Premier dla i.pl: Dzięki obniżce podatków Polacy już teraz dostają zwrot pieniędzy. Kiedy wszyscy płacą uczciwie, mogą płacić mniej

Piotr Kotomski
Piotr Kotomski
Dorota Kania
Dorota Kania
Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Dorotą Kanią i Piotrem Kotomskim
Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Dorotą Kanią i Piotrem Kotomskim Fot. Adam Jankowski
- Wprowadziliśmy od samego początku naszych rządów, od 2016 roku ogromny arsenał środków o charakterze informatycznym, zapobiegających wyciekowi podatków, czy wyprowadzaniu ich do tzw. rajów podatkowych. To są dziesiątki miliardów złotych i mam nadzieję, że społeczeństwo polskie już wie, że wygraliśmy walkę z mafiami vatowskimi, ale teraz wygrywamy walkę z praktyką uciekania do rajów podatkowych. Zwroty na rachunkach 15 milionów Polaków są i będą możliwe dzięki walce z różnymi sztuczkami prawnymi, jakie dotychczas były możliwe. Kiedy wszyscy płacą uczciwie podatki, wszyscy mogą płacić je niższe, a i tak w budżecie jest więcej pieniędzy - mówi w wywiadzie dla portalu i.pl premier Mateusz Morawiecki.

i.pl: Opozycja przypuściła atak na Jana Pawła II. Czy to chodzi wyłącznie o uderzenie w tożsamość narodową czy sprawa ma także tło polityczne?
Premier Mateusz Morawiecki: Mam z tego miejsca apel do TVN24: wycofajcie się i przeproście. Atak na Jana Pawła II ma na celu zniszczenie autorytetu papieża Polaka, po to by zniszczyć fundamenty, na których zbudowana jest wolna Polska. Przeciwstawiam się temu z całą mocą. Dla mnie esbeckie materiały produkowane kilkadziesiąt lat temu przez bandytów z departamentu IV nigdy nie będą wiarygodnymi dowodami w sprawach dotyczących Karola Wojtyły. Bezpieka więziła kardynała Wyszyńskiego, zamordowała księdza Jerzego Popiełuszkę i wielu innych niepokornych księży. A teraz na podstawie m.in. stworzonych przez te służby dokumentów uderza się w Jana Pawła II. Dla mnie - nie tylko jako Polaka, ale również jako historyka - Jan Paweł II był i jest jedną z najwybitniejszych postaci w dziejach ludzkości, nie tylko w historii Polski. Powinniśmy być dumni z tego, że nasz rodak wywarł wpływ na losy całego świata. Imperium zła, które według przewidywań analityków miało trwać nawet kolejne pół wieku, upadło dzięki duchowej sile wielkich przywódców tamtych czasów, do których należał Jan Paweł II.

Emocje zamiast programu?
Patrząc na rezultaty naszych rządów, na to co udało się zrobić w zakresie polityki społecznej, polityki rozwoju, redukcji bezrobocia czy w polityce bezpieczeństwa trudno jest z tym konkurować. Dlatego partie opozycyjne, w szczególności Platforma Obywatelska i Lewica szukają takiego pola, które wzbudziłoby emocje, zmobilizowało zapewne jakąś część ich radykalnego elektoratu.

Donald Tusk i opozycja oskarżają dziennikarzy mediów publicznych że doprowadzili do samobójstwa syna posłanki PO. Niektórzy dziennikarze wzywają do bojkotu mediów publicznych. Jednocześnie w Sejmie jest rozpatrywany projekt likwidacji TVP Info.
To, co wszyscy możemy i powinniśmy zrobić w obliczu tej tragicznej śmierci, to przekazać najszczersze wyrazy współczucia rodzinie. Apeluję również o to, by nie wykorzystywać tej tragedii do celów politycznych, a tak odczytuję te pohukiwania Platformy dotyczące likwidacji TVP Info. Przypomnę, że robią to co jakiś czas, ale teraz to wyjątkowo nieodpowiedni moment.

Opozycja krytykuje rząd za politykę bezpieczeństwa energetycznego.
Opozycja krytykowałaby też zapewne, gdyby za rządów PiS w Polsce odkryto największe złoża ropy lub gazu. Tych niedorzeczności nie da się spokojnie słuchać. Tusk i jego ludzie w spółkach energetycznych uzależniali Polskę od rosyjskich surowców podpisując długoletnie kontrakty z rosyjskimi firmami. Natomiast to, co my zrobiliśmy, to zbudowanie infrastruktury, dzięki której mogliśmy podpisać kontrakty z innymi dostawcami i nie sprowadzać już ruskiej ropy i gazu. To jest kwestia bezpieczeństwa nie tylko Polski, ale całego regionu, co potwierdza moja rozmowa z premierem Republiki Czeskiej. Czesi myślą o rozbudowie interkonektorów, dzięki którym popłynie gaz z nowego, pływającego terminala w Zatoce Gdańskiej. To pokazuje, jak znacząco zmieniła się rola Polski. Od czasów naszych poprzedników minęły nie lata, a lata świetlne. Polska jest w zupełnie innym miejscu. Przeszliśmy od państwa, które na kolanach negocjuje z Gazpromem i Putinem umowę na 25 lat do państwa, które jest gwarantem bezpieczeństwa dla naszego regionu. Gazowiec „Lech Kaczyński”, który właśnie wpłynął do gazoportu w Świnoujściu jest symbolicznym dowodem naszej skuteczności. Jest także pięknym i symbolicznym docenieniem roli prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zainicjował proces - wówczas niezwykle trudny, a dla niektórych niemożliwy do wyobrażenia – pełnego uniezależnienia się od rosyjskich węglowodorów.

Atak na budowę koncernu multienergetycznego wpisuje się w rosyjską propagandę…
Atak na Orlen i dezawuowanie transakcji, która uzyskała także akceptację ze strony Komisji Europejskiej, ma na celu zahamowanie szans rozwojowych dla polskiego koncernu multienergetycznego jako lidera w regionie. Niedawno wróciłem z Arabii Saudyjskiej, gdzie rozmawiałem z premierem i jednocześnie następcą tronu o inwestycjach w bezpieczeństwo energetyczne, w przyszłość całego przemysłu petrochemicznego. I mogę powiedzieć, że po raz pierwszy polski koncern multienergetyczny jest partnerem do rozmów dla największej firmy naftowej świata. To najlepszy dowód na zasadność i sensowność tego połączenia.

A propos rosyjskiej propagandy. Jakie instrumenty posiada państwo polskie przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie i czy pan premier widzi obszary, w których państwo powinno działać lepiej?
Tu powinna być solidarność mediów i wszystkich sił politycznych w Polsce. Ale niestety jest jak jest… Mając świadomość zagrożeń ze strony Rosji i doświadczenie ataków przez nią przeprowadzanych a noszących znamiona wojny hybrydowej, powołaliśmy specjalne piony cyberbezpieczeństwa i jeden główny dla całej administracji publicznej. Wzmocniliśmy również w Ministerstwie Cyfryzacji i w pozostałych resortach cały wymiar bezpieczeństwa cyfrowego. Natomiast to, w czym Rosja jest skuteczna to obszar dezinformacji. To jest bardzo duże wyzwanie, bo cały czas propaganda rosyjska działa, preparuje kłamstwa i przenika do partii politycznych czy organizacji pozarządowych. Jak potężny jest nacisk moskiewskiej propagandy widzimy zwłaszcza teraz, w czasie wojny na Ukrainie. Chyba pierwszy raz tak mocno od czasów upadku Związku Radzieckiego. I to nie jest problem tylko Polski. Podczas rozmów podobne działania w swoich krajach potwierdzali kanclerz Niemiec Olaf Scholz czy prezydent Francji Emmanuel Macron. To potężne wyzwanie dla Polski, a jeszcze większe dla całej Europy.

W Parlamencie Europejskim została otwarta wystawa, która według organizatorów „nawiązuje do kryzysu humanitarnego na pograniczu polsko-białoruskim” i „skupia uwagę na kwestiach łamania międzynarodowego prawa humanitarnego”. Czy tego typu wydarzenia mogą być organizowane z rosyjskiej inspiracji?
Dziś już wiemy, że w korumpowaniu europarlamentarzystów pojawiły się również ślady rosyjskie. Nasz minister spraw wewnętrznych niebawem ujawni dokumenty dotyczące wpływu rosyjskich służb, które korumpowały europosłów. Oczywiście bardzo wiele osób po prostu bezwiednie wpisuje się w rosyjską propagandę, jak w przypadku podważania sensowności obrony naszej granicy. Białoruski atak na polską granicę, poprzez sztucznie wywołaną migrację był wstępem do agresji rosyjskiej na Ukrainę. Był próbą podważenia spójności Unii Europejskiej, a także próbą destabilizacji Polski, tak byśmy w momencie ataku Rosji na Ukrainę nie mogli już przyjąć ukraińskich uchodźców. Ta próba się nie powiodła, ale niestety wciąż są publicyści i działacze polityczni po stronie opozycji, którzy tego nie rozumieją.

Czy informacja, którą przedstawi minister spraw wewnętrznych dotyczy polskich europarlamentarzystów?
Według mojej wiedzy jest to kilku europarlamentarzystów, ale akurat nie polskich.

Onet publikuje krytyczny tekst na temat polskiego karabinku „Grot”. Media rosyjskie od razu podchwytują temat. Wypowiedzi byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego również są wykorzystywane przez rosyjską propagandę. Jak to pan premier odczytuje?
Nie jest żadną tajemnicą, że Polska przekazała Ukrainie karabinki „Grot”, a internet jest pełen pozytywnych opinii ukraińskich wojskowych na temat tej broni. Nigdy ze strony naszych partnerów z Kijowa nie padło żadne zastrzeżenie co do jakości Grotów. A pamiętamy, że jeszcze niedawno portal Onet pisał, że ta broń się do niczego nie nadaje. Czy teraz, kiedy już wiadomo, że Groty sprawdziły się na polu walki, dziennikarze Onetu wycofali się i przeprosili? Nie przypominam sobie. Tak właśnie rozumieją wolność mediów. To wolność bez jakiejkolwiek odpowiedzialności. Natomiast jeśli chodzi o zachowania i publicystykę Radosława Sikorskiego, także w mediach społecznościowych to Rosjanie mają na takich zawodników swoje określenie, ale z litości dla byłego ministra spraw zagranicznych z Platformy nie przytoczę go teraz.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że Polska jest gotowa przekazać Migi 29 Ukrainie. Na jakim etapie są te prace?
Polski rząd był inicjatorem koalicji państw, które przekazują Ukrainie nowoczesne czołgi. To się udało. Miałem okazję osobiście dostarczyć do Kijowa pierwsze nasze Leopardy, niedawno przekazaliśmy kolejne. Podczas wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, zasugerowaliśmy zbudowanie koalicji wokół samolotów bojowych dla Ukrainy. Ukraina walczy również o nasze bezpieczeństwo i potrzebuje wsparcia teraz, a nie w nieokreślonej przyszłości. Atutem Migów jest to, że ukraińscy piloci mogą natychmiast je wykorzystać, ponieważ potrafią je pilotować i obsługiwać. Co do samolotów F-16, to nie ma obecnie decyzji sojuszniczej w ramach NATO odnośnie ich przekazania Ukrainie. Natomiast podczas wizyty w Kijowie potwierdziłem prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, że możliwe jest szkolenie na tych samolotach dla ukraińskich pilotów w Polsce.

Jakie są scenariusze rozwoju wypadków na Ukrainie? Jak długo może jeszcze trwać i kiedy będzie ten punkt krytyczny, który zaważy o losach wojny?
Nie jestem w tej sprawie optymistą. Uważam, że rosyjskie zasoby i determinacja tamtejszych władz - wbrew niektórym komentarzom - są ogromne. Rosja cały czas posiada 15 tys. czołgów. Nawet jeżeli trzeba z dwóch złożyć jeden sprawny, to i tak daje kilka tysięcy sztuk, które mogą zostać wyprowadzone na pole bitwy. Podobnie jest z zapasami amunicji i oczywiście zasobami ludzkimi. Rosja jest więc gotowa na długą wojnę. A w samym rosyjskim społeczeństwie nie widać pęknięcia, realnych oznak sprzeciwu wobec polityki Putina.

Długa wojna nie oznacza, że Ukraina przegra.
Jest pewien element równoważący to, co powiedziałem. To postawa Stanów Zjednoczonych. Wizyta prezydenta Joe Bidena na Ukrainie to nie tylko symboliczny gest. To wyraz silnego poparcia dla Kijowa i komunikat dla Rosjan, że USA nie zostawią Ukrainy i naszej części Europy. Ukraina musi wygrać i wierzę, że wygra.

Nie obawia się pan premier zmiany nastrojów w Stanach Zjednoczonych jeśli chodzi o podejście do wojny na Ukrainie? Były prezydent Donald Trump chce szybkiego zakończenia wojny oraz sprzeciwia się dużej pomocy Ukrainie.
Joe Biden swą wizytą w Kijowie i w Warszawie dał jasny sygnał jak zachowywać się będzie administracja USA. Kilka tygodni temu byłem na konferencji bezpieczeństwa w Monachium, gdzie Amerykanie dali wyraz swojej solidarności z Ukrainą. Była tam obecna ogromna reprezentacja Senatu, zarówno demokraci, jak i republikanie. Jedna trzecia spośród wszystkich senatorów USA przyjechała dyskutować o Ukrainie! To pokazuje, że amerykańska klasa polityczna w ogromnej większości, niezależnie od barw partyjnych, wspiera Ukrainę i przeciwdziała agresji rosyjskiej.

Jak będą wyglądały finanse publiczne do końca roku?
Ku zdumieniu naszych oponentów politycznych stan finansów publicznych nie przypomina ani drugiej Grecji, ani drugiej Wenezueli, jak mówił Leszek Balcerowicz czy czołowi politycy Platformy. Polski budżet ma się bardzo dobrze. Potrafimy dobrze zarządzać finansami publicznymi, czego nie można było powiedzieć o opozycji. Z tego powodu rząd Prawa i Sprawiedliwości obniżył wszystkie główne podatki na czele z tym, który najbardziej interesuje społeczeństwo, czyli PIT. On został obniżony kilkukrotnie i dzisiaj mogę powiedzieć, że podliczając te wszystkie obniżki, a więc kwotę wolną do 30 tys., koszty uzyskania przychodów podniesione do 3 tys. zł, zerowy PIT dla osób do 26. roku życia, wreszcie obniżkę głównej stawki z 18 na 17 procent, a potem z 17 na 12 procent, to w kieszeniach obywateli zostaje między 40 a 50 miliardów złotych. To powoduje, że ogromna część Polaków dostanie zwroty z podatku, czego wcześniej nie było.

W ubiegłym roku część mediów alarmowała, że jest bałagan podatkowy i następuje zapaść finansów publicznych.
Mam nadzieję, że Polacy dostrzegą, że kłamliwa propaganda niektórych partii opozycyjnych trafia jak kulą w płot. Dzięki obniżce podatków Polacy już teraz dostają na swoje rachunki zwrot pieniędzy. Dlaczego tak się stało? Dlaczego to było możliwe? Stało się tak dlatego, że w Ministerstwie Finansów wprowadziliśmy od samego początku naszych rządów, od 2016 roku, ogromny arsenał środków o charakterze informatycznym, zapobiegających wyciekowi podatków, czy wyprowadzaniu ich do tzw. rajów podatkowych. To są dziesiątki miliardów złotych i mam nadzieję, że społeczeństwo polskie już wie, że wygraliśmy walkę z mafiami vatowskimi, ale teraz wygrywamy walkę z praktyką uciekania do rajów podatkowych. Zwroty na rachunkach 15 milionów Polaków są i będą możliwe dzięki walce z różnymi sztuczkami prawnymi, jakie dotychczas były możliwe. Kiedy wszyscy płacą uczciwie podatki, wszyscy mogą płacić je niższe, a i tak w budżecie jest więcej pieniędzy.

Opozycyjny wicemarszałek senatu Michał Kamiński powiedział, „że jednym z zasadniczych powodów, dla którego wyborcy wierzą Prawu i Sprawiedliwości jest skuteczność tej partii”.
Tak, jesteśmy skuteczni i to widać. Ministerstwo Finansów doprowadziło do tego, że dochody budżetu z tytułu podatku od wielkich korporacji międzynarodowych w tym roku będą trzy razy wyższe niż 8 lat temu. Ten sam podatek przez 8 lat rządów Platformy był na tym samym poziomie. Polscy obywatele przez lata byli okradani przez spryciarzy w białych kołnierzykach rozliczających się w Szwajcarii, w Irlandii, czy na jakiejś egzotycznej wyspie. Nie były to zazwyczaj działania o charakterze pozaprawnym. Wykorzystywano słabości systemu finansowo-fiskalnego w Polsce lub specjalnie tworzono luki w tym systemie. Takie wyprowadzanie pieniędzy do rajów podatkowych oznacza podatkowe piekło dla zwykłych obywateli.

Czy skończył się czas "uciekania" z Polski z podatkami?
W czasach Platformy Obywatelskiej, za rządów Donalda Tuska i ministra finansów Jacka Rostowskiego różni cwaniacy, oszuści, kombinatorzy mogli właściwie nie płacić podatków. Dlatego podnosili stawki podatkowe, wiek emerytalny, zabrali pieniądze z OFE oraz wyprzedawali majątek Skarbu Państwa. A i tak w kasie brakowało pieniędzy. Cała reforma systemu finansów publicznych, którą przeprowadziliśmy, polega w gruncie rzeczy na tym, że ci, którzy nie płacili podatków w Polsce, zaczęli je wreszcie płacić, a ci, którzy je uczciwie płacili, mogli zacząć płacić mniejsze.

Opozycja twierdzi, że przedsiębiorcy skarżą się na rosnące składki ZUS, a rząd generalnie utrudnia życie przedsiębiorcom.
Składki ZUS rosną od 20 czy 30 lat tak samo. Rosną o pewien wskaźnik. Nie ma tu żadnego niestandardowego przyrostu składek ZUS. Rosną one tak, jak rośnie cała baza, a ponieważ niestety była wysoka inflacja, spowodowana kryzysem energetycznym wywołanym przez Putina, to wzrost składek jest też nieco wyższy. Mam nadzieję jednak, że wychodzimy już z tego trudnego zakrętu i z miesiąca na miesiąc przedsiębiorcom oraz wszystkim nam będzie po prostu łatwiej.

Jakie są prognozy inflacyjne na ten rok?
Inflacja w tym roku powinna zdecydowanie spadać. Wiele zależy od sytuacji zewnętrznej. Zdajemy sobie sprawę z tego, że inflacja to temat numer jeden w polskich rodzinach, dlatego wprowadziliśmy wiele rozwiązań mających na celu zniwelowanie skutków wysokich cen, przede wszystkim energii i paliw, ale także podstawowych produktów spożywczych. Chociaż rynek surowców energetycznych był zdestabilizowany przez wojnę, to zapewniliśmy Polakom dostęp do źródeł energii po rozsądnej cenie. Miało nie być węgla, węgiel jest. Miało nie być gazu, zabezpieczyliśmy dostawy gazu. Jednocześnie widzimy, że ceny tych surowców spadają, a to będzie przekładać się na spadek inflacji. Oczywiście trzeba dmuchać na zimne, ale liczę, że od kwietnia inflacja będzie już w trendzie spadkowym.

Kampania wyborcza już się rozpoczęła. Kiedy PiS ruszy w kampanię? Kiedy odbędą się konwencje programowe?
Prawo i Sprawiedliwość zawsze prowadzi dialog z Polakami czego dowodem są nasze nieustanne spotkania z mieszkańcami Polski. Właśnie ruszyliśmy z kolejnym cyklem takich spotkań. W najbliższych tygodniach ta debata ze społeczeństwem nabierze jeszcze bardziej systemowego charakteru i w oparciu o te dyskusje będziemy proponowali program, który prawdopodobnie w czerwcu lub na początku lipca przedstawimy społeczeństwu.

Z jakiego okręgu będzie pan startował w wyborach?
Nie będzie zmiany - tak, jak w poprzednich wyborach planuję startować ze Śląska.

Jak pan ocenia szanse na trzecią kadencje dla PiS?
Uważam, że zwycięstwo PiS jest nie tylko możliwe, ale też konieczne dla pomyślności Polski. Ale przestrzegam też kolegów i koleżanki - to zwycięstwo nam się nie należy z urzędu. Na zwycięstwo trzeba zapracować. Jeśli zmobilizujemy się tak, jak w poprzednich kampaniach to sukces jest na wyciągnięcie ręki.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

rs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gościu
Jest tu jakiś moderator? Tematem artykułu są podatki!
G
Gość
12 marca, 19:31, Tfu:

prof. dr hab. Paweł Piątkiewicz poczytajcie zrobili pato z lowiectwa , zachowują się jak g bez duszy , rządzą nami świnie, a to jest niedposzczane , nieakcepowame

12 marca, 19:34, ***** ***:

to nie świnie, to zapasione knury z ryjami wiecznie w korycie

12 marca, 21:41, ERROR 404:

***** właścicieli gwiazdek.

***** ciebie

E
ERROR 404
12 marca, 19:31, Tfu:

prof. dr hab. Paweł Piątkiewicz poczytajcie zrobili pato z lowiectwa , zachowują się jak g bez duszy , rządzą nami świnie, a to jest niedposzczane , nieakcepowame

12 marca, 19:34, ***** ***:

to nie świnie, to zapasione knury z ryjami wiecznie w korycie

***** właścicieli gwiazdek.

E
ERROR 404
12 marca, 19:33, ***** ***:

Mateusz k....wa, po ile jest chleb?

***** właścicieli gwiazdek.

G
Gosc
Kania to taki grzyb beż smaku
G
Gość
12 marca, 21:02, Gość:

"W Mińsku też na nich liczą... Czy chcesz, aby wrócili?":)

https://polskieradio24.pl/5/1223/artykul/3051230,lukaszenka-wspiera-tuska-szokujace-slowa-bialoruskiego-dyktatora

https://www.tysol.pl/a92674-politycy-pis-przypominaja-co-lukaszenka-mowil-o-tusku-wie-kogo-wspierac-wideo

Putin też już przebiera nogami, Tusk – Król Europy:) pomoże mu wyjść z opresji i powrócić na europejskie salony.

G
Gość
"W Mińsku też na nich liczą... Czy chcesz, aby wrócili?":)

https://polskieradio24.pl/5/1223/artykul/3051230,lukaszenka-wspiera-tuska-szokujace-slowa-bialoruskiego-dyktatora

https://www.tysol.pl/a92674-politycy-pis-przypominaja-co-lukaszenka-mowil-o-tusku-wie-kogo-wspierac-wideo
G
Gość
Atak PiSu na JPII ma na celu podsycanie emocji , bo przecież te fakty o JPII były znane już przed laty. Dlaczego Szydło udająca obecnie matkę Teresę pojawiła się w pękatym portfelem właśnie teraz w Polsce? No bo przecież ona łże tylko nieco gorzej od Morawieckiego i Kaczyńskiego. Takie wzmocnienie ukoi niepokój suwerena sprzedajnego
A
Andrzej
Bezczelność tego typa w kłamaniu sięgnęła czasów zapadłej komuny.

Inflacja, podwyżki rujnują Polaków a zadłużenie państwa bije rekordy.
g
gapcio
noooo, zwroty!

akurat na podwyżki ledwie starcza!!
E
Edek
12 marca, 19:56, Iga:

Ich miejsce w więzieniu a nie na wolnosci,Jeden Mejza z PIS już był co dorabiał się na dzieciach z porażeniem mózgowym Kiedy to się skończy te świństwa i złodziejstwo PIS

12 marca, 19:57, Igor:

W więzieniu po wyborach na Bank

Nie ma innej opcji są papiery na nich wszędzie,tylko azyl na Białorusi lub Rosji dla PIS

I
Igor
12 marca, 19:56, Iga:

Ich miejsce w więzieniu a nie na wolnosci,Jeden Mejza z PIS już był co dorabiał się na dzieciach z porażeniem mózgowym Kiedy to się skończy te świństwa i złodziejstwo PIS

W więzieniu po wyborach na Bank

I
Iga
Ich miejsce w więzieniu a nie na wolnosci,Jeden Mejza z PIS już był co dorabiał się na dzieciach z porażeniem mózgowym Kiedy to się skończy te świństwa i złodziejstwo PIS
***** ***
12 marca, 19:31, Tfu:

prof. dr hab. Paweł Piątkiewicz poczytajcie zrobili pato z lowiectwa , zachowują się jak g bez duszy , rządzą nami świnie, a to jest niedposzczane , nieakcepowame

to nie świnie, to zapasione knury z ryjami wiecznie w korycie

***** ***
Mateusz k....wa, po ile jest chleb?
Wróć na i.pl Portal i.pl