Proboszcz parafii w Białych Błotach i bydgoska Bazylika udostępnią pokoje uchodźcom z Ukrainy

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Ksiądz dr hab. Edward Wasilewski, proboszcz parafii pw. Chrystusa Dobrego Pasterza w Białych Błotach, chce dać na plebanii schronienie kilku uchodźcom z Ukrainy. Pierwsi zainteresowani już są.
Ksiądz dr hab. Edward Wasilewski, proboszcz parafii pw. Chrystusa Dobrego Pasterza w Białych Błotach, chce dać na plebanii schronienie kilku uchodźcom z Ukrainy. Pierwsi zainteresowani już są. Dariusz Bloch/Archiwum
Niektórzy mieszkańcy Bydgoszczy i okolic już przyjmują pod swój dach uchodźców z Ukrainy. Na taki gest zdecydował się także proboszcz parafii pw. Chrystusa Dobrego Pasterza w Białych Błotach. Pomoc i schronienie uciekającym przed wojną oferuje też bydgoska Bazylika.

Zobacz wideo: Budowa nowego kampusu Akademii Muzycznej może się rozpocząć.

od 16 lat

- Sytuacja jest wyjątkowa, nie można tych ludzi zostawić bez pomocy. Trzeba dać im schronienie przynajmniej na jakiś czas, dopóki nie staną mocno na nogi - mówi ks. dr hab. Edward Wasilewski, proboszcz parafii pw. Chrystusa Dobrego Pasterza w Białych Błotach. - Dlatego zdecydowałem się przyjąć na plebanię 6 osób.

Do dyspozycji są trzy pokoje z łazienką.

Proboszcz z Białych Błot dał przykład swoim parafianom

- Jedna rezerwacja już jest - mówi ks. dr hab. Edward Wasielewski. - Po informacji, którą zamieściłem w mediach społecznościowych zgłosił się obywatel Ukrainy, który od czterech miesięcy pracuje w Polsce. Jest tu na miejscu, ale jego żona i 3-letnia córeczka próbują się wydostać z kraju ogarniętego wojną. Mają bilety na pociąg, ale nie wiadomo jak szybko uda się im dojechać do Polski, bo pociągi kursują stamtąd jak kursują. Spodziewam się ich pod koniec tego tygodnia. Tej rodzinie jako parafia damy schronienie, ponadto możemy jeszcze przyjąć trzy osoby.

Ksiądz proboszcz wyjaśnia też, dlaczego postanowił przyjąć na plebanię uchodźców. - Chciałem dać przykład moim parafianom - mówi kapłan. - Przybywają tu ludzie, których nie znają, nic o nich nie wiedzą. Niektórzy mogą mieć zatem wątpliwości i obawy, czy obce osoby wpuszczać pod swój dach. Postanowiłem im dać jasny sygnał, że nie możemy zostawić uchodźców bez pomocy. Jeśli ja zdecydowałem się dać schronienie tym ludziom, to może innych mieszkańców też to przekona i pójdą moim śladem.

Bazylika zbiera dary dla Ukrainy i przyjmie pod dach uchodźców

W pomoc uchodźcom zaangażowała się także bydgoska Bazylika. - Jestem w kontakcie z naszymi Zgromadzeniami Księży Misjonarzy w całej Polsce. Jako bazylika już zadeklarowaliśmy, że zapewnimy lokum 15 osobom w Wincentyńskim Domu Św. Małgorzaty Alacoque przy ul. Nasypowej - mówi ks. Sławomir Bar CM, proboszcz bydgoskiej Bazyliki. - W razie potrzeby przyjmiemy też na plebanię 4-5 duchownych. Wiem, że wierni z parafii na Ukrainie, gdzie posługę pełnią misjonarze z naszego zgromadzenia, są już ewakuowani. Część księży została tam na miejscu z uwagi na morale wojska oraz by pomóc osobom starszym, które nie mają sił na podróż. Kościoły są właśnie teraz miejscem schronienia dla tej lokalnej ludności.

Bazylika zbiera też dary dla Ukrainy. - W porozumieniu z parafią greckokatolicką pw. św. Michała Archanioła w Bydgoszczy przygotowaliśmy już w weekend pierwszy transport darów, m.in., ze środkami opatrunkowymi, lekami, bielizną termiczną, apteczkami, żywnością i wodą. W sobotę pojechał na Ukrainę - mówi ks. Sławomir Bar. - Jednak nie ustajemy w zbiórce. Ona cały czas trwa. W kościele pod chórem przygotowaliśmy miejsce, gdzie przez cały czas można je przynosić. Posegregujemy je i przygotujemy kolejne transporty pomocowe. Współpracujemy też z "Bydgoszcz pomaga Ukrainie".

Jak podkreśla, ksiądz Bar najważniejsze, aby ludzie, którzy są na Ukrainie nie pozostali bez jedzenia i wody. - To, co się wydarzyło w tym kraju jest straszne, ale uruchomiło też we wszystkich pokłady dobroci. To niesamowite jak w mieszkańcy Bydgoszczy potrafili się zjednoczyć w pomaganiu. Spory idą na bok. Ludzie pomagają ramię w ramię bez względu na swoje poglądy i przekonania. I to jest w całej tej tragicznej sytuacji budujące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl