Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w w Krakowie i Małopolsce tereny zagrożone zalaniem. Przystankiem w podróży były m.in. stopień wodny Kościuszko, gdzie - jak stwierdził szef rządu - "widać było, jak woda przybiera na naszych oczach". Później premier zwiedzał zbiornik retencyjny w Bieżanowie. A na koniec odwiedził miejscowość Czarnochowice niedaleko Wieliczki.