Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura w Dortmundzie: To była próba zabójstwa

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
AFP/East News
Prokuratura w Dortmundzie zakwalifikowała trzy eksplozje, do jakich doszło we wtorek około godziny 19.15. w okolicach hotelu, w którym mieszkali piłkarze Borussii Dortmund, jako „przestępstwo” i „próbę zabójstwa”.

- Rozważamy możliwość, że doszło do ataku na graczy Borussii – zaznaczył szef dortmundzkiej policji Gregor Lange podczas nocnej konferencji prasowej.

Wybuchy sprawiły, że w autokar, w którym piłkarze Borussii jechali na stadion, by rozegrać pierwszy ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z AS Monaco, został uszkodzony w dwóch miejscach i wypadły z niego szyby. Jedna z nich zraniła obrońcę Marca Bartrę, który doznał złamania kości nadgarstka (przeszedł operację) i zranienia ramienia (z którego usunięto mu obce ciała). Polakowi Łukaszowi Piszczkowi nic się nie stało.

Lange ujawnił, że obok trzech podłożonych ładunków wybuchowych (ukrytych prawdopodobnie w zaroślach obok parkingu) znaleziono jeszcze jeden przedmiot, umieszczony w hotelu, w którym mieszkali piłkarze Borussii. Ten jednak nie wybuchł (prawdopodobnie była to atrapa).

W pobliżu miejsca zdarzeń policja znalazła również list, w którym jego autor wziął na siebie odpowiedzialność za zamach. Władze nie zdradziły, przez kogo i jakim języku został napisany oraz jaka jest jego treść.

- To dla nas ogromny szok. Borussia Dortmund jest jednak klubem, który jest szczególnie silny w trudnych chwilach. Musimy spróbować otrząsnąć się z tego, zagrać w środę. Będzie to dla nas duże wyzwanie – przyznał prezes Borussii Hans-Joachim Watzke.

Na razie nie wiadomo, kto dokonał zamachu. Jedną z opcji jest atak terrorystyczny (władze unikają jednak takiego określenia), a inną - rywalizacja grup kibicowskich. Media wykluczają, że za zamachami stoją fani Monaco, gdyż w klubie tym nie ma radykalnego odłamu kibicowskiego.

Przełożony mecz zostanie rozegrany w środę 12 kwietnia (początek o godz. 18.45). Władze postawiły w stan gotowości odpowiednie służby, zabezpieczyły przestrzeń powietrzną, chcąc zapewnić uczestnikom spotkania maksymalne bezpieczeństwo.

Po zamachu do Borussii zaczęły napływać wyrazy wsparcia od innych klubów. Solidarność z dortmundczykami wykazały m.in. Bayern Monachium, Schalke 04 Gelsenkirchen, FC Barcelona i Legia Warszawa.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski