Program 500 plus nie poprawił demografii, ale ograniczył biedę w rodzinach wielodzietnych

Redakcja
Program 500 plus nie ma trwałego wpływu na liczbę urodzeń. Ubiegłoroczny ich wzrost okazał się chwilowy. Sukcesem jest natomiast likwidacja ubóstwa w rodzinach z większą liczbą dzieci
Program 500 plus nie ma trwałego wpływu na liczbę urodzeń. Ubiegłoroczny ich wzrost okazał się chwilowy. Sukcesem jest natomiast likwidacja ubóstwa w rodzinach z większą liczbą dzieci 123RF
W Polsce w 2017 r. wzrosła liczba urodzeń, co PiS ogłosił jako sukces programu 500 plus. Tymczasem w następnym roku liczba ta spadła. Zapytaliśmy ekspertów, jakie efekty niesie flagowy program PiS. Według nich program działa, tylko przynosi zupełnie inne efekty niż zamierzone.

Jak podaje GUS, w pierwszym półroczu br. na świat przyszło 194 tys dzieci. Jeżeli zestawimy to z analogicznym okresem 2017 roku, to okazuje się, że urodziło się blisko 6 tys. dzieci mniej. Tymczasem w 2017 r. urodziło się 402 tys. dzieci, czyli 20 tys. więcej niż w 2016 r.

PRZECZYTAJ TAKŻE: 60 Sekund Biznesu: Susza niszczy plony. Brak pracowników. To sprawia, że podrożeje wszystko

Eksperci uważają, że program 500 plus nie ma trwałego wpływu na wzrost czy spadek liczby urodzeń. Ich zdaniem, Polacy nie dali się „przekupić”, a ubiegłoroczny wzrost liczby nowo narodzonych dzieci okazał się nietrwały. W części przypadków, dodatkowy zastrzyk gotówki jedynie przyśpieszył decyzję o posiadaniu potomka.

Co zmieniło 500 plus

- Wskazywaliśmy, że nie należy liczyć na bardzo istotny wzrost liczby urodzeń i przyrost demograficzny. Widać, że po takim pierwszym impulsie, który rzeczywiście był interpretowany jako wpływ programu 500 plus, dalszych przyrostów nie odnotowujemy. Wydaje się, że podstawy decyzji o posiadaniu dzieci są dużo trwalsze niż tylko dodatkowy zasiłek. Ludzie zwykle bardziej odpowiedzialnie podejmują takie decyzje. Patrzą na swoją stabilną sytuację ekonomiczną - tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press dr Grzegorz Baczewski, Dyrektor Generalny Konfederacji Lewiatan.

Ukraińcy chcą pracować w Polsce, ale na zachodzie jeszcze bardziej

Jak podkreśla ekspert, zauważalny jest trend, w którym przybywa rodzin chcących posiadać więcej niż jedno dziecko, ale nie wiąże się to ściśle z działaniem programu. - Wydaje się, że ten efekt urodzeniowy na pewno nie będzie tak istotny, jak szacowano to w przypadku wprowadzania tego programu - dodaje Grzegorz Baczewski.

Z kolei prof. Irena Kotowska, dyrektor Instytutu Statystyki i Demografii SGH, w rozmowie z portalem money.pl przyznaje, że spodziewała się spadku działania efektu programu 500 plus. - Byłam wśród osób, które uważały, że efekt 500 plus będzie krótkookresowy, że może zmienić tylko kalendarz urodzeń. I to tych osób, które są już rodzicami jednego czy dwojga dzieci. Potwierdzają to dane o strukturze urodzeń według kolejności urodzenia dziecka - tłumaczy.

Łączne przychody klubów 1 Ligi w 2017 roku stanowią jedną piątą przychodów klubów Ekstraklasy w tym samym okresie

- Konfederacja Lewiatan już w pierwszej opinii dotyczącej programu wskazywała, że jest to bardzo skuteczny program, jeżeli chodzi o ograniczanie ubóstwa rodzin z większą liczbą dzieci. - Tutaj faktycznie można zaobserwować bardzo pozytywny wpływ tego programu. Ubóstwo, zwłaszcza w rodzinach z trójką i większą liczbą dzieci zostało zredukowane bardzo znacząco, prawie o 90 proc. - wyjaśnia dr Baczewski.

Głównym czynnikiem wpływającym na decyzję o posiadaniu większej rodziny jest stabilność finansowa gospodarstwa domowego. Mówiąc wprost, wysoka aktywność zawodowa kobiet wpływa na większą liczbę noworodków. W Polsce tymczasem program 500 plus wskazywany jest jako hamulec aktywności zawodowej Polek. Coraz częściej decydują się one na rezygnację z kariery na rzecz opieki nad domem i rodziną.

- Trudno określić wpływ programu 500 plus na polski rynek pracy. Patrząc na dane makroekonomiczne nie widzimy jednoznacznych odpowiedzi. Bo z jednej strony w pierwszym kwartale obecnego roku odnotowano spadek aktywności kobiet o 0,2 punktu procentowego, ale jednocześnie za większość tych spadków odpowiadał wzrost bierności zawodowej, spowodowanej wejściem w wiek poprodukcyjny, a więc przejściem na emerytury - wyjaśnia AIP Andrzej Kubisiak, Dyrektor Zespołu Analiz w Work Service S.A. - To by oznaczało, że niższa aktywność zawodowa po stronie kobiet wynika z innych przyczyn niż pozostawanie w domu i plany macierzyńskie - dodaje.

Z drugiej strony, poziom zatrudnienia wśród kobiet na przestrzeni roku wzrósł o 0,4 proc. Co to zatem oznacza? - Przy obecnej koniunkturze na rynku pracy i ogromnym zapotrzebowaniu na kadry po stronie firm, ciężko wyłowić jednoznaczny efekt funkcjonowania rządowego programu. Wpływ na rynek ma zbyt wiele innych silnych czynników.

- Widzimy odejścia z pracy części kobiet, ale raczej nie na skalę masową. Większe wyzwania z pewnością pojawiły się po stronie aktywizacji kobiet. Osoby długotrwale oddalone od rynku pracy trudniej dziś zachęcić do podjęcia zatrudniania w warunkach, gdy miałyby utracić część wsparcia socjalnego, a także dofinansowanie np. na pierwsze dziecko - mówi Kubisiak.

Ukraińcy dostają coraz więcej ofert pracy z innych krajów w Europie

Jednak rząd oferuje coraz więcej kobietom, które poświęcają się rodzinie. Poza wspomnianym programem 500 plus, domowy budżet może zasilić 300 zł na szkolną wyprawkę raz w roku, premia za szybkie urodzenie drugiego dziecka, emerytura dla kobiet, które urodziły minimum czworo dzieci, czy kartę dużej rodziny, która oferuje zniżki dla rodzin wielodzietnych.

Ostatnio pojawiły się spekulacje, że program 500 plus może zastąpić 1000 plus. Poseł PiS Janusz Szewczak w rozmowie z „Super Expressem” ocenił, że jest to bardzo dobry pomysł, będący wsparciem dla polskich rodzin, a także sposobem na kolejną wygraną w wyborach.

Cierpimy z powodu suszy, ale to tylko początek problemów z wodą

Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej stanowczo zaprzeczyła . Jak można przeczytać w oświadczeniu minister Elżbiety Rafalskiej na stronie resortu: „Informuję, że nie trwają żadne prace dotyczące zmian wysokości świadczenia przyznawanego w ramach programu „Rodzina 500+”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Program 500 plus nie poprawił demografii, ale ograniczył biedę w rodzinach wielodzietnych - Strefa Biznesu

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Za 500+ rodzice mają kasę na raty za zakupione nowe auto z salonu, browara, grila nad jeziorem, nowe szmaty dla mamusi a dzieci jak miały tak mają, obserwuję to na codzień i widać to wyraźnie, w sumie tylko jakiś ułamek faktycznie ma wpływ na poprawę sytuacji dzieci, korzystają głównie rodzice przeznaczając kasę na swoje zachcianki, 500+ powinno się dawać w innej formie by faktycznie było to przeznaczone dla dzieci i tylko dla faktycznie potrzebujące,górny limit narzuca się sam, wydawać 500zł dla kogoś kto taką kwotę przeznacza na kolację to marnotrastwo,gdzie dla biednych uratowałoby sytuację domową
O
On
Toruń to dziadowskie miasto, większość to komuchy , nawet ta Gazeta
V
V
Prawda jest taka że niektórym bym dał te 500 plus ale z drugiej strony jest to nawet stwierdzone w bogatych krajach zachodu ze rozdawnictwo kasy do niczego dobrego nie prowadzi ap poza tym jest sposobem na życie patologii
c
chuj pisior
wiadomo było ,że liczba dzieci będzie tylko spadać i nie ma absolutnie sensu płacić za dodatkowego pińsetplusa 1-1,5 mln złotych bo ten pińsetplus nawet tyle nie wytworzy , brudne łapy pisiora rozdają kiełbasę wyborczą i tyle
a
aba
Pięćset plus to ustawa okradająca część społeczeństwa. Jedni pracują na innych, aby ci drudzy głosowali na PIS. Dość już tego!
T
TRTRTR
Jak to jest możliwe, że eksperci nie wspominają ani słowem o tym, ze w roku 2018 liczba kobiet w stosownym wieku jest mniejsza niż była w 2017?
Wróć na i.pl Portal i.pl