W wojnie przeciwko Zachodowi Rosja ma - według czeskiego premiera - dwie bronie. Pierwszą jest próba wywołania nowej fali migracji poprzez blokadę eksportu ukraińskich zbóż. Druga to uzależnienie znacznej części Europy od rosyjskiego gazu i ropy.
Czechy są niestety jednym z kilku państw uzależnionych w niezwykle wysokim stopniu. Istnieje realna groźba, że w najbliższych tygodniach lub miesiącach Rosja zakręci kurek, wstrzyma dostawy gazu i ropy, aby sprawić nam jak największe problemy
- powiedział premier Czech.
Odpowiedzialnością za obecną sytuację związaną z bezpieczeństwem energetycznym Petr Fiala obarczył poprzedni rząd Andreja Babisza. W orędziu mówił o działaniach zmierzających do uniezależnienia się od rosyjskich surowców. Wymienił między innymi powrót do projektu budowy gazociągu łączącego Polskę i Czechy.
Premier przedstawił też kroki mające przeciwdziałać inflacji oraz rosnącym cenom energii. Jego gabinet przyjął warty ponad 2,5 miliarda euro pakiet rozwiązań, które mają stanowić wsparcie dla firm i gospodarstw domowych w kolejnym sezonie grzewczym. Jednym z nich będą dopłaty z budżetu państwa do rachunków za energię.
W maju inflacja w Czechach wyniosła 16 procent. Rada banku centralnego ogłosiła dziś kolejną podwyżkę stóp procentowych. Główna stopa procentowa w Czechach wynosi teraz 7 procent i jest na najwyższym poziomie od 1999 roku.
Źródło: Polskie Radio 24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?