ugody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki