Protest nauczycieli w Katowicach: Żądamy podwyżek! Wzrusza nas, gdy minister Zalewska mówi o wielkich podwyżkach dla nauczycieli

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach pikietowało kilkuset nauczycieli z całego województwa śląskiego
Przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach pikietowało kilkuset nauczycieli z całego województwa śląskiego
Protest nauczycieli w Katowicach: Naszą rolą, celem, ani marzeniem nie jest strajkować. Chcemy normalnie uczyć, ale w sposób godny, z godziwym wynagrodzeniem - mówił Lesław Ordon, przewodniczący Regionalnego Sekretariatu Nauki i Oświaty w zarządzie regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność. Przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach pikietowało kilkuset nauczycieli z całego województwa śląskiego.

Protest nauczycieli w Katowicach

We wtorek, 12 marca, o godz. 14. przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach rozpoczęła się pikieta nauczycieli zorganizowana przez nauczycielską NSZZ Solidarność. Na miejscu zjawiły się setki nauczycieli z całego województwa śląskiego, w tym z Katowic, Wodzisława Śląskiego, Rybnika, Jastrzębia-Zdroju, ale też z Sosnowca czy Częstochowy. Wszyscy spotkali się w tym miejscu po to, by zaprotestować przeciwko - ich zdaniem - niewłaściwemu traktowaniu nauczycieli przez polski rząd.

Zobaczcie zdjęcia:

- Naszą rolą, celem, ani marzeniem nie jest strajkować. Chcemy normalnie uczyć, ale w sposób godny, z godziwym wynagrodzeniem - mówił Lesław Ordon, przewodniczący Regionalnego Sekretariatu Nauki i Oświaty w zarządzie regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność.

- Liczę na opamiętanie się premiera Mateusza Morawieckiego i minister edukacji Anny Zalewskiej. Dziś odbywa się spotkanie naszego przewodniczącego Piotra Dudy z premierem i panią Zalewską, to rozmowa ostatniej szansy. Jeśli okaże się, że nasze postulaty zostaną spełnione to zawiesimy akcję protestacyjną. Na razie jesteśmy tu i działamy. To nie jest tak, że dzieci i młodzież są naszymi zakładnikami, ponieważ jeździmy na jednym wózku. Dobrze opłacany nauczyciel będzie też lepiej przykładał się do pracy, co przełoży się na lepsze efekty nauczania i wychowanie, większą wiedzę młodzieży - argumentował Ordon.

Pikieta miała być wyrazem oburzenia nauczycieli wobec postępowania minister Zalewskiej, która - jak podkreślali pikietujący - wprowadza w błąd opinię publiczną. - Manipuluje faktami i powtarza półprawdy dotyczące wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty – mówi Lesław Ordon.

Realne zarobki wielu nauczycieli z woj. śląskiego. Sprawdź, ile zarabiają nauczyciele w zależności od stażu pracy, stopnia czy placówki, w której uczą >>>

Ile zarabia nauczyciel? Realne pensje nauczycieli z dowodów ...

W trakcie manifestacji przedstawiono w ramach "lekcji", jak w rzeczywistości prezentują się zarobki nauczycieli. - Klaso, spójrzmy na naszą tablicę - mówił Lesław Ordon.

Ile zarabia nauczyciel?

  • zarobki nauczyciela stażysty w styczniu - 1750 zł,
  • zarobki nauczyciela stażysty w marcu (po podwyżkach) - 1784 zł.
  • Nauczyciel kontraktowany styczeń - 1920 zł,

  • Nauczyciel kontraktowany marzec - 1946 zł.

  • Nauczyciel mianowany z 10-letnim stażem pracy: styczeń - 2200 zł,

  • Nauczyciel mianowany z 10-letnim stażem pracy: marzec - 2344 zł.

  • Nauczyciel dyplomowany (20-letni staż pracy, kwalifikacje do nauczania kilku zawodów): styczeń - 2900 zł,
  • Nauczyciel dyplomowany (20-letni staż pracy, kwalifikacje do nauczania kilku zawodów): marzec - 3065 zł.

- Wzrusza nas, gdy minister Zalewska mówi o wielkich podwyżkach dla nauczycieli. Tak właśnie te wielkie podwyżki wyglądają - mówił Lesław Ordon.

Decyzję o przeprowadzeniu demonstracji podjęły sztaby protestacyjno-strajkowe oświatowej Solidarności z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, Regionu Podbeskidzie i Regionu Częstochowskiego. Związkowcy przygotowali petycję do premiera Mateusza Morawieckiego, którą zamierzali wręczyć wojewodzie śląskiemu Jarosławowi Wieczorkowi.

Niestety, nie pojawił się on na spotkaniu. - To bardzo przykre, jesteśmy zaskoczeni. Uważamy, że wojewoda okazał tym samym brak szacunku do nas - mówił wzburzony Ordon. Petycję w imieniu wojewody Wieczorka odebrała rzeczniczka Urzędu Wojewódzkiego, Alina Kucharzewska, która zapewniała, ze nauczyciele są dla śląskiego urzędu bardzo ważną grupą społeczną, a wojewoda nie mógł pojawić się na spotkaniu z nimi ze względu na spotkania i pilne obowiązki.

Tymczasem, krótko po wręczeniu petycji, wojewoda niespodziewanie pojawił się w urzędzie. Chciał porozmawiać ze związkowcami, ale ci nie wyrazili na to zgody. - Przekazaliśmy już petycje - powiedział ostro przewodniczący Ordon, a na koniec zarzucił wojewodzie, że postanowił jednak się pojawić ze względu na liczną obecność dziennikarzy.

Przypomnijmy: od 25 lutego komisje zakładowe „S” rozpoczynają spory zbiorowe w poszczególnych placówkach oświatowych w województwie śląskim, które otwierają związkowcom drogę do zorganizowania strajku. - Procedura sporu zbiorowego została już wszczęta w ok. 1000 szkół w naszym regionie – wskazuje Lesław Ordon.

Najważniejszy postulat związku dotyczy podwyższenia płac zasadniczych wszystkich nauczycieli oraz pracowników oświaty o co najmniej 650 zł brutto od 1 stycznia tego roku oraz o 15 proc. od 1 stycznia 2020 roku. Związek domaga się również wprowadzenia takich zmian do systemu wynagradzania nauczycieli, który sprawiłyby, że poziom płac w oświacie byłby powiązany ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.

Czy pikieta Solidarności jest wsparciem dla Związku Nauczycielstwa Polskiego, który też domaga się podwyżek dla nauczycieli? Wszystko wskazuje na to, że nie. Solidarność prowadzi działania odrębne. Podczas dzisiejszej manifestacji wbito nawet szpilę w ZNP. - Gdy rząd wprowadzał reformę edukacji, siedzieliśmy cicho, choć ZNP histeryzował i straszył zwolnieniami. Ale dziś nie zgadzamy się z tym, co robicie i musimy zareagować - mówił Ordon.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Robot
Ja sie pytam za co podwyżki? Ile dni w roku nauczyciele pracują? To kpina,w ciągu roku nauczyciel może przepracuje trzy miesiące,wakacje trwają dwa i pół miesiąca,ferie trwają dwa tygodnie,egzaminy na koniec roku szkolnego do tego wycieczki,klasowe wyjścia do kina,teatru,święta itd i itd i itd to się pytam za trzy miesiące pracy chcą zarabiać krocie a do tego mają dodatkowe pieniądze z budżetówki a jak do tego dostają obiady ze szkolnej stołówki co biedne i głodne dzieci mogły by dpstać repete
P
Pracownicy sądownictwa
Na ryli i posłów to kasa zawsze jest
A
Antoni
W Polsce wykończono szkoły nie ma szkół dla pielęgniarek na stare lata d*** wam arabusy będą podcierac. A durny Polak się cieszy że ktoś inny ma mało jakoś na Niemcach tak ni ma
g
grzes
nie ejstem nauczycielem ale widac ze ty buc jestes i zero
g
grzes
nieroby narobia vachorów nieraz 5 czy 6 i dostana - 3000 zł miesiecznie, emeryture, mieszkanie moze i nawet Dacie w gazie w przyszłosci. A człowiek ktory sie kształcic w danym kierunku zarobki na miske ryzu. Mnie to przypomina taki maly afganistan gdy doszli talibowie do wladzy tez zabraniali sie uczyc nauka była bee tu dzisiaj dzieje sie to samo. Głupim spoleczenstwem latwiej sie rzadzi
r
rocky
Zalewska utopila miliardy zlotych w niepotrzebne nikomu zmiany w szkolnictwie a teraz jak jest totalny balagan chce swoje dupsko wcisnac do Brukseli.
Co za arogancka baba!
n
nie to chyba zarty
170 dni pracy na rok 18h na tydzen 2,64 h na dzien wasza godzina to 45 minut reszta dodatki nic nie uczycie
K
Karminadel
Macie prawie 80 dni wolnego w tym 2 miesiące letnie , do pracy nie chodzicie i jeszcze macie za to płacone , kiedy inni z*********** ,wy sobie lezycie na plażach ,chodzicie po górach i puszczacie baki i jeszcze zadacie podwyżek , ,mam nadzieje ze rząd się nie ugnie pod naciskiem bandy szantazystow
Wróć na i.pl Portal i.pl