Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Andrzej Rzepliński: Demokracja to wolność w granicach prawa

Maciej Wijatkowski
Andrzej Rzepliński: Demokracja nie znosi dodatkowych określeń: jest albo jej nie ma
Andrzej Rzepliński: Demokracja nie znosi dodatkowych określeń: jest albo jej nie ma mavi
Prof. Andrzej Rzepliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, był gościem gimnazjum i liceum im. I.J. Paderewskiego. Mówił o demokracji, jej zasadach i obecnym stanie w świecie.

Jak to u nas w Polsce jest z tą demokracją?
Demokracja nie znosi dodatkowych określeń. Jest albo jej nie ma. Jak ostatnio powiedział Timothy Snyder: „Wolność parszywieje”, a demokracja to wolność, choć w granicach obowiązującego prawa. U nas słychać z ust samych przywódców, że tę wolność ograniczają. Mamy więc wolność nieliberalną, a więc i niedemokratyczną: „unde-mocracy” - chorą demokrację. Nasza Konstytucja głosi: Polska jest demokratycznym państwem prawa i wolności. Słowo „wolność” pojawia się 81 razy. Dla przykładu ubiegłoroczne wybory na Węgrzech były wolne, ale nie były rzetelne. Moim zdaniem zostały przygłuszone propagandą w mediach przejętych przez rządzących. Potwierdziła to Komisja Wenecka, w której przecież zasiada przedstawieciel Węgier.

A co to jest demokracja?
Demokracja oznacza, że w państwie odbywają się wybory wolne i uczciwe, rzetelne. Partia, która zwycięża w nierzetelnych wyborach i zaczyna zmieniać prawo pod kątem korzyści dla rządzących i dla swojej bezkarności, niszczy demokrację, zachowując tylko jej pozory. Na Węgrzech zaczyna się już wywozić pieniądze do zagranicznych banków. Kryterium końcowe może być niebezpieczne, bo naród to widzi, protestuje, mimo że media wmawiają mu, że się myli i że wszystko jest w porządku.

Jak w tym kontekście widzi pan rolę obywateli w demokracji?
Demokracja zakłada, że w państwie odbywają się wybory wolne i uczciwe. Każdy powinien pójść i wziąć udział. Musimy się nawzajem namawiać do tego udziału. To nieprawda, że jeden głos nic nie znaczy. Konrad Adenauer został wybrany kanclerzem Niemiec jednym głosem przewagi. Swoim, zresztą. W kampanii partie polityczne powinny mieć równe szanse. Nowe prawa muszą być szeroko dyskutowane, bo sąd konstytucyjny utonie w skargach, a państwo będzie buksowało w miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski