Zgodnie z projektem rozporządzenia, każdy pacjent, który będzie realizował w aptece receptę, wraz z lekiem otrzyma poradę farmaceutyczną. A takiej mogą udzielać jedynie farmaceuci z tytułem magistra.
- Oznacza to, że technicy farmaceutyczni nie będą mogli realizować recept, bo nie będą mogli udzielać informacji o tym, jak dawkować leki, które preparaty przyjmować na przykład na czczo, a które w trakcie posiłku - tłumaczy Marzena Napieracz-Lubomska, członek zarządu Izby Gospodarczej Właścicieli Punktów Aptecznych i Aptek.
W listach do ministra zdrowia technicy farmaceutyczni pytają także o kwestię wznowienia kształcenia w kierunku tego zawodu, o możliwość podnoszenia swoich kwalifikacji, o zgodę na utworzenie samorządu zawodowego oraz o ponoszenie odpowiedzialności zawodowej.
- W tej chwili, średnio w każdej aptece zatrudnionych jest czterech techników, jeśli stracą oni możliwość realizowania recept, sparaliżuje to pracę aptek, nie mówiąc o punktach aptecznych, które przestaną mieć rację bytu - mówi Marzena Napieracz-Lubomska.
Jeśli technicy nie dojdą do porozumienia z ministrem zdrowia, zapowiadają protest przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia oraz pod Sejmem, który planują zorganizować między 11 a 14 września.
POLECAMY:
Najlepsze zdjęcia z MPK Poznań. To nas śmieszy i dziwi!
Modowe stylizacje poznaniaków zadziwiają!
Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK
Ile zarabia kierowca i motorniczy MPK Poznań?
100 najpopularniejszych nazwisk żeńskich
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?