Jeszcze we wtorek po południu wydawało się, że porozumienie jest mało realne, bo z personelem medycznym do rozmów nie chcieli zasiąść ani starosta Jerzy Godzik, ani przedstawiciele firmy EMC, która w ramach umowy dzierżawy zarządza kwidzyńskim szpitalem. Sytuacja zmieniła się późnym wieczorem, gdy Jerzy Godzik odwiedził protestujących.
- Próbował nam tłumaczyć, że nie jest stroną w sprawie. Ale przecież jako starosta odpowiada za bezpieczeństwo obywateli, również jeśli chodzi o bezpieczeństwo zdrowotne. Poza tym choć samorząd wydzierżawił szpital, to jednak nadal jest jego właścicielem, więc powinien się poczuwać do odpowiedzialności - relacjonuje Bożena Paplińska, jedna z protestujących pielęgniarek.
Czytaj więcej na temat protestu pracowników szpitala w Kwidzynie
Potem gotowość do podjęcia rozmów potwierdzili także przedstawiciele EMC.
W czwartek o godz. 13 przy jednym stole z pracownikami kwidzyńskiego szpitala ma zasiąść Agnieszka Szpara, prezes zarządu EMC Instytut Medyczny we Wrocławiu.
Czy kompromis zostanie osiągnięty? Nie wiadomo, bo z jednej strony pracownicy szpitala chcą prowadzić negocjacje płacowe z zarządem firmy zawiadującej szpitalem, a z drugiej nakłonić władze powiatu, by się wycofały z planów zbycia akcji spółki Zdrowie, które do 2018 roku są dzierżawione przez EMC. Związki zawodowe i rada pracowników zamierzają zbierać podpisy pod petycją w tej sprawie.
Protest w Starostwie Powiatowym zgodnie z wcześniejszymi założeniami zakończył się w środę o godz. 15. Pracownicy szpitala mają w referendum zadecydować o tym, w jakiej formie będzie kontynuowany protest w razie fiaska rozmów z zarządem EMC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?