Na Placu Artystów zgromadził się tłum ludzi. Kiedy Andrzej Duda pojawił się, wicewojewoda świętokrzyski oraz szef Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach Rafał Nowak krzyczał przez mikrofon „Nasz prezydent Andrzej Duda”, a także „Andrzej Duda pierwsza tura”. Zgromadzeni chórem powtarzali te słowa. Oklaskami powitano także byłą premier, a obecnie europoseł Beatę Szydło.
- Bardzo dziękuję za to piękne przywitanie. Ja robię, co w mojej mocy, ale wszystko w państwa rękach, bo państwo macie głosy. Proszę byście poszli na wybory, zmobilizowali swoich najbliższych, sąsiadów, by poszli na wybory 28 czerwca, oddali głos i zastanowili się, kiedy im się żyło lepiej – czy w ciągu ostatnich pięciu lat czy wcześniej i wtedy podjęli decyzję, na kogo oddać głos. Politykę, którą obiecałem i realizowałem, to była polityka służby Rzeczypospolitej, moim rodakom, rodzinie, budowaniu bezpieczeństwa i dobrobytu, tego, na co ludzie tyle lat czekali – mówił Andrzej Duda.
„Dziękujemy” - odpowiedział tłum.
- Rodzina ma być przez polskie państwo wspierana. Czy była wspierana, kiedy się śmiali, że można jeść szczaw i mirabelki, kiedy 800 tysięcy dzieci w Polsce było głodnych? To było respektowanie podstawowych konstytucyjnych praw? Konstytucja dopiero teraz jest przestrzegana. Dzisiaj nie macie państwo obowiązku pracy do 67. roku życia tylko prawo przejście na emeryturę - kobiety w 60. roku życia, a mężczyźni w 65. roku. Jeśli ktoś mówi o wolności, to wolność jest teraz, respektowane są prawa obywatelskie w wyniku decyzji, które podjąłem. Program 500 plus zredukował biedę wśród dzieci o ponad 90 procent. Drobny ruch i zniknęła nędza wśród dzieci. Nie mogli tego zrobić ci, którzy pozwalali kraść 50 miliardów złotych VAT rocznie. Nie zawalił się budżet państwa ani od 500 plus, ani obniżenia wieku emerytalnego, ani od 13. emerytury i renty, ani od uczciwych waloryzacji emerytur i rent; nie zawalił się od tego, że wszystkie grupy społeczne dostały wsparcie, a młodzi do 26. roku życia w ogóle zostali zwolnieni z podatku dochodowego. Nie zawalił się budżet od tego, że coś zostało zrobione dla ludzi, dla rodziny, że ludzie zaczęli mówić: wreszcie państwo zaczęło o nas myśleć – kontynuował Andrzej Duda.
- Chcę dalej realizować to wielkie zadanie, jakim jest zmienianie Polski w zamożny, zachodnioeuropejski kraj. W Polsce ma się żyć na takim poziomie, w jakim się żyje w zamożnych krajach Unii Europejskiej. Najniższe wynagrodzenie wzrosło do 2600 złotych, o 850 złotych. Średnie wynagrodzenie wzrosło o ponad 20 procent, żeby Polakom żyło się lepiej, by mieli godne uposażenia i przestali się martwić, jak w miesiącu zwiążą koniec z końcem. Obiecuję państwu dziś – w tej drugiej kadencji będą utrzymane wszystkie elementy wsparcia, które państwo otrzymujecie. To kwestia mojego honoru, bo ja o to zabiegałem i walczyłem, żeby to było. Chcę, żebyście państwo byli beneficjentami wzrostu, by dobra były sprawiedliwie dzielone – mówił.
- Startuję, bo chcę Polskę rozwijać. Jak nie wygram, to Polska zostanie cofnięta, znowu się będą panoszyli złodzieje i będą kradli coraz więcej, bo będą na to mieli przyzwolenie tak jak do niedawna. Dążymy do tego, by polska rodzina żyła na takim poziomie, jak żyją rodziny za Zachodzie Europy, by polski pracownik zarabiał tyle, ile zarabia się na Zachodzie Europy. Dążę do tego, by w Polsce były europejskie płace. Chcę to realizować przez następne pięć lat. Chciałbym, by pozwolili mi państwo kontynuować, bo to oznacza Polskę na dobrej drodze rozwoju – podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent powiedział, że chce ustanowić fundusz inwestycji samorządowych. - By można było realizować więcej niż dotychczas inwestycji na poziomie podstawowym, by zlikwidować wykluczenie komunikacyjne. Kielce są piękne, rozwijają się, ale chciałbym, by całe województwo się rozwijało, by drogi lokalne były w dobrym stanie, by dworce kolejowe działały. Chodzi o to, by w naszym kraju były realizowane takie inwestycje i żeby było ich dużo – zaznaczył.
- Chcę budowania sprawiedliwego, uczciwego państwa i to obiecuję w swojej prezydenturze przez najbliższe lata. Dlatego proszę państwa o wsparcie, bo Polska się musi rozwijać – dodał.
Swoje przemówienie Andrzej Duda zakończył słowami: - Niech żyje Polska, niech żyją Kielce, niech żyje Świętokrzyskie!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
