Premier złoży wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. organizacji jego pracy

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
- Po kilku miesiącach klinczu, który spowodowany jest obstrukcją części sędziów w Trybunale Konstytucyjnym, doszliśmy wraz z prawnikami w KPRM do wniosku, aby złożyć wniosek do TK dot. ustawy o organizacji pracy tegoż Trybunału — stwierdził szef polskiego rządu podczas konferencji prasowej w Turowie.

W ubiegły piątek odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK przewidującego zmniejszenie liczby sędziów potrzebnych m.in. do pełnego składu Trybunału. Projekt przewiduje zmniejszenie minimalnej liczby sędziów Zgromadzenia Ogólnego TK z 10 do 9, a także zmniejszenie liczby pełnego składu TK - z 11 do 9 sędziów. Znowelizowane przepisy mają mieć zastosowanie do postępowań wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie noweli.

Zwrot ws. pełnego składu

Premier Mateusz Morawiecki był pytany w środę na konferencji w Bogatyni, czy prawdziwe są doniesienia Interii, że "szykuje się zwrot ws. pełnego składu w Trybunale Konstytucyjnym". Portal podał, że jeszcze w środę premier złoży do Trybunału Konstytucyjnego specjalny wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Po tych kilku miesiącach klinczu, który spowodowany jest obstrukcją części sędziów w Trybunale Konstytucyjnym, doszliśmy wraz prawnikami w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do wniosku, że warto, aby złożyć wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący ustawy o organizacji pracy tegoż Trybunału Konstytucyjnego - poinformował premier Morawiecki.

Mniejsza liczba sędziów

Później rzecznik rządu Piotr Müller poinformował PAP, że wniosek trafił już do TK.

Premier podkreślił na konferencji prasowej, że "to właśnie w tej ustawie znajdują się zapisy, które mówią o tym, że tzw. pełen skład, który może rozstrzygać sprawy charakteryzujące się takim właśnie wymogiem - tj. 11 sędziów".

W dzisiejszych okolicznościach i okolicznościach wcześniejszych wiadomo, że może to być mniejsza liczba sędziów, która będzie w stanie rozstrzygnąć dany wyrok - mówił premier.

Wskazał, że "kwestia dotyczy przede wszystkim art. 37 ust. 2 tejże ustawy".

Jeżeli Trybunał zdecyduje o rozpatrzeniu naszego wniosku, to decyzja Trybunału będzie ostateczna w tym względzie i może oznaczać to, że mniejsza liczba sędziów Trybunału Konstytucyjnego jest potrzebna do podjęcia decyzji w trybie tzw. pełnego składu – wyjaśnił.

Przypomniał również, że "w czasach opozycji pełen skład to było 9 sędziów".

To my podnieśliśmy ten pułap do 11 sędziów i nie rozumiem, dlaczego opozycja nie bardzo chce zagłosować teraz razem z nami, aby obniżyć z powrotem do 9, skoro to był ich przepis – powiedział.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
rere
7 czerwca, 12:42, ewa:

Klincz w TK polega na tym, że sześciu zbuntowanych sędziów odmawia świadczenia pracy. Odmowa świadczenia pracy jest wystarczającą podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego. I tak właśnie powinien postąpić prezydent. Powinien wylać ich z pracy na zbity pysk, a nie płacić im 30 tysięcy za nicnierobienie.

7 czerwca, 13:06, Re:

A kto jest prezesem tego dziwnego tworu?

zapytaj magister Kucharkę prezesa, kim się czuje

R
Re
7 czerwca, 13:41, wojɐk:

Po cholerę Polska dała wciągnąć się siłą w tą Q wiał ą skorumpowaną złodziejską unijną wspólnotę❓❓❓ Nie wiem czy doczekam dnia, kiedy uwolnimy się od tego unijnego syfu i tej unijnej szmaty z gwiazdkami.

Znaczenie 12 gwiazdek na unijnej szmacie;

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

S K O R U M P O W A N A UE

Misiu temat artykułu jest inny.

Przeczytaj, a później pisz

w
wojɐk
Po cholerę Polska dała wciągnąć się siłą w tą Q wiał ą skorumpowaną złodziejską unijną wspólnotę❓❓❓ Nie wiem czy doczekam dnia, kiedy uwolnimy się od tego unijnego syfu i tej unijnej szmaty z gwiazdkami.

Znaczenie 12 gwiazdek na unijnej szmacie;

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

S K O R U M P O W A N A UE
R
Re
7 czerwca, 12:42, ewa:

Klincz w TK polega na tym, że sześciu zbuntowanych sędziów odmawia świadczenia pracy. Odmowa świadczenia pracy jest wystarczającą podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego. I tak właśnie powinien postąpić prezydent. Powinien wylać ich z pracy na zbity pysk, a nie płacić im 30 tysięcy za nicnierobienie.

A kto jest prezesem tego dziwnego tworu?

e
ewa
Klincz w TK polega na tym, że sześciu zbuntowanych sędziów odmawia świadczenia pracy. Odmowa świadczenia pracy jest wystarczającą podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego. I tak właśnie powinien postąpić prezydent. Powinien wylać ich z pracy na zbity pysk, a nie płacić im 30 tysięcy za nicnierobienie.
R
Rzaklina Wrublewska
Morawiecki z Dudą zbierają plony tego co zasiali. Wystarczyło słuchać Ziobry.

Porządny człowiek z odrobiną honoru, w takiej sytuacji palnąłby sobie w łeb.

Tyle, że o "odrobinę honoru" chodzi. Osiem lat dają się wodzić za nos i udają, że to oni o czymś decydują.
Wróć na i.pl Portal i.pl