Protest przed Aresztem Śledczym w Radomiu. Zaapelował o to prezes Jarosław Kaczyński. Tutaj w celi znajduje się Mariusz Kamiński

Zobaczcie zdjęcia sprzed Aresztu Śledczego w Radomiu

Godzina 23.50
Do protestujących dołączyła żona i syn Mariusza Kamińskiego. Żona dziękowała obecnym przed Aresztem Śledczym w Radomiu za wsparcie. Poseł Marek Suski w swoim wystąpieniu do dziennikarzy powiedział, że być może ci, którzy doprowadzili do umieszczenia Mariusza Kamińskiego w tym areszcie w przyszłości sami się w nim znajdą.

Godzina 23.20
Z Warszawy przyjechało do Radomia siedem autokarów. Po godzinie 23 wciąż protestowało około 150 osób.

Godzina 22.30
Do godziny 22.30 pod Areszt Śledczy w Radomiu przyjechały cztery autokary z Warszawy. Protestujący skandują: "Tu jest Polska!" Wkrótce mają do nich dołączyć żona i syn Mariusz Kamińskiego.

Godzina 21.55
Do protestujących dołączył poseł Marek Suski i radomscy radni Prawa i Sprawiedliwości, wbrew wcześniejszym zaleceniom policji protestujący na czele z Markiem Suskim zbliżyli się do wejścia służbowego do aresztu. Po rozmowie posła z policjantami protestujący cofnęli się. Dojechał pierwszy autokar z Warszawy.

Godzina 21.20
Przed budynek aresztu dojeżdżają już pierwsze samochody osobowe z Warszawy. Przybyli mówią o 6-7 autokarach jadących tutaj ze stolicy.

Godzina 21.15
Grupa około 30 osób skanduje przed aresztem w Radomiu „Ruda wrona orła nie pokona”. W drodze z Warszawy do Radomia jest 4 lub 5 autokarów pełnych ludzi.

Godzina 20.15
O protest w Radomiu zaapelował podczas manifestacji w Warszawie prezes Jarosław Kaczyński. Wieczorem w czwartek przed Aresztem Śledczym zaczęli zbierać się ludzie. Są też radiowozy policyjne i prawdopodobnie nieoznakowane pojazdy policyjne. Policjanci poprosili grzecznie, aby ludzie - na prośbę aresztu - odsunęli się dalej od bramy.

Wśród zebranych są ludzie z okolic Radomia, Ostrowca Świętokrzyskiego i Starachowic.

Zobaczcie zdjęcia sprzed Aresztu Śledczego w Radomiu

Były koordynator do spraw służb specjalnych w rządzie Mateusza Morawieckiego i poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński trafił do Aresztu Śledczego w Radomiu. Został on wcześniej skazany przez sąd na dwa lata więzienia w związku z aferą gruntową. Kamiński został aresztowany we wtorek, 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim wraz z Maciejem Wąsikiem.

Czytaj więcej:

Przypomnijmy, że skazani prawomocnym wyrokiem sądu Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję na terenie Pałacu prezydenckiego we wtorek, 9 stycznia. Zdarzenie to odbiło się szerokim echem na polskiej scenie politycznej, a także w krajowych i zagranicznych mediach.

Byli członkowie rządu Mateusza Morawieckiego skazani zostali w związku z tak zwaną "aferą gruntową". Sąd uznał, że zaplanowana przez Kamińskiego prowokacja CBA w resorcie rolnictwa kierowanym wówczas przez Andrzeja Leppera nie miała podstaw prawnych. Pokłosiem afery był rozpad rządu Prawa i Sprawiedliwości, Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony. Doprowadziło to też do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Kamiński i Wąsik najpierw przewiezieni zostali do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie. W czwartek, 11 stycznia, o przeniesieniu tego pierwszego do Aresztu Śledczego w Radomiu poinformował jego syn, Kacper Kamiński. Maciej Wąsik trafił z kolei do zakładu Przytułach Starych pod Ostrołęką.

Duża grupa mieszkańców regionu wybrała się na Protest Wolnych Polaków w Warszawie: