Program 500 plus. Rodziny ukrywają dochody. We Wrocławiu bezprawnie pobrano ponad 200 tys. zł

Z danych ministerstwa pracy wynika, że ze świadczenia w ramach rządowego programu 500 plus polskie rodziny bezprawnie pobrały około 48 mln złotych. Teraz te pieniądze należy zwrócić.

- W samym 2017 roku wydaliśmy decyzję dla 270 rodzin, które bezprawnie pobierały pieniądze z programu 500 Plus – mówi Natalia Siekierka, kierownik działu świadczeń we wrocławskim Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Dodaje też, że te rodziny są już winne ponad 200 tys. złotych. Jak na razie udało się odzyskać niecałe 60 tys. zł. Rekordzista niesłusznie zainkasował 7,5 tys. zł.

Natalia Siekierka tłumaczy, że osoby, które bezprawnie pobierały świadczenie, to w zdecydowanej większości rodziny, które nie poinformowały o zmianie swojej sytuacji finansowej. Chodzi o sytuację, w której 500 plus wypłacane jest na pierwsze dziecko. Wtedy pieniądze otrzymuje rodzina, w której dochód na osobę nie przekracza 800 złotych.

- Zdecydowana większość osób, która musi teraz oddać pieniądze nie poinformowała po prostu ośrodka o tym, że więcej zarabia lub zaczęła zarabiać i po prostu świadczenie na dziecko się nie należy – mówi Natalia Siekierka. Dodaje też, że urzędnicy mają coraz więcej możliwości, aby sprawdzać dochody w rodzinie. Mają np. wgląd do bazy ZUS.

Większe zarobki to jednak nie jedyny powód, przez który rodzic traci prawo do świadczenia. We Wrocławiu zdarza się, że rodzice po prostu nie informowali MOPS-u o tym, że nie mają już prawa do opieki nad dzieckiem. Tak dzieje się w przypadku rozwodu.

500 Plus to nieopodatkowane świadczenie w wysokości 500 zł, wypłacane każdej rodzinie, która złoży wniosek do 18. roku życia dziecka. Pieniądze przyznawane są na drugie dziecko w rodzinie, chyba, że dochód na członka rodziny nie przekracza 800 zł na osobę. Wtedy świadczenie przysługuje również pierwszemu dziecku w rodzinie. W stolicy Dolnego Śląska z programu 500 Plus korzysta ponad 31. tys. rodzin. Świadczenie wypłacane jest na ponad 41 tys. dzieci.