Choć jako profesor uczelniany Barbara Kamińska może pracować na uczelni na pełnym etacie do 70 roku życia, to już funkcje prorektora może pełnić tylko do 65 roku życia. A dłużej tylko wtedy, gdyby była profesorem belwederskim.
Czytaj także: Bytów: Powiesił się z powodu reformy emerytalnej Tuska?
- Ten przepis po prostu łamie obowiązującą w naszym kraju konstytucję - grzmi znany pomorski prawnik, mec. Roman Nowosielski. - Mówi ona wyraźnie, że nikogo nie wolno dyskryminować ze względu na wiek, płeć czy przekonania.
Zdaniem mec. Nowosielskiego krzywdzący zapis powinien jak najszybciej zniknąć z nowej ustawy o szkolnictwie wyższym. Jest na to prosty sposób - władze GUMed powinny o to wnioskować do Rzecznika Praw Obywatelskich, który następnie powinien zaskarżyć absurdalny przepis do Trybunału Konstytuacyjnego.
Czytaj również: Janusz Śniadek: Protesty to jedyna forma dialogu z rządem
Przypadek prof. Kamińskiej, która cieszy się sporą sympatią, oburzył studentów gdańskiej uczelni.
- To jawna dyskryminacja pracownika z tytułu jego wieku! A w kontekście emerytalnej reformy Donalda Tuska to jakiś absurd - denerwują się studenci w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".
Do ich opinii przychyla się prof. Janusz Moryś, rektor GUMed, bo takiego przepisu nie ma w żadnym innym kraju Unii Europejskiej. Rektor podkreśla, że w kontekście prawa międzynarodowego jest to łamanie swobód obywatelskich.
Czytaj również: Piotr Duda: Częściowe emerytury dramatycznie obniżą emerytury właściwe
- Gorąco na uczelni zrobiło się 10 kwietnia, czyli tuż po świętach - opowiada Anna Kowalczyk, przewodnicząca uczelnianego samorządu studenckiego w latach 2008-2012, czyli w pierwszej kadencji prof. Kamińskiej. - Wcześniej wszystko się odbyło zgodnie z wyborczym kalendarzem. Pani profesor była pewniakiem na stanowisko prorektora.
Podczas spotkania z elektorami, które się odbyło 3 kwietnia i było praktycznie formalnością, zdobyła stuprocentowe poparcie. Jej kandydatura została też zatwierdzona przez rektora. 10 kwietnia rano na stronie internetowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego pojawiła się oficjalna lista kandydatów na czterech prorektorów - wśród nich było także nazwisko Barbary Kamińskiej.
Czytaj także: Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt nowej listy refundacyjnej
Cztery godziny później dotarła do samorządu studenckiego wiadomość, że prof. Kamińska nie może jednak kandydować. Zareagowała bowiem uczelniana komisja wyborcza - w nowej ustawie o szkolnictwie wyższym znalazła pechowy dla niej paragraf 71. - Była to dla nas zaskakująca, wręcz szokująca informacja - denerwuje się Arek Szycman, wiceprzewodniczący samorządu, student Wydziału Lekarskiego.
Na internetowym forum samorządu studenckiego GUMed zaczęła się pełna emocji dyskusja. Studenci zamówili opinię u prawnika, dzwonili z interwencją do Ministerstwa Zdrowia, próbowali nawet interweniować u parlamentarzystów.
Opinie uczelnianych prawników pozbawiły studentów ostatnich złudzeń. W ekspresowym tempie zmuszono ich, by wskazali innego kandydata. Spośród czterech wybrali oni profesora Marcina Gruchałę, kardiologa. We wtorek elektorzy powierzyli mu tę funkcję oficjalnie. Wybrano też trzech innych prorektorów GUMed - prof. Andrzeja Basińskiego (prorektora ds. klinicznych), prof. Tomasza Bączka (prorektora ds. nauki) oraz prof. Leszka Bieniaszewskiego - prorektora ds. rozwoju i organizacji kształcenia.
O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:
- Stalker pytał Kasię Tusk o rosyjskiego generała. Śledztwo zostanie umorzone?
- Michał Tusk, syn premiera, dostał posadę na lotnisku w Gdańsku
- Z Trójmiasta do Warszawy taniej! PKP obniżyły ceny biletów, pasażerów coraz więcej
- Bytów: 39-latek powiesił się z powodu reformy emerytalnej Tuska?
- Zmiany w Kościele. Dłuższa nauka przedmałżeńska, mniej rozwodów
- Spalone zwłoki w lesie w Strzebielinie. Policja zatrzymała zabójców [ZDJĘCIA]
- Miss Polonia Marcelina Zawadzka pobita. ZOBACZ WIDEO o przemocy domowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?