Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest: Pielęgniarki nie chcą pracować do 67. roku życia

Tomasz Nyczka
Teresa Kruczkowska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu
Teresa Kruczkowska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu Fot. Paweł Miecznik
Postulat premiera Donalda Tuska, by podnieść wiek emerytalny do 67 roku życia to na razie propozycja, ale już wzbudza sprzeciw. Pomysłem oburzone są pielęgniarki. W wielkopolskich szpitalach zbierają podpisy pod listem protestacyjnym.

Organizacje związkowe też wystosowały oficjalny protest. Pielęgniarki mówią, że nie dadzą rady dłużej pracować, a sam pomysł zagraża pacjentom.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Sejm: Premier w expose zapowiada podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat
Przywileje emerytalne do kasacji lub wyższe składki
Co wyniknie z majstrowania przy wieku emerytalnym

- Wyobraża pan sobie 67-latkę dźwigającą pacjenta na chirurgii lub odmierzającą precyzyjne dawki lekarstw dla dzieci na oddziale noworodkowym? Albo pielęgniarkę środowiskową, która wspina się na czwarte piętro do pacjenta? - pyta Janina Zaraś, przewodnicząca wielkopolskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - To już nie jest miejsce pracy odpowiednie dla 67-letniej kobiety.

Szefowa pielęgniarskiego związku apeluje do koleżanek, by podpisywały się pod listami protestacyjnymi, które krążą w szpitalach w Poznaniu i całej Wielkopolsce. Te trafią do centrali związku w Warszawie, a stamtąd do Kancelarii Premiera.

Ale siostry podnoszą też inne argumenty. M.in. finansowe. Już teraz, ich zdaniem, praca pielęgniarki jest nieopłacalna.

- A ta propozycja odstraszy tylko młode osoby od zawodu. W Poznaniu jest obecnie tylko jedna szkoła, która kształci pielęgniarki. W szpitalach sióstr jest za mało. Przecież tylko w Poznaniu mamy aż sześć szpitali klinicznych - dodaje Teresa Kruczkowska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu.

Siostry uważają też, że propozycja premiera to kolejny cios wymierzony w ich środowisko. Jeszcze niedawno, podobnie jak wszystkie kobiety, mogły przechodzić na wcześniejszą emeryturę nawet w wieku 55 lat. Zawód pielęgniarki został jednak wykreślony z listy prac o szczególnym charakterze oraz wykonywanych w warunkach uciążliwych, co uprawniało siostry do wcześniejszego przejścia na emeryturę.

Tym razem jednak pielęgniarki nie zamierzają dać za wygraną. I zapowiadają, że, w razie niepowodzenia protestu, rozważą scenariusz kolejnego "białego miasteczka", czyli obozu namiotowego protestujących. Przypomnijmy, że już raz, w 2007 roku, takie miasteczko, na niemal miesiąc, stanęło pod Kancelarią Premiera Jarosława Kaczyńskiego. 3 tys. pielęgniarek protestowało wtedy przeciwko niskim wynagrodzeniom i reformie opieki zdrowotnej pielęgniarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski