Premier League. Maurizio Sarri na wylocie z Chelsea. Włoch dostał miesiąc na poprawę sytuacji w klubie. Może zastąpić go Gianfranco Zola

Jakub Niechciał
Maurizio Sarri
Maurizio Sarri Andrew Yates/Imago Sport and News/East News
Słaba postawa Chelsea w Premier League i niedzielna klęska 0:6 z Manchesterem City sprawiła, że właściciel The Blues Roman Abramowicz stracił cierpliwość do Maurizio Sarriego. Włoch dostał miesiąc na poprawę sytuacji w klubie, w przeciwnym razie zostanie zwolniony. Zastąpić może go inny Włoch, obecny asystent Sarriego Gianfranco Zola.

50 punktów i dopiero szóste miejsce w tabeli - taki jest na razie dorobek w Premier League. Z jednej strony nie jest źle, bo choć do liderujących Manchesteru City i Liverpoolu The Blues tracą aż 15 punktów, to do zajmującego czwarte (ostatnie dające prawo gry w Lidze Mistrzów) miejsce Manchesteru United już tylko jeden. To nie jest strata nie do odrobienia.

Z drugiej jednak strony postawa Chelsea nie daje jej kibicom zbyt wielu powodów do optymizmu. Niedzielne 0:6 z Manchesterem United to nie jedyna spektakularna wpadka ekipy Sarriego w ostatnim czasie, bo m.in. dwie kolejki temu przegrała 0:4 z Bournemouth Artura Boruca. Równie wysoka porażka w Premier League poprzednio przytrafiła się Chelsea ponad dwie dekady temu. We wrześniu 1996 roku londyńczycy zostali rozbici 1:5 przez Liverpool.

Nic w tym zatem dziwnego, że posada byłego trenera SSC Napoli wisi na włosku. Zaraz po meczu z City wróciły spekulacje na temat powrotu (już dwa razy był tu trenerem strażakiem) Holendra Guusa Hiddinka. Teraz najwyżej wydają się stać akcje Zoli. Asystent Sarriego ma ten atut, że jest na Stamford Bridge autentyczną klubową legendą (w 1998 roku zdobył dla Chelsea zwycięską bramkę w finale nie istniejącego już Pucharu Zdobywców Pucharów). Piłkarzom znacznie trudniej byłoby w tej sytuacji podważać jego autorytet, a właśnie relacje w szatni są w przypadku tego klubu kluczowe.

To właśnie rozkapryszone gwiazdy The Blues miały stać za zwolnieniem poprzedników Sarriego: Jose Mourinho i Antonio Conte. Jednym, z efektów tych konfliktów jest brak Chelsea w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Kolejna absencja byłaby dla rosyjskiego właściciela klubu Romana Abramowicza katastrofą. Relacje obecnego szkoleniowca The Blues z piłkarzami również są już ponoć napięte.

Maurizio Sarri na razie nie komentuje swojej sytuacji. Po meczu z Manchesterem stwierdził filozoficznie, że "posada trenera zawsze jest zagrożona". O tym, że Włochowi puszczają nerwy najlepiej świadczy jednak jego zachowanie po meczu, gdy zignorował wyciągniętą rękę Pepa Guardioli (później tłumaczył, że po prostu go nie zauważył). Szkoleniowca The Citizens przepraszał za to chwilę później Zola.

Sarri o Hazardzie: Czasem wolałbym, gdyby przemawiał jedynie za pomocą swoich stóp

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl