Prawniczka przywłaszczyła odszkodowanie rodziców za śmierć dziecka?

Marcin Rybak
Marcin Rybak
archiwum Polska Press/zdj. ilustracyjne
Wrocławska radczyni prawna przywłaszczyła ponad 170 tysięcy złotych należnych jej klientom – twierdzi prokuratura. To było odszkodowanie za śmierć piętnastoletniego syna Krystyny i Arkadiusza P. Z ustaleń śledztwa wynika, że przez pięć lat radczyni zwodziła rodziców przekonując, iż toczy się proces z ubezpieczycielem sprawcy wypadku, a sprawa nadal się przeciąga.

Tymczasem proces był dawno skończony a odszkodowanie wypłacone. Radczyni nie przyznaje się do winy. Zapewnia, ze pieniądze oddała ale w gotówce. Pokwitowanie? Nie ma. Przed sądem kończy się właśnie proces pani mecenas. Ma też postępowanie dyscyplinarne w izbie radców prawnych.

Do tragedii doszło w 2005 roku w Biestrzykowie koło Oławy. Idący poboczem chłopiec – Jakub P. - został śmiertelnie potrącony przez samochód. Kierowca usłyszał wyrok więzienia w zawieszeniu. Rodzice Kuby postanowili wystąpić do sądu o odszkodowanie. Polecono im radczynię - panią L. z Wrocławia.

Zajęła się sprawą. Proces przed sądem cywilnym w Oławie skończył się dość szybko. Prawomocny wyrok zapadł w 2010 roku. Odszkodowanie – 175,4 tys. złotych firma ubezpieczeniowa wypłaciła na rachunek kancelarii pani mecenas L. Rodzice Kuby nie interesowali się na co dzień procesem. Zaufali swojej adwokatce. - Żona gdzieś tak co pół roku do niej dzwoniła. I słyszała, że sprawa wciąż się toczy, że firma ubezpieczeniowa odwołała się od wyroku.

Taka sytuacja trwała kilka lat. W którymś momencie zaczęli podejrzewać, że są zwodzeni. Jedna z rozmów pani Krystyny z panią mecenas została nawet nagrana telefonem komórkowym. Dziś to nagranie jest jednym z dowodów w procesie oskarżonej radczyni. Podobnie jak jej maile do rodziców Kuby.

W 2015 roku poznali prawnika, który podpowiedział im, co powinni zrobić. Poradził, żeby napisali do pani radcy pismo z żądaniem wydania im wszystkich dokumentów. Gdy nie udało się im skontaktować podpowiedziano, im żeby sami w sądzie zapytali o sprawę. Dopiero wtedy – mówią dziś – dowiedzieli się jaka jest prawda.

Tak zaczęło się śledztwo zakończone aktem oskarżenia. Oskarżona mecenas L. zapewnia, że oddała pieniądze. Państwo P. przekonują, że nie wzięliby pieniędzy w gotówce tylko żądaliby przelewu na konto. A nawet jeśli, to pani radca dostałaby pokwitowanie. Proces dobiega końca, na następnej rozprawie za kilka tygodni oskarżona pani radca ma złożyć wyjaśnienia i przedstawi swoją wersję wydarzeń. Potem zostaną już tylko końcowe przemówienia oskarżenia, obrońców i wyrok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prawniczka przywłaszczyła odszkodowanie rodziców za śmierć dziecka? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 49

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

I
Indolent
W stalinowskiej Rosji wiele spraw zostało załatwionych z automatu Szpagina, z automatu tego drugiego z resztą też.
K
Klioo
Niezawisła prawniczka,konstytucyjna...:-)
A
Adam
Że w nieskończoność będzie zwodzić biednych ludzi, aż w końcu zapomną o sprawie? Jak tak, to ma jajecznicę zamiast mózgu.
t
tax-rabarbar
Tak, wywalić na zbyity ryj z zawodu. A jak sie okaże że zostanie - przez sądy prawomocnie uniewinniona to co? Przyjąć z powrotem? A odszkodowanie za niesłuszne usunięcie to kot jej zapłaci? W ostatecznym rozrachunku zapewne także Ty z Twoich podatków (o ile coś płacisz). Może poczekaj na prawomocny wyrok a potem, jeśli się okaże, że jest winna - oczywiście - won a zbity ryj z zawodu. Być może won z zawodu nawet jeśli wyrok sądu będzie uniewinniający ale z powodu np. zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego. Bo to znaczy że były wątpliwości a w zawodzie powinni być faktycznie tylko tacy, wobec których wątpliwości nie ma. Ale czy to by się utrzymało? Od orzeczeń dyscyplinarnych przysługuje kasacja do Sądy Najwyższego. M.in. prawo to ma Minister Sprawiedliwości.
C
Cynik
Bez rozprawy, bez prawa do obrony? Toż to nawet w stalinowskiej Rosji z automatu nic nie robiono, tylko formalnie był proces przed trójką czekistowską.
Pamiętaj, że podstawą naszej cywilizacji jest to, że każdy - nawet największa menda - ma prawo do uczciwego procesu. To, jaka będzie potem kara, to inna bajka, ale proces musi być.
Komendę też byś pewnie z automatu powiesił, prawda?
P
PRAWILNY, UCZCIWY OBYWATEL
JW
z
za
DOBREJ ZMIANY ta sprawa została wyjaśniona. Pani prawnik oszukiwała kiedy POwszechnie można było kraść.
P
Polak
i tacy zostają radcami prawnymi.
Sąd nigdy nie powinien przelewać pieniędzy bez pokwitowania pisemnego tego, komu ma być przelew zrobiony i tylko na konto nalezące do tego, komu te pieniądze mają być przelane.
Ilu jeszcze Radców Prawnych tak oszukuje?

Uprościć prawo i wziąść za mordę radców i Notariuszy.
P
Paulina
Poziom dziennikarzy niezmiennie na poziomie dna.
m
mm
"DOBRA ZMIANA" ??? !!!
jedynie prawdziwi złodzieje są uczciwi. Biorą "co im się należy"- jak mówiła B. Szydło.
N
NIE KŁAM
95% ludzi z branży kibicuje pani mecenas.
R
Ruda z KOD
MY UBywatele KO będziemy bronić takich ludzi do grobowej deski .KUŃSTYTUCJA
o
omg
FRANCUSKI SYSTEM PRAWNY 40 LAT TEMU... może porozmawiajmy ku r w A o malezyjskim systemie prawnym w średniowieczu.
j
jAaaaaaaaasne
PRAWIE NA PEWNO hahahaha! A powinna z automatu wylecieć na zbity ryj + zakaz pełnienia funkcji publicznych, w administracji i pracy z dziećmi i osobami starszymi.
Wróć na i.pl Portal i.pl