Prezydent Andrzej Duda w Świętochłowicach. Złożył kwiaty i spotkał się z mieszkańcami. Były zdjęcia i selfie ZDJĘCIA

Prezydent RP Andrzej Duda odwiedził wczoraj Śląsk. Prezydent przyjechał do Mysłowic i Świętochłowic, gdzie spotkał się z mieszkańcami oraz złożył kwiaty w miejscach pamięci po powstańcach śląskich. Z Mysłowic kolumna z prezydentem RP Andrzejem Dudą skierowała się do Świętochłowic, gdzie po godz. 18 na placu Słowiańskim prezydent złożył wiązankę kwiatów przed Pomnikiem Powstańca Śląskiego.

Następnie Andrzej Duda zwiedził Muzeum Powstań Śląskich, przy ul. Wiktora Polaka 1. Z kolei o godz. 19 na parkingu przed Muzeum Powstań Śląskich prezydent spotkał się z mieszkańcami Świętochłowic. Mieszkańcy zgromadzili się wzdłuż ulicy Polaka oraz na placu świętochłowickiego muzeum.

Uroczystości rozpoczęły się od występów artystycznych - znanych polskich piosenek w śląskiej wersji oraz prezentacji tradycyjnych tańców przez uczniów SP nr 1 w Piaśnikach. Świętochłowiczanie, gdy na plac Muzeum Powstań Śląskich wszedł prezydent RP, przywitali go skandując "Andrzej Duda, Andrzej Duda".

To niezwykły zaszczyt moc gościć w naszym mieście głowę Państwa Polskiego, tym bardziej, że ma to miejsce w tak ważnych dla całego Ślaska, dla naszego miasta czasie - w roku ogłoszonym Rokiem Powstań Śląskich i obchodzonym w rocznicę Pierwszego Powstania Śląskiego - rozpoczął przemowę Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.

- Nasze miasto to żywy świadek i uczestnik tej trudnej historii. Na początku wizyty wspólnie pochyliliśmy głowy przed górującym w Lipinach pomnikiem Powstańca Śląskiego. Powstania to nie jedyna karta historii, która pokazuje, jak bolesne były losy świętochłowiczan. Niecały kilometr stad znajduje się brama obozu Zgoda - milczący świadek wydarzeń, które odcisnęły piętno na tej ziemi. Ziemi, która już wiele zniosła, a dziś dźwiga ciężar przemian, które stały się jej udziałem. Obecność pana prezydenta jest dla nas tym cenniejsze, że to czas trudny dla Świętochłowic. Mieszkańcy, zwłaszcza obecni tu od pokoleń, pamiętają czasy świetności miasta, ale pamiętają czas, gdy miasto powoli upadało. Na nic zda się zaklinanie rzeczywistości, które miało miejsce przez minione lata. Z każdym rokiem coraz trudniej jest nam dogonić pociąg z prężnie rozwijającymi się śląskimi miastami, które pomysłów na siebie szukały dwie dekady temu. To ostatnie chwile, by złapać te miasta i wspólnie się rozwijać w ramach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Panie prezydencie, prawda o naszym mieście jest trudna, ale wypowiedziana stanowi punkt wyjścia do zmiany. Program postępowania naprawczego, który narzuciło nam RIO, który został przeze mnie przygotowany jest niczym rozrusznik dla naszego miasta, które do tej pory fedrowane było na zawór. Przecież dobrze wiemy, że Świętochłowice zasługują na więcej - dodał Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.

Następnie na mównicę wszedł prezydent RP Andrzej Duda. Mieszkańcy przywitali go gromkimi brawami. Prezydent w swoim wystąpieniu zwrócił się bezpośrednio do świętochłowiczan.

- Drodzy mieszkańcy Świętochłowic, dziękuje za to cieple przyjecie. Tutaj w Świętochłowicach, w tym niezwykle ważnym dla całego Górnego Śląska miejscu, tutaj na dziedzińcu Muzeum Powstań Śląskich. Pięknego muzeum. Miałam możliwość je przed chwilą zobaczyć i ciesze się, że tak nowoczesna ekspozycja jest tutaj i można ją zwiedzać w Roku Powstań Śląskich, jakim ustanowił rok 2019 polski Sejm. W roku, którym będziemy obchodzili 100-lecie wybuchu I Powstania Śląskiego. Czegoś co było jednym z fundamentalnych elementów odbudowy Polski po ponad 123 latach zaborów. Czegoś, czego ludzie tutaj na Śląsku bardzo pragnęli, za co gotowi byli stanąć do walki i oddawać życie w kolejnych śląskich powstaniach – w 1919 roku, 1920 roku i w 1921 roku. To były wielkie dni bohaterstwa ludu śląskiego, który chciał być mieszkańcami Rzeczypospolitej Polskiej. Uważali się za Polaków, uważali się za Ślązaków i chcieli mieszkać tam gdzie jest ich ojczyzna, czyli w Polsce, ale pod warunkiem, że ich ziemia będzie częścią odradzającej się RP. Składam te podziękowania na państwa ręce, bo jesteście potomkami powstańców śląskich - mówił Andrzej Duda, prezydent Polski.

Prezydent mówił też o śląskiej tradycji oraz o Powstaniach Śląskich. Zapowiedział, że świętowanie 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości zostanie wydłużone, aż do 2022 roku.

Dziękuję za tą wielką tradycję – polską, śląską, którą przechowujecie w rodzinach. Chciałem, by ten honor został w pełni oddany Wam i Górnemu Śląskowi. Dlatego złożyłem do laski marszałkowskiej w Sejmie projekt uchwały, który przedłuży okres świętowania 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości do 2022 roku, wtedy gdy na Śląsk wkroczyły polskie wojska. Wtedy, kiedy Śląsk rzeczywiście stał się polski (red. przyp. w 1922 roku) - dodał prezydent RP.

Nie mogło zbraknąć także kilku słów o polityce, tej ogólnopolskiej oraz miejskiej.

- Zdaję sobie sprawę, że polityka jest trudna i są w niej spory, ale spory są naturą demokracji. Demokracja jest po to, by można się spierać, by mieć swoje zdanie i móc dyskutować i prezentować swoje poglądy, które mogą być różne. W najważniejszych sprawach - najważniejsze są wspólne działania - podkreślił prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Duda apelował także do zebranych mieszkańców Świętochłowic, by poszli głosować na wybory.

-I na zakończenie chciałem do państwa zaapelować, by poszli państwo do wszystkich wyborów, najbliższych wyborów do Parlamentu Europejskiego i potem do kolejnych wyborów, które nas czekają. Wtedy właśnie udowadnimy, że bierzemy sprawy w swoje ręce i demokrację traktujemy poważnie – dodał na zakończenie prezydent RP Andrzej Duda.

Po spotkaniu z mieszkańcami Świętochłowic kolumna prezydencka wyruszyła w drogę powrotną do Warszawy.

ZOBACZCIE KONIECZNIE
CO ROBIŁ PREZYDENT ANDRZEJ DUDA W MYSŁOWICACH

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach