Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski wspólnie oddali hołd ofiarom Wołynia. "Razem jesteśmy silniejsi"

9 lipca, 14:48, Hamlet:

Dla PO-wców fajny był Komorowski bratający się z Miediediewem.

Tylko ze Rosja była naszym dużym partnerem handlowym a Ukraina nigdy, ukraincy nakladali na nasze towary embaga w sumie 70 i do ostatniego dnia blokowali kolej jedwabnego szlaku. Nie musimy kochać Rosji tak jak teraz rząd nakazuje kochać Ukraine ale zdrowe interesy możemy z nimi robić.

9 lipca, 14:42, x13:

koniec dyskusji znikają moje koment :(

No to witaj w klubie! Moje też zniknęły. ciekawe, jaka łajza zgłosiła do moderacji?

9 lipca, 11:27, Jan Borowy:

~Historyk pisze: " Nie mam szacunku do pijaka komunisty Kwaśniewskiego, który skompromitował nas w Katyniu chwiejąc się pijany."

Taki z ciebie historyk jak z koziej du*y trąba. To było w Charkowie. Jeżeli na dziesięć lat prezydentury Kwaśniewskiego zapamiętałeś ten epizod to gratuluję!

9 lipca, 12:32, x13:

filipińska choroba rzadką bywa,stąd łatwo ją zapamiętać,tym bardziej jeśli choruje na nią "prezydęt" = celowy błąd!

Łatwiej zapamiętać incydent i głupie tłumaczenie niż lata dobrej, skutecznej pracy. Dobrej współpracy z Sejmem, z rządem - mimo różnic politycznych. Wielka jest zatem mądrość obecnego prezydenta - właściwie nie ma nic, co byłoby godne zapamiętania i umieszczenia w historii. Niegdyś pewien młody człowiek zapadł na pomroczność jasną ale ten akurat niczym się więcej nie wykazał. Kwaśniewskiego usiłowano umoczyć w wakacje z Ałganowem i sprzedaż willi w Sandomierzu. Obie sprawy okazały się bzdurą. Prawdziwym komizmem zaś było, że zarówno ci redaktorzy od Wołka, co zbierali materiały jak słynny "agent Tomek" (dla mnie to brzmi jak "agent Orange" kodowa nazwa defoliantów zawierających dioksyny, użytych w Wietnamie) później prosili Kwaśniewskiego o pomoc. Ale o tym się także nie pamięta. Widocznie niektórzy mają pamięć jak pierwsze komputerki - 16 kB ROM. Pomieści jedną, krótką instrukcję, która musi zastąpić inne.

9 lipca, 11:27, Jan Borowy:

~Historyk pisze: " Nie mam szacunku do pijaka komunisty Kwaśniewskiego, który skompromitował nas w Katyniu chwiejąc się pijany."

Taki z ciebie historyk jak z koziej du*y trąba. To było w Charkowie. Jeżeli na dziesięć lat prezydentury Kwaśniewskiego zapamiętałeś ten epizod to gratuluję!

filipińska choroba rzadką bywa,stąd łatwo ją zapamiętać,tym bardziej jeśli choruje na nią "prezydęt" = celowy błąd!

9 lipca, 11:27, Jan Borowy:

~Historyk pisze: " Nie mam szacunku do pijaka komunisty Kwaśniewskiego, który skompromitował nas w Katyniu chwiejąc się pijany."

Taki z ciebie historyk jak z koziej du*y trąba. To było w Charkowie. Jeżeli na dziesięć lat prezydentury Kwaśniewskiego zapamiętałeś ten epizod to gratuluję!

9 lipca, 11:44, Polak:

Co nie znaczy ,że ten komunistyczny śmieć nie jest zwykłym śmieciem i zdrajcą jak ty, ty SBecka [wulgaryzm].

9 lipca, 12:06, Jan Borowy:

Faktycznie - jak dobrze się przyjrzeć to prezydentura Kwaśniewskiego była antypolska. Wprowadzenie Polski do Unii, do NATO, normalizacja relacji z Niemcami, z Ukrainą, z Rosją ale i innymi byłymi republikami ZSRR np z Kazachstanem. Przyjęcie przez Królową Elżbietę, liczne spotkania z JPII. Dla prawdziwego Polaka - patrioty było antypolskie. Zaś o tę wódkę w samolocie to masz pretensje, że tobie nie postawił. Przyznaj się, żeś się mało własną śliną nie udławił.

jak dobrze się przyjrzeć spotkaniu kwasa z JP II,to można zobaczyć (są archiwa),jak JP II sztorcuje olka jak uczniaka,wiesz za co? :)))

9 lipca, 11:01, Co za syf..:

Przygłup gdziekolwiek się nie pokarze to z automatu uroczystość staje się cyrkiem i żenadą.Kto to coś wybrał na to stanowisko?Drugą turę rozumiem bo sfałszowali wybory używając Pegasusa,ale pierwsze?

9 lipca, 11:17, RUSKA ONUCA:

Myślę że jesteś zdecydowanie zbyt skromny w swej ocenie :)

SYF to to był, teraz jest to OBRAŹLIWY I NIEBEZPIECZNY SYF.

9 lipca, 11:44, normalny:

Takie wypociny dwóch przygłupów opłacanych przez ruskich KGBistów są przykładem upadku poniżej rynsztoka przez część polskojęzycznych mieszkańców państwa polskiego. Oni nie maja z Polska nic wspólnego oprócz miejsca zamieszkania. Myslami sa wciąż na moskiewskich stepach...

[wulgaryzm]j banderowska gnido