Premier Morawiecki: Szansa na normalność wiedzie przez tysiące inwestycji według Planu Dudy

Premier Morawiecki w swoim wystąpieniu podkreślił, że gdy władzę w Polsce sprawowała koalicja PO-PSL „emeryci dowiedzieli się, że muszą pracować dłużej”. - Nie potrafiono poradzić sobie wtedy z dziurą budżetową ani z uszczelnieniem systemu podatkowego. My przywróciliśmy wiek emerytalny, zgodnie z naszą obietnicą, i godne życie na emeryturze – mówił.

Szef rządu przekonywał, że „emerytura oznacza pewne przejście do nowego etapu życia, do jesieni życia, ale nie musi oznaczać wielkich wyrzeczeń”. - To zapewnienie godnej emerytury w obniżonym wieku emerytalnym zostało przez nas wykonane. Seniorzy latami dawali z siebie wszystko odbudowując Polskę – stwierdził.

Dodał, że rząd PiS w ostatnim roku zaproponował dodatkowe wsparcie finansowe w postaci 13. emerytury, waloryzację kwotową oraz podniesienie płacy netto. - Gdy dodamy to do siebie to otrzymamy co najmniej 2100-2200 zł w przypadku najniższych emerytur (…) Emerytura z obniżonym wiekiem emerytalnym, to co zapowiadało PIS, zostało wykonane – mówił premier.

Premier stwierdził, że poprzednie rządy nie potrafiły poradzić sobie z dziurą budżetową i uszczelnieniem systemu podatkowego. - Miliony emerytów odczuwa pozytywne skutki działań Prawa i Sprawiedliwości. Dzisiaj na Radzie Ministrów zdecydowaliśmy się naprawić kolejny błąd i niechlujność legislacyjną z czasów PO. Wykonujemy wyrok TK sprzed ponad roku, żeby sprawiedliwości dla osób z 1953 r. stało się zadość (…) Rząd przygotował korzystne zmiany dla emerytów urodzonych w 1953 r., którzy stracili na wprowadzeniu w 2013 r. nowych zasad obliczania emerytury – mówił szef rządu.

Mateusz Morawiecki mówił również, że na posiedzeniu Rady Ministrów rozmawiano „w kontekście wyjścia po koronawirusie”. - Wiemy, w jaki sposób odpowiedzieć na kryzys, jakie środki zastosować dla przedsiębiorców. Chcemy, żeby jak najszybciej wróciła ta normalność, która była przed koronawirusem. Szansa na to wiedzie przez tysiące inwestycji według Planu Dudy – mówił.

Jak dodał, ma w tym pomóc Plan Dudy, który zakłada m.in. wzrost wydatków na infrastrukturę drogową. Sprecyzował, że to przede wszystkim inwestycje na trasie S6 oraz ważna droga ekspresowa S10 łącząca Toruń z Bydgoszczą, a także szereg innych dróg w całej Polsce. - Dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego będziemy mieć środki na inwestycje (…) Na te inwestycje brakowało środków w budżecie, który odziedziczyliśmy po poprzednim rządzie. Będziemy kontynuować te inwestycje. Szkoda, że są w Polsce politycy, którzy nie dostrzegają wagi inwestycji. Plan Dudy to tworzenie nowych miejsc pracy – zaznaczył szef rządu.